Jak wiemy z Koranu, śmierć to nie koniec życia danej osoby, to przeniesienie się z jednego świata do drugiego. Dusza zmarłego nie zostaje unicestwiona, lecz znajdzie się w
al-Barzakh (przestrzeni pomiędzy tym światem a Życiem Wiecznym). Choć po stanięciu przed Obliczem Allaha powraca do ciała, pozostaje nim połączona w inny sposób niż miało to miejsce w życiu na tym świecie. Po powrocie duszy do ciała, zmarłemu zadane zostają pytania na temat Boga i religii, następnie będzie doświadczać przyjemności bądź cierpienia, w zależności od tego, na co zasłużył. Mimo iż doświadczana może być zarówno dusza jak i ciało zmarłego, nikt z żywych nie może tego zobaczyć, połączenie duszy i ciała jest bowiem zupełnie inne niż znane nam na tym świecie. W wyobrażeniu tego pomóc nam może nieco stan snu, choć i on nie odwzorowuje dokładnie tego, co będzie miało miejsce po śmierci. Mimo że w czasie snu nie działają na nas bodźce zewnętrzne, doświadczamy różnych rzeczy, dobrych lub złych. Sen jest bowiem nazywany w islamie stanem ‘mniejszej śmierci’, kiedy dusza na krótki czas opuszcza ciało.
{Bóg zabiera dusze w chwili śmierci; wzywa także te, które nie umarły, tylko są we śnie. On zatrzymuje te, których śmierć zdecydował, a odsyła inne do wyznaczonego terminu. Zaprawdę, w tym są znaki dla ludzi, którzy się zastanawiają!} [Koran, 39:42].
Kiedy śpiący się budzi, dusza powraca do jego ciała. Podczas snu jednak dusza nie opuszcza ciała całkowicie, jest z nim nadal częściowo połączona, dlatego możemy czasem obserwować jaki wpływ na jego ciało ma to, co dusza przeżywa we śnie. Mając zły sen, w którym dusza odczuwa ból, strach, ciało reaguje potem, przyspieszonym oddechem, mocniejszym biciem serca. Mimo to siedząca obok osoba nie widzi ani nie czuje tego, czego doświadcza ów śpiący.
Kiedy człowiek umiera, Anioł Śmierci przybywa, by zabrać jego duszę. Jeśli była to dusza dobra, pobożna i ma zmarłych krewnych należących do Ludzi Raju, to wychodzą jej oni na spotkanie stęsknieni i radośni. Pytają ją o tych, którzy wciąż żyją. Zmarłemu zaś pokazane zostanie jego miejsce w Raju.
Anioły przenoszą duszę poprzez kolejne niebiosa, aż ta trafi przed Oblicze Boga. Następnie wraca ona, by zobaczyć swój pogrzeb. Po złożeniu zwłok w grobie, dusza zajmuje miejsce pomiędzy ciałem a całunem, gdzie anioły - Munkar i Nakir - będą jej zadawać pytania na temat Boga i religii. Zmarły słyszy jeszcze kroki ostatnich biorących udział w pogrzebie osób. Grób poszerza się dla zmarłego i staje się tak obszerny, jak tylko oko może sięgnąć. Zmarły pozostaje w nim aż do Dnia Sądu i doświadcza samych przyjemności. Oczywiście powiększenie grobu, światło i miły zapach unoszący się tam odczuwalne są jedynie dla zmarłego, nie dostrzeże tego wszystkiego nikt żyjący gdyby odkopał grób. Jest to dla nas skryte, tak jak ukryte przed naszym wzrokiem są anioły i dżiny, mimo iż istnieją i są wokół nas.
