BINTUN: na str www.muslimconverts.com znalazłam artykuł dotyczący praw kobiet za rządów Talibów.Bardzo mnie to zdziwiło,ponieważ myślałam, że stanowisko środowisk muzułmańskich potępia zbrodnie i terror przez nich dokonywany.Nie trudno znaleść zdjęcia z egzekucji czy katowania kobiet na ulicy, a tu str która ma pokazywać pozytywną i prawdziwą strone islamu, publikuje że Talibowie zapewniali kobietom prawa o jakich nie śniły kobiety zachodu. Moim zdaniem nie potępianie a wręcz propagowanie Talibów szkodzi wizerunkowi islamu. Jakie wy polskie muzulmanki macie zdanie odnośnie tego?
Czy mogłabym prosić o link do artykułu, jakoś nie mogę go znależć, a warto się ustosunkować. Dziękuję,
OdpowiedzUsuńNahda
Nahda, chyba chodzi o 3 artykuly, do ktorych linki znajdziesz na dole tabelki tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://www.muslimconverts.com/sisters/index.htm
http://www.muslimconverts.com/sisters/index.htm w dolnej części różowej ramki,ostatni artykuł pt taliban & women's rights.pozdrawiam bintun
OdpowiedzUsuńWitaj Bintun. Chcialam poczekac, az ktos inny zabierze pierwszy glos, ale jak na razie cisza, wiec pojde na pierwszy "ogien".
OdpowiedzUsuńAd podanej przez Ciebie stronki, przejrzalam i:
- nie wiadomo za bardzo, kto jest jej autorem,
- Internet ma to do siebie, ze kazdy moze prezentowac, co chce i uwaza, strona ta nie jest wyjatkiem,
- w dziale dla siostr wiekszosc artykulow z ramki zaczerpnieta jest z niejakiej www.azzam.com - wystarczy wklepac w google i coz, to sporo wyjasnia... Nie wiem, jak to interpretowac, czy autor strony jest zagorzalym zwolennikiem Talibow po prostu, czy jak. Artykuly te tchna demonizacja Zachodu i pozycji kobiet w nim i jednoczesnie "wychwaleniem pod niebiosa" dokonan Talibow w Afganistanie w zwiazku z kobietami, hmm, jak dla mnie za jaskrawo i radykalnie - tak jedno jak i drugie.
- ogolnie dla mnie strona malo ciekawa, nikomu jej raczej nie polece.
Odpowiadajac na Twoje pytanie: co sadze o Talibach, coz, nie za bardzo wiem, co sadzic, bo ziemie Afganistanu, jego historia, mieszkancy sa dla mnie odegle w sensie zainteresowan i wiedzy. Jedynym zblizeniem miedzy mna a nimi byla lektura ksiazek Khaleda Hosseiniego, ktore pozwalaja przejrzec ostatnie karty historii Afganistanu, w tym okres Talibow (niezbyt przychylnie przedstawiony) i do dzis. I na pewno autor zna ja lepiej niz ja, nie jestem kim, by z nim polemizowac, jedyne co staram sie miec na wzgledzie to fakt, ze z historia tak juz bywa, ze moze brzmiec roznie, zaleznie czyja reka pisana. Nie sadze tez, by dwie ksiazki dawaly wystarczajaca wiedze, zeby cokolwiek moc ocenic. Wiecej, zlozonosc historii, spoleczenstwa, kultury afganskiej przedstawione w nich, raczej powstrzymuja mnie od opiniowania. Analogicznie z taka sama rezerwa podchodze do wszelkiego "piania na czesc" ugrupowan takich jak Talibowie, jak te w artykulach. O swietnosc ich dokonan nalezaloby zapytac tych, ktorzy mieli z nimi do czynienia, byli poddani ich dzialaniom, a w przypadku osiagniec w kwestii pozycji kobiet - samych Afganek, a o to jak wiemy trudno. Tylko Bog Jeden wie i On ich i nas wszystkich osadzi.
Chciałam się szerzej ustosunkować, ale strona o której pisze Iman (azzam) jest zablokowana (!) w Arabii Saudyjskiej, co może oznaczać, że przekazuje informacje niezgodne z islamem, szerzy agresję lub fanatyzm. Jeśli chodzi o to, co wyprawiali Talibowie z prawami kobiet i dzieci! - dopuścili się wielu nadużyć (zakaz podejmowania pracy przez kobiety!, zakaz edukacji, problem z poruszaniem sie - przypadki pobicia kobiet, ktore bez mahrama pojawily sie na ulicy - choc mahrama nie mialy!, sam sposób traktowania kobiet i ewentualnego wymierzania kar za przewinienia - gdzie procesy sądowe, jeśli dopuściły się grzechu?)
OdpowiedzUsuńJa, jako kobieta, muzułmanka, pod takimi rządami nie chciałabym żyć, ani nie życzyłabym tego nikomu.
Tutaj ciekawa strona: http://www.afghan-web.com/woman/
Strona azzam.com zostala zamknieta. Takie informacje "wyskakuja". After the events of 11 September 2001, our site was shut down after the American hosting company received numerous emails from viewers upset at the attacks. The hosting company informed us that they had to remove our site for 'Terms of Service' (TOS) violations. A few weeks later, our site reappeared on the servers of a Muslim hosting company in Canada, who also duly shut the site down, after receiving a written order from the local law enforcement authorities. No reason was given in the order, but the Muslim company still shut down the site without contesting it.
OdpowiedzUsuńTaka jest niestety smutna prawda o islamie. Latwo jest tu sie madrzyc o islamie i prawach kobiet w Europie, gdzie chrzescijanskie rzady pilnuja tych praw w spolecznosciach muzulmanskich. Ale w krajach gdzie islam rzadzi w pelni sytauacja jest taka a nie inna.
OdpowiedzUsuńLukasz