kwietnia 09, 2009

Kim jestem?

"Nerwowa bieganina. Każdy z komórką w ręku próbuje dodzwonić się do brata, cioci czy kolegi. Śledzimy w telewizji relacje na żywo, wypatrując wśród kolejnych ofiar znajomych twarzy, a jednocześnie mamy nadzieję ich nie zobaczyć. Kolejny atak, to już drugi w tym roku. Tym razem ofiarami stali się pracownicy algierskiej placówki ONZ, studenci prawa i przypadkowi przechodnie. Spekulacje na temat motywów działania zamachowców sa przeróżne; jedni uważają, że ktoś tym ludziom robi pranie mózgów, inni że 'przekupiono' ich groźba zabicia najbliższych, jeszcze inni, że stoi za tym tajna organizacja. Bo czym można by wytłumaczyć takie zachowanie, zupełnie pozbawione szacunku do zdrowia, życia i własności innych? Ludzie tak naprawde pragną spokoju, normalnego życia i eliminacji zagrożenia kolejnymi zamachami. Wychodząc rano do pracy chcieliby wrócić do swojej rodziny w jednym kawałku.

Dzięki Bogu, tym razem nikt z naszych znajomych nie ucierpiał. Teść, który przed laty został postrzelony w podobnym napadzie, kręci z niedowierzaniem głowa. Domyśla się, co czują poszkodowani i ich bliscy - sam znajdował się przez kilka miesięcy w śpiączce, podczas gdy zrozpaczona rodzina odchodziła od zmysłów. Tak łatwo wywrócić życie innych do góry nogami przez pociągnięcie głupiej zawleczki. I jakże trudno powrócić do 'normalności' po stracie ukochanej osoby..."

Wspomnienia... Te obrazki przewijaja mi sie przed oczami, ilekroć bedąc w Polsce ktoś na ulicy rzuci za mną od niechcenia: "Terrorystka!!!". Jakież to dziwne, że z chwilą przekroczenia 'progu' warszawskiego lotniska nagle z "ofiary" zamieniam się w "kata"...

Umm Yakoub

9 komentarzy:

  1. Prawda, swieta prawda! bardzo dobry post. nie wiem dlaczego Polakom wciaz tak ciezko jest sobie uzmyslowic, ze swiat nie jest czarno-bialy i ma jeszcze duzo odcieni szarosci.

    Pozdrawiam Natka

    taka smieszna i jednoczesnie tragiczna opowiastka. pewnien pan lecial samolotem do jednego panstwa muzulmanskiego, zaraz po atakach 11-09. po powrocie do Polski zapytano sie go czy sie nie bal leciec, na co on odpowiedzial balem sie, ale bardziej sie bali ci, ktorzy siedzieli obok mnie! Pan jest muzulmaninem oczywiscie:-)

    Natka

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, dramat... czasami ludzie zachowuja sie jak zwierzęta. NIE ZABIJAJ!!! to jest wspólne dla kazdej z religii objawionych, i co z tym przykazaniem robimy....Terroryści są wszędzie, w latach 70 ubiegłego wieku byli to głownie Palestyńczycy i Irlandczycy, potem dołaczyli Baskowie, Flamandowie. Takie zachowania nie sa przypisane do zadnej nacji czy religii robili to i Katolicy -PPS- i Prawosławni Narodnaj ziemlia, muzułmanie Fatah, Żydzi - Grupa Sterna. Jest to jedna z metod walki tylko ostatnio przyjmuje takie zasady jakich nie jest w stanie zaakceptować żaden człowiek

    OdpowiedzUsuń
  3. "Prawda, swieta prawda! bardzo dobry post. nie wiem dlaczego Polakom wciaz tak ciezko jest sobie uzmyslowic, ze swiat nie jest czarno-bialy i ma jeszcze duzo odcieni szarosci."
    Natka teraz Ty generalizujesz. Owszem jest w tym co powiedziałaś sporo ziarna prawdy, że Polacy i ogólnie Europa postrzegają muzułmanów jako potencjalnych terrorystów. I nawet nie będę się z tą tezą kłóciła. Jednak nie oznacza to, że postrzegamy świat tylko w czarno-białych barwach. Chociaż czasem mamy tendencje do skrajnych ocen, zachwytu (białego), krytycyzmu (czarnego).
    Ja obserwując świat widzę, że nic nie jest tylko czarno-białe, poczynając ode mnie chrześcijanki, polki, a kończąc na na nie wiem kim. Najgorsza jest odpowiedzialność zbiorowa, to znaczy jeden zawinił a wszyscy są karani. Tak jak teraz niektórzy Polacy oceniają muzułmanów, taki kiedyś oceniano u nas Niemców. Niechęć pomału mija, może nie całkowicie, ale mija.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to mam rozumieć?
    "A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie; chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki! Ale jeśli oni się nawrócą i będą odprawiać modlitwę, i dawać jałmużnę, to dajcie im wolną drogę. Zaprawdę, Bóg jest przebaczający, litościwy!"
    Roma.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pytałam już, czy rzeczywiście w Koranie jest 349 wersetów nawołujących do nienawiści do niewierzących czyli m.in chrześcijan. Jest też 11 głoszących tolerancję religijną.

    Oto wybrane głoszące nienawiść.
    2:191 I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili - Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. - I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! - Taka jest odpłata niewiernym!
    4:89 Oni by chcieli, abyście byli niewiernymi, tak jak oni są niewiernymi, abyście więc byli równi. Przeto nie bierzcie sobie opiekunów spośród nich, dopóki oni nie wywędrują razem na drodze Boga. A jeśli się odwrócą, to chwytajcie i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich znajdziecie! I nie bierzcie sobie spośród nich ani opiekuna, ani pomocnika!
    4:91 Wy znajdziecie innych, którzy będą chcieli żyć z wami w pokoju, i żyć w pokoju ze swoim ludem. Za każdym razem, kiedy będą doprowadzeni do buntu, doznają w tej próbie porażki. A jeśli oni nie odejdą od was i nie zaproponują wam pokoju ani nie powstrzymają swoich rąk, to chwytajcie ich i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich napotkacie. My wam dajemy nad nimi władzę jawną!
    5:51 O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciół żydów i chrześcijan; oni są przyjaciółmi jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich. Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą ludu niesprawiedliwych!
    8:60 Przygotujcie przeciwko nim, ile możecie sił i oddziałów konnicy, którymi moglibyście przerazić wroga Boga i wroga waszego, jak również innych, którzy są poza nimi, a których wy nie znacie. Bóg ich zna! A to, co wy rozdajecie na drodze Boga, to zostanie wam w pełni oddane i nie doznacie niesprawiedliwości.
    8:65 O proroku! Pobudzaj wiernych do walki! Jeśli wśród was jest dwudziestu cierpliwych, to zwyciężą dwustu; a jeśli jest stu wśród was, to oni zwyciężą tysiąc niewiernych, ponieważ oni są ludźmi, którzy nie rozumieją.
    8:67 Nie jest odpowiednie dla Proroka, aby brał jeńców, dopóki on nie dokona całkowitego podboju ziemi. Wy pragniecie tego, co przypadkowe na tym świecie, a Bóg chce życia ostatecznego. Bóg jest potężny, mądry!
    9:26 Następnie Bóg zesłał Swój spokój na Swojego Posłańca i na wiernych. On zesłał wojska, których nie widzieliście, i ukarał tych, którzy nie uwierzyli. Taka jest zapłata dla niewiernych!
    9:29 Zwalczajcie tych, którzy nie wierzą w Boga i w Dzień Ostatni, który nie zakazują tego, co zakazał Bóg i Jego Posłaniec, i nie poddają się religii prawdy - spośród tych, którym została dana Księga - dopóki oni nie zapłacą daniny własną ręką i nie zostaną upokorzeni.
    9:30 Żydzi powiedzieli: "Uzajr jest synem Boga." A chrześcijanie powiedzieli: "Mesjasz jest synem Boga." Takie są słowa wypowiedziane ich ustami. Oni naśladują słowa tych, którzy przedtem nie wierzyli. Niech zwalczy ich Bóg! Jakże oni są przewrotni!
    9:123 O wy, którzy wierzycie! Zwalczajcie tych spośród niewiernych, którzy są blisko was. Niech się spotkają z waszą surowością.
    25:52 Nie słuchaj więc niewiernych i zwalczaj ich z wielkim zapałem, przy jego pomocy.
    33:26 I On sprowadził z ich twierdz tych ludzi Księgi, którzy im pomagali, i rzucił w ich serca strach. Część z nich zabiliście, a część wzięliście do niewoli.
    36:8 My nałożyliśmy na ich szyje obroże aż do podbródków, tak iż głowy ich są podniesione nieruchomo.
    36:9 I umieściliśmy przed nimi przegrodę i za nimi przegrodę; w ten sposób zakryliśmy ich i oni nie widzą.
    36:10 I wszystko im jedno, czy ty ich ostrzegasz, czy ich nie ostrzegasz: oni nie wierzą.
    36:63 Oto Gehenna, która nam została obiecana!
    36:64 Palcie się w niej dzisiaj za to, iż nie wierzyliście!
    Roma

    OdpowiedzUsuń
  6. EsterVeronic wiem ze niechec pomalu mija. Cale szczescie. Jest mi natomiast bardzo przykro kiedy ktos sie mnie pyta, jak tam w Polsce jest z rasizmem bo slyszal od kogos, ze to bardzo rasistowski kraj. No i co ja mam na takie pytanie odpowiedziec? zdarzylo mi sie to juz pare razy. Odpowiadam, ze sie zmienia na lepsze i ze Polska to kraj, ktory warto odwiedzic, ale niesmak pozostaje.

    Natka

    OdpowiedzUsuń
  7. Aha i jeszcze jedno. Nie ma sie co licytowac ilu Polakow to rasisci, albo ilu muzulmanow to terrorysci. Trzeba natomiast starac sie zmienic, albo zmienic poglady ludzi, ktorych znamy, a ktorzy maja poglady rasistowskie lub fanatyczne. Wiecej krytyki w mediach i przy stolach np.wielkanocnych w Polsce w stosunku do rasizmu i duzo wiecej glosow potepienia w krajach muzulmanskich dla terrorystow, mniej fanatyzmu religijnego i swiat moze byc lepszy.

    Natka

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj Romo, przykro mi, że nie wysiliłaś się nawet, żeby spojrzeć do Koranu, tylko rzucasz wybranymi, zupełnie wyrwanymi z kontekstu wersetami.

    No dobra, ponieważ przypuszczam, że Koranu i tak czytać nie zamierzasz (sądzę tak po Twoich własnych wypowiedziach na ten temat), tafsiru (wyjaśnienia Koranu) pewnie tym bardziej, więc trochę Ci temat przybliżymy.

    - ad 2:191 Przeczytaj tak, jak należy, zaczynając od zaledwie 1 wersetu wcześniej i idąc o zaledwie 1 werset dalej:

    2:190 Zwalczajcie na drodze Boga TYCH, KTÓRZY WAS ZWALCZAJĄ, lecz NIE BĄDŹCIE NAJEŹDŹCAMI. Zaprawdę, Bóg nie miłuje najeźdźców!
    2:191 I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili! – Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. - I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, DOPÓKI ONI NIE BĘDĄ WAS TAM ZWALCZAC. Gdziekolwiek ONI BĘDĄ WALCZYC PRZEZIW WAM, zabijajcie ich! – Taka jest odplata niewiernym!
    2:192 Ale jeśli oni się powstrzymają… - zaprawdę Bóg jest przebaczający, litościwy!

    Czy naprawdę widzisz w tych wersetach coś złego? Mówią one, aby muzułmanie walczyli jedynie w obronie własnej, tylko wtedy mogą swoich najeźdźców zabijać i wypędzać z miejsc, z których sami zostali wypędzeni (własnego domu, własnej ojczyzny). Czy prawo to można komukolwiek odebrać? Czy danie komuś prawa do samoobrony to szerzenie nienawiści??? Dla mnie bynajmniej nie.


    - ad 4:89, 4:91

    4:89 Oni (obłudnicy) by chcieli, abyście byli niewiernymi, tak jak oni są niewiernymi, abyście więc byli równi. Przeto nie bierzcie sobie opiekunów spośród nich, dopóki oni nie wywędrują razem na drodze Boga. A jeśli się odwrócą, to chwytajcie i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich znajdziecie! I nie bierzcie sobie spośród nich ani opiekuna, ani pomocnika!
    4:90 Z WYJĄTKIEM TYCH, którzy są związani z ludem mającym z wami przymierza; albo tych, którzy przyszli do was – z sercem ściśniętym – aby walczyć z wami albo ze swoim ludem. Gdyby zechciał Bóg, to dałby im władzę nad wami, i oni zwalczyliby was. A JEŚLI ONI ODEJDĄ, NIE PROWADZĄC Z WAMI WALKI I ZAOFIARUJĄ WAM POKÓJ, TO WÓWCZAS NIE WSKAŻE WAM BÓG PRZECIWKO IM ŻADNEJ DROGI.
    4:91 Wy znajdziecie innych, którzy będą chcieli żyć z wami w pokoju, i żyć w pokoju ze swoim ludem. Za każdym razem, kiedy będą doprowadzeni do buntu, doznają w tej próbie porażki. A JEŚLI ONI NIE ODEJDĄ OD WAS I NIE ZAPROPONUJĄ WAM POKOJU ANI NIE POWSTRZYMAJĄ SWOICH RĄK, to chwytajcie ich i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich napotkacie. My wam dajemy nad nimi władzę jawną!

    I znów, nie ma tu zabijania tych, którzy muzułmanom i islamowi nie szkodzą. Nie trzeba być muzułmaninem, żeby być nietykalnym – wystarczy muzułmanów nie zwalczać, pozwolić im żyć normalnie. Wystarczy przejawić chęć pokoju. Czy to wielkie wymaganie? Poza tym – przytoczenie dwóch wersetów, w których mowa o walce, oddzielonych zaledwie jednym, szerzej wyjaśniającym sytuację i nawiązującym do pokoju, jednak z pominięciem tego jednego (niewygodnego dla tezy „źli muzułmanie”) – to już manipulacja.


    - ad 5:51 W Bielawskim słowo aulija przetłumaczone jest jako przyjaciel, podczas gdy właściwe znaczenie jest inne. Wystarczy sięgnąć do oryginału (bądź innych tłumaczeń).

    5:51 O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za aulija (opiekunów, pomocników) żydów i chrześcijan; oni są aulija jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za aulija, to sam jest spośród nich. Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą ludu niesprawiedliwych!


    - ad 8:60 i 8:65 - I znów ta sama bajka… Raz – mowa o zdrajcach, dwa – przeczytaj także kolejne wersety (zwłaszcza te pomiędzy nimi – logiczne, prawda?).

    8:60 Przygotujcie przeciwko nim (tj. zdrajcom), ile możecie sił i oddziałów konnicy, którymi moglibyście przerazić wroga Boga i wroga waszego, jak również innych, którzy są poza nimi, a których wy nie znacie. Bóg ich zna! A to, co wy rozdajecie na drodze Boga, to zostanie wam w pełni oddane i nie doznacie niesprawiedliwości.
    8:61 A JEŚLI ONI SKŁONIĄ SIĘ DO POKOJU, TO I TY SIĘ KU NIEMU SKŁOŃ i zaufaj Bogu! Zaprawdę, On jest Słyszący, Wszechwiedzący!
    8:62 A JEŚLI ONI ZECHCĄ CIEBIE ZDRADZIĆ – to zaprawdę, niech wystarczy ci Bóg.
    (…)
    8:65 (w odniesieniu do powyższych wersetów) O proroku! Pobudzaj wiernych do walki! Jeśli wśród was jest dwudziestu cierpliwych, to zwyciężą dwustu; a jeśli jest stu wśród was, to oni zwyciężą tysiąc niewiernych, ponieważ oni są ludźmi, którzy nie rozumieją.

    Czy wolałabyś usłyszeć, że Koran mówi nam, że jeśli się muzułmanów atakuje i zdradza, to mają siedzieć cicho i zgadzać się na to? W wielu miejscach Koran podkreśla (także i tu), że dokąd ludzie żyją z nami w pokoju, my MUSIMY odpłacić im tym samym – bez względu na to, kim są, jaką religię wyznają, jakimi są osobami. Nie wolno muzułmanom podnieść ręki na kogoś, kto nie występuje przeciwko nim i ich wierze.


    - ad 8:67

    8:67 Nie jest odpowiednie dla Proroka, aby brał jeńców, dopóki on nie dokona całkowitego podboju ziemi. Wy pragniecie tego, co przypadkowe na tym świecie (tj. pieniędzy za uwolnienie jeńców wziętych do niewoli w czasie wojny), a Bóg chce życia ostatecznego. Bóg jest potężny, mądry!

    No dobrze, zobacz na numer rozdziału i wersetu – znów odnosimy się do tej samej sytuacji. Zdrada ze strony niewiernych, nie przejawianie przez nich chęci pokoju = wynika walka. I co wtedy? Werset ten pokazuje, że jeśli muzułmanie wygrają, nie tak hop siup, aby wzięli sobie jeńców czy mieli z tego korzyści ziemskie. Jest to raczej podkreślenie, że nie dla tego powinno się walczyć. Czy to coś złego? Moim zdaniem, werset ten powinien Ci raczej przypaść do gustu, bo tak naprawdę jest on znacznym ograniczeniem, nie wiem, co w nim złego.


    - ad 9:26 – Znów. Czy wiesz o czym werset w ogóle mówi?

    9:25 A Bóg pomógł wam zwyciężyć w wielu regionach, i W DNIU HUNAJN, kiedy was zadziwiła wasza mnogość. Lecz ona od niczego was nie wybawiła i ziemia stała się dla was ciasna pomimo jej rozległości. Potem odwróciliście się plecami.
    9:26 Następnie Bóg zesłał Swój spokój na Swojego Posłańca i na wiernych. On zesłał wojska, których nie widzieliście (aniołów) i ukarał tych, którzy nie uwierzyli. Taka jest zapłata dla niewiernych!

    Jest to opowiadanie o jednej ze stoczonych przez Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) bitw, nie nawoływanie do nienawiści wobec niemuzułmanów. Bitwa była wynikiem tego, że to wrogowie Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) zaczęli knuć i zbierać siły przeciwko niemu i muzułmanom, chcąc ich zaatakować. Nie wynikała z własnego widzimisię muzułmanów, czy faktu, że przeciwnicy byli niewierni.


    - ad 9:29

    9:29 Zwalczajcie tych, którzy nie wierzą w Allaha ani w Dzień Ostatni, ani nie zakazują tego, co zakazał Allah i Jego Wysłannik (Muhammad), i nie poddają się religii prawdy (islamowi) – spośród tych, którym została dana Księga (żydów i chrześcijan), dopóki oni nie zapłacą dżizja własną ręką i nie przejawią pokory.

    Dżizja to podatek płacony przez Ludzi Księgi w zamian za ochronę muzułmanów, nie jakieś zwykłe wyłudzanie. Więcej czytaj tutaj: http://sites.google.com/site/oislamie/sahih-bukhari/ksi%C4%99ga-61-d%C5%BCizja-i-rozejm


    - ad 9:30

    9:30 Żydzi powiedzieli: "Uzajr jest synem Boga." A chrześcijanie powiedzieli: "Mesjasz jest synem Boga." Takie są słowa wypowiedziane ich ustami. Oni naśladują słowa tych, którzy przedtem nie wierzyli. Niech przeklnie ich Bóg! Jakże oni są przewrotni!

    Niestety, ale to sam Bóg przeklina tych, którzy Mu się jawnie sprzeciwiają. Bóg od zarania dziejów podkreśla, że jest Jedynym Bogiem i Panem , Stwórcą całego wszechświata i tylko Jemu należy się cześć. Bóg mówi:

    4:48 Zaprawdę, Bóg nie przebacza tym, którzy Jemu dodają współtowarzyszy, podczas gdy On przebacza, komu chce, mniejsze grzechy. A kto dodaje Bogu współtowarzyszy, ten wymyślił grzech ogromny.

    Zresztą wystarczy przeczytać pierwsze przykazanie dane już Mojżeszowi (według Biblii):

    „Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja, Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają Moich przykazań.”

    Islam to karanie za winny innych postrzega jednak trochę inaczej. Każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny i nie zostanie ukarany za winy innych, tak w tym życiu, jak i życiu przyszłym. „Żadna dusza nie poniesie ciężaru innej”.


    - ad 9:123

    9:123 O wy, którzy wierzycie! Zwalczajcie tych spośród niewiernych, którzy są blisko was. Niech się spotkają z waszą surowością. I wiedzcie, że Bóg jest z bogobojnymi.

    Werset podkreśla, aby walczyć najpierw z tymi, którzy są w najbliższym sąsiedztwie, później dopiero przenosząc się dalej. Odnosi się do walk w czasach początków islamu, kiedy to islam dopiero się rozprzestrzeniał, a walki odbywały się z wrogami islamu i muzułmanów, którzy ani nie chcieli islamu przyjąć, ani też – pozostając przy swojej wierze – uiścić dżizja. Jeśli naprawdę interesuje cię temat walki w islamie, proponuję, byś zajrzała tutaj: http://sites.google.com/site/oislamie/HOME/artykuly/dyskredytowanie-islamu---podboje-dzihad-i-przemoc


    - ad 25:52

    25:52 Nie słuchaj więc niewiernych i zwalczaj ich (głosząc) z wielkim zapałem, przy jego pomocy (tj. przy pomocy Koranu).

    Hmmm…. czy coś tu jeszcze jest niejasne? Czy naprawdę głoszenie niewiernym Koranu to taka straszna rzecz? Przejaw nienawiści do nich?


    - ad 33:26

    33:26 I On sprowadził z ich twierdz tych ludzi Księgi, którzy im (tj. niewiernym) pomagali, i rzucił w ich serca strach. Część z nich zabiliście, a część wzięliście do niewoli.

    I znów, werset ten nie nawołuje do walki czy nienawiści, lecz opowiada o wydarzeniach z bitwy, niewierni walczyli przeciw muzułmanom, część ludzi Księgi im pomagała w tej walce. A że nie ma walki bez ofiar – część ludzi została zabita, część zaś wzięta do niewoli – jak to było w zwyczaju (nie tylko muzułmańskim zresztą).


    - ad 36:8-10 – przeczytaj:

    36:5 Oto objawienie Potężnego, Litościwego,
    35:6 Dane ci, abyś ostrzegał lud, którego ojcowie nie byli ostrzegani, są więc niedbali.
    36:7 Sprawdziło się już słowo nad większością z nich, lecz oni nie wierzą.
    36:8 My nałożyliśmy na ich szyje obroże aż do podbródków, tak iż głowy ich są podniesione nieruchomo.
    36:9 I umieściliśmy przed nimi przegrodę i za nimi przegrodę; w ten sposób zakryliśmy ich i oni nie widzą.
    36:10 I wszystko im jedno, czy ty ich ostrzegasz, czy ich nie ostrzegasz: oni nie wierzą.

    Nie bardzo wiem, gdzie tu widzisz wezwanie do nienawiści dla niewiernych???
    W innych miejscach Koranu Allah mówi, że nałożył pieczęć na serca niewiernych – za ich niewiarę właśnie. Nie jest to równoznaczne z wezwaniem do nienawiści.


    - ad 36:63-64

    36:63 Oto Gehenna, która nam została obiecana!
    36:64 Palcie się w niej dzisiaj za to, iż nie wierzyliście!

    Tak, tak mówi sam Stwórca. Ostrzega, wysyła Proroków i Wysłanników do ludzi, zawsze z tym samym przesłaniem – aby czcili Jedynego Boga (i tylko Jego) i wierzyli we wszystkich Jego Proroków. Ostrzega przed karą (Gehenną = Piekłem) dla niewiernych. Nie tylko w Koranie zresztą, także w Torze i Biblii. Czy to jest równoznaczne z tym, aby muzułmanie żywili nienawiść do niemuzułmanów? Jak niby? Przepraszam, ale w żaden sposób nie potrafię się tego dopatrzeć…

    Nie potrafię się tej nienawiści do niewiernych dopatrzeć w żadnym z przytoczonych przez Ciebie wersetów, jeśli już, to dopatruję się obowiązku posłuszeństwa Allahowi , albo zezwolenia na obronę muzułmanów w przypadku wytoczenia im wojny. Co do uczuć muzułmanów do niemuzułmanów, ja znalazłam jedynie taki werset:

    3:119 Oto wy jesteście tymi, którzy ich kochają, lecz oni was nie kochają.

    Jest sporo wersetów mówiących o sprawiedliwości, przebaczeniu, oraz nie atakowaniu niemuzułmanów, jeśli nas nie zwalczają (z pewnością więcej niż 11). Między innymi ten:

    4:94 O wy, którzy wierzycie! Kiedy wchodzicie na drogę Boga, miejcie jasne rozeznanie ni nie mówcie temu, kto wam zaofiaruje pokój: „Ty nie jesteś wierzącym” – zabiegając jedynie o to, co ofiaruje życie na tym świecie.

    Nie wiem, co jeszcze mogę tu dodać. Może tylko to ;)

    5:82 … najbliżsi, przez swoją przyjaźń, tym, którzy uwierzyli są ci, którzy mówią: „My jesteśmy chrześcijanami!”

    Tym optymistycznym akcentem zakończę swoją wypowiedź. Miło, że pytasz, kto pyta nie błądzi, jednak tak na przyszłość – może jednak warto by było chociażby zerknąć w Koran, w kontekst, zanim zacznie się rzucać cytatami. Na pewno to bardzo ułatwiłoby nam wszystkim życie i zaoszczędziło sporo czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. "A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie; chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki! Ale jeśli oni się nawrócą i będą odprawiać modlitwę, i dawać jałmużnę, to dajcie im wolną drogę. Zaprawdę, Bóg jest przebaczający, litościwy!"

    Jego sens ogranicza sie do balwochwalcow arabskich, ktorzy walczyli z Prorokiem (pokoj i blogoslawienstwo Allaha z nim), zerwali pakt i pogwalcicli swe przysiegi. Nie odnosi sie do innych, tych ktorzy nie zerwali paktu i nie pomagali w walce przeciw muzulmanom, nie odnosi sie tez do ludzi Ksiegi, wyzawcow mazdeizmu (majus) i balwochwalcow niearabow.

    OdpowiedzUsuń

Uprzedzamy - komentarze niecenzuralne, obraźliwe, szerzące nienawiść i uprzedzenia, bądź zawierające linki do stron wypaczających nauki islamu lub przyczyniających się do niszczenia dialogu nie będą publikowane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.