Tą wędrówkę duszy ze świata tego do al-Barzakh opisuje hadis:
„Kiedy umierający odchodzi z tego świata, udając się do następnego, anioły o twarzach tak jasnych jak słońce schodzą z niebios i siadają wokół niego tłumnie, rozciągając się tak daleko, jak tylko oko może sięgnąć. Następnie przychodzi Anioł Śmierci, siada u jego głowy i mówi: ‘Dobra duszo, wyjdź po przebaczenie i zadowolenie Allaha’. Wtedy dusza wychodzi tak, jak kropla wody spada z bukłaka i anioł chwyta ją. Kiedy ją chwyci, inne anioły nie pozostawiają jej w jego ręku nawet na ułamek sekundy. Zabierają ją i umieszczają w uperfumowanym materiale i wydobywa się z niej zapach jak słodka woń piżma na ziemi. Następnie unoszą ją i którędykolwiek ją niosą, a mija ona anioły, pytają one: ‘Kim jest ta dobra dusza?', a niosące ją anioły odpowiadają: ‘Ten a ten, syn tego a tego”, używając najlepszych imion jakimi nazywali go (zmarłego) ludzie na ziemi. Zanoszą go przed najniższe niebiosa i proszą, by otwarto mu bramę. Ona zostaje dla niego otwarta, a anioły będące blisko Allaha w każdym z niebios towarzyszą mu aż do następnych niebios, aż dotrze do tych niebios, gdzie znajduje się Allah. Allah, Wszechmocny i Majestatyczny, mówi wtedy: ‘Zapiszcie księgę Mojego sługi w ‘illijun (rejestrze w najwyższych niebiosach) i zabierzcie go z powrotem do ziemi. Stworzyłem ich z ziemi i do niej ich zwracam i przyprowadzę ich z niej ponownie.’ Dusza jest wtedy zwracana jej ciału i dwa anioły podchodzą do zmarłego. Sadzają go i pytają: ‘Kto jest twoim Panem?’, a on odpowiada: ‘Moim Panem jest Allah’. Pytają go: ‘Jaka jest twoja religia?’, a on odpowiada: ‘Moją religią jest islam’. Pytają go: ‘Kim jest człowiek, który został do was wysłany?’, a on odpowiada: ‘Wysłannikiem Allaha’. Wtedy głos z góry oświadcza: ‘Mój sługa powiedział prawdę, rozłóżcie więc przed nim dywany Ogrodu i otwórzcie mu bramę do Ogrodu’. Następnie część jego (tj. rajskiego) zapachu przybywa do niego (tj. do zmarłego), jego grób się poszerza tak daleko, jak sięga wzrok i człowiek w pięknym odzieniu i pięknie pachnący podchodzi do niego, mówiąc: ‘Ciesz się tym, co daje ci rozkosz, gdyż to jest dzień, który był ci obiecany’. Zmarły spyta: ‘Kim jesteś? Twoja twarz zapowiada dobro’. On odpowie: ‘Jestem twoimi dobrymi uczynkami’. Wtedy (zmarły) powie: ‘O Panie, niech Godzina Ostateczna przybędzie szybko, bym mógł cieszyć się moją rodziną i mieniem’. (…)”
Kiedy umiera złoczyńca, od pierwszej chwili doświadcza rzeczy strasznych. Otaczają go anioły o ciemnych twarzach, dusza z trudem opuszcza ciało, przy czym doświadcza bólu i cierpienia.
{…Gdybyś mógł widzieć niesprawiedliwych przebywających w otchłaniach śmierci i anioły z wyciągniętymi rękami: „Wyprowadźcie wasze dusze! Dzisiaj otrzymacie zapłatę – karę poniżenia – za to, iż mówiliście nieprawdę przeciw Bogu i wynosiliście się dumnie ponad Jego znaki!”} [Koran 6:93].
Zostaje mu pokazany Raj, by wiedział co stracił, po czym otwarta zostaje dla niego brama Piekła i jest mu pokazane jego miejsce w nim. Brama ta zostaje uchylona podczas życia grobowego i wydobywa się przez nią podmuch ognia. Zmarły doświadcza bólu i różnych form cierpienia, w zależności od rodzaju złych uczynków, które popełnił na ziemi. Istnieje wiele przekazów Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) mówiących o rodzajach kar w grobie.
Odnośnie przejścia duszy z tego świata do drugiego mówi druga część przytoczonego wyżej hadisu:
„(…)Kiedy niewierzący odchodzi z tego świata i przechodzi do przyszłego, anioły z czarnymi twarzami schodzą z niebios niosąc szorstkie sukno, siadają wokół niego (zmarłego) tłumnie, rozprzestrzeniając się tak daleko, jak tylko sięga wzrok. Wtedy przybywa Anioł Śmierci, siada przy jego głowie i mówi: ‘Ohydna duszo, wyjdź do gniewu i niezadowolenia Allaha!’ Wtedy ta dusza rozdziela się w jego ciele i jest z niego wyciągana jak szpikulec wyciągany z mokrej wełny. Anioł ją przechwytuje. Kiedy ją chwyci, inne anioły nie pozostawiają jej w jego ręku ani na ułamek sekundy. Biorą ją i owijają w sukno i wydobywa się z niej smród, jak ten najgorszy na całej ziemi. Następnie unoszą ją i kiedykolwiek mija anioły, one pytają: ‘Kim jest ta ohydna dusza?’, a anioły niosące ją odpowiadają: ‘Taki a taki, syn takiego a takiego’, używając najgorszych imion jakimi ludzie nazywali go (zmarłego) na tym świecie. Zanoszą ją (duszę) przed najniższe niebiosa i proszą o otworzenie dla niej bramy. Ta się jednak nie otwiera. Wysłannik Allaha, pokój i błogosławieństwo Allaha z nim, wyrecytował następnie: {Zaprawdę, dla tych, którzy za kłamstwo uznali Nasze znaki i ponad nie dumnie się wywyższyli, nie będą otwarte bramy nieba i nie wejdą oni do Ogrodu, dopóki wielbłąd nie przejdzie przez igielne ucho. W ten sposób My płacimy grzesznikom.} [7:40].
Wtedy Allah, Wszechmogący i Majestatyczny, powie: ‘Zapiszcie jego księgę w sidżdżin (najniższym poziomie Piekła)’. Nastęnie jego dusza zostaje zrzucona. Dalej, Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) wyrecytował: {A z tym, kto dodaje Bogu współtowarzyszy, jest tak, jakby on spadł z nieba i pochwyciły go ptaki; albo jakby go uniósł wiatr w odległe miejsce.} [22:31].
Następnie ta dusza powraca do swojego ciała i dwa anioły przychodzą i pytają zmarłego: ‘Kim jest twój Pan?’, a on odpowiada: ‘Alas, alas, nie wiem!’. Pytają go: ‘Jaka jest twoja religia?’, a on odpowiada: ‘Alas, alas (okrzyk będący wyrazem cierpienia, lęku przed czymś złym - przyp. tłum.), nie wiem’. Pytają: ‘Kim jest człowiek, który został do was wysłany?’, a on odpowiada: ‘Alas, alas, nie wiem’. Następnie głos z góry powie: ‘Mój sługa skłamał, więc rozłóżcie przed nim dywany z Ognia i otwórzcie dla niego bramę Ognia!’. Wtedy przybywa do niego (zmarłego) gorący podmuch, jego grób staje się tak wąski, że jego żebra zostają ściśnięte, a człowiek o okropnej twarzy i ubraniach, od którego czuć straszny odór, podejdzie do niego, mówiąc: ‘Smuć się z powodu tego, co przyniosło ci hańbę, gdyż to jest dzień, który był ci obiecany’. Ona zapyta: ‘Kim jesteś? Twoja twarz przepowiada zło’. Odpowie: ‘Jestem twoimi złymi uczynkami’. Wtedy (zmarły) powie: ‘O panie, niech Ostatnia Godzina nie nadejdzie’.”
Kara grobu może trwać aż do Dnia Sądu, jak np. w przypadku osób niewierzących; dla tych, którzy popełnili mniejsze grzechy, wymierzona kara może zakończyć się wcześniej.
Już sama wizja przebywania w
al-Barzakh powinna nas skłonić do zadbania o to życie, byśmy mogli je przeżyć dobrze i znaleźć się pomiędzy tymi, dla których życie grobowe będzie przyjemne i którzy z niecierpliwością wyczekiwać będą Dnia Sądu i zajęcia miejsca w Raju - siedzibie ostatecznej. Prośmy Allaha o wybaczenie i ustrzeżenie nas przed karą grobu, nie zapominając również o tym, co będzie działało na naszą korzyść także i po śmierci:
- sadaka (darowizna) trwała, np. zasadzenie drzewa dostarczającego cienia i/lub owoców innym jeszcze po naszej śmierci;
- wiedza, z której ludzie czerpią korzyści nawet kiedy nas już nie ma;
- bogobojne dzieci modlące się za nas po naszej śmierci.
Wszystko to może złagodzić ewentualną karę w życiu grobowym.
"O Panie, szukam u Ciebie schronienia przed karą grobu,
szukam u Ciebie schronienia przed męką Dadżdżala (fałszywego mesjasza)
szukam u Ciebie schronienia przed życiem i śmiercią;
O Allahu, szukam u Ciebie schronienia przed grzechem i zgubą."
(Dua Proroka, pokój i błogosławieństwo Allaha z nim. Al-Buchari 798, Muslim 589)
Na podstawie: