PYTANIE: Co więc z ludźmi, którzy nigdy nie poznali islamu, nie mieli zatem możliwości oddania się, zawierzenia akurat tej religii, przestrzegania wszystkich jej reguł. Zupełnie nie z ich winy... Czy w świetle islamu zostaną z góry skazani są na potępienie?
SANAK: "Według islamu tacy ludzie będą osadzeni po śmierci przez Allaha, Który wie doskonale jakby postapili gdyby dowiedzieli się o islamie, dla Allaha jest to łatwe. Allah mówi, że nikt nie zostanie osadzony zanim nie przyjdzie do niego Ostrzegający. Kiedy Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha będą z nim) został zapytany o dzieci niewierzących, które umrą (lub umarły) nie znając islamu, odpowiedział: "Allah wie najlepiej co by zrobiły." [Buchari 1384]
Niektórzy uczeni byli zdania, że wiedza Allaha na ich temat zostanie ujawniona w Dniu Zmartwychwstania i że zostaną poddani testowi, podobnie jak ludzie, którzy żyli w fatrah (w okresie miedzy dwoma Prorokami) i inni. Jeżeli zrobią to, co zostało im powiedziane, zeby zrobili, wtedy wejdą do Raju, a jeżeli nie posłuchają wtedy wejdą do Piekła. Istnieją sahih (autentyczne) hadisy od Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha niech będą z nim), w których twierdzi, że ludzie, którzy żyli w fatrah (w okresie miedzy dwoma Prorokami) będą testowani w Dniu Zmartwychwstania. Są to ludzie, do których przesłanie Poslańców nie dotarło, oraz ci, którzy podlegają podobnym regułom, jak dzieci niewierzących, ponieważ Allah mówi (interpretacja znaczenia):
Polecamy lekturę fatw uczonych: Żydzi i chrześcijanie w Raju oraz Raj a niemuzułmanie.
" My nie karalismy nigdy, zanim nie wysłalismy posłańca.” [Koran, 17:15]Więcej możzna poczytać tutaj.
Polecamy lekturę fatw uczonych: Żydzi i chrześcijanie w Raju oraz Raj a niemuzułmanie.
A co z muzulmanami, ktorzy sa nimi z nzwy, ale nie praktykuja zasad islamu, czyli pija alkohol, nie modla sie, zyja w wolnych zwiazkach, albo w imie Allaha zabijaja niewinnych ludzi? Czy oni tez pojda do raju tylko dlatego ze urodzili sie muzulmanami chociaz odeszli od swojej wiary?
OdpowiedzUsuńTo,ze jestem muzulmanka nie daje mi pewnosci,ze do Piekla nie pojde.Moge sie modlic,nie pic alkoholu,ale zrobic cos innego,za co bede musiala poniesc kare,jesli Allah mi tego nie wybaczy.Zreszta nigdy nie wiemy,jak nasze zycie zakonczy sie.
OdpowiedzUsuńAnas przekazal,ze Wyslannik Allaha (pokoj i blogoslawienstwo Allaha niech beda z nim)powiedzial;"Nie zachwycaj sie czynami kogokolwiek, dopoki nie zobaczysz,jak on zakonczy (swoje zycie)."
Kazdy bedzie osadzony w Dniu Sadu Ostatecznego ze swoich czynow.
" My postawimy wagi sprawiedliwości
w Dniu Zmartwychwstania.
Żadna dusza nie dozna w niczym krzywdy,
nawet na ciężar
jednego tylko ziarnka gorczycy;
My je przyniesiemy.
My wystarczymy jako rozliczający!
[Koran, 21:47]
Niemuzulmanie trafiajac do Piekla nigdy z niego nie wyjda,a muzulmanie kiedy trafia do Piekla po odbytej karze trafia do Raju.Oczywiscie do Allaha nalezy osad,czy ktos jest rzeczywiscie muzulmaninem,czy jedynie z imienia lub na pokaz,bo jedynie On zna nas lepiej niz my siebie.Na Raj nie jest latwo zasluzyc...
Dlaczego Koran jest niejednozaczny? Z jednej strony Bog mowi, ze innej religii niz islam nie przyjmie, a z drugiej, ze nie ma przymusu w religii i ze kto chce to niech wierzy w islam a kto nie chce, to niech nie wierzy; zarazem mowi,ze chrzescijanie sa najblizsi muzulmanom. Nie jest to jedyny przyklad niejednoznacznosci i mysle ze to wlasnie sprawia ze jest wiele szkol i interpretacji, co prowadzi rowniez do skrajnych postaw w islamie (zabijanie w imie Boga, ubezwlasnowolnienie kobiet w wielu krajach muzulmanskich i in.).
OdpowiedzUsuńCo do Raju to ja juz wole byc w piekle z chrzescijanami, ktorych jedynym grzechem jest szirk, niz z muzulmanami, ktorym Bog wybaczyl wszelkie najgorsze ohydztwa. Mysle ze wasz Bog bylby bardzo wielkim egoista postepujac w ten sposob, skoro bycie chrzescijaninem czy zydem (i po prostu dobrym czlowiekiem) jest dla niego wiekszym grzechem niz bycie muzulmaninem-terrorystą czy nie liczącym sie z zadnymi zasadami itp. W takim razie dziecko rodzące w jakiejkolwiek innej kulturze czy religii i nie mające szans na poznanie islamu jest skazane z góry na potępienie - predestynacja w islamie??? Z jednej strony wasz Bog jest milosierny a z drugiej kocha tylko muzulmanów i to kazdego typu? Jest wielu ludzi co przezylo swoja smierc kliniczna i wedlug nich roznie to wyglada z tym 'spotkaniem po drugiej stronie'.
Przeczytalam koran i dla mnie jest w nim rownie wiele sprzecznosci co w biblii.
Aga
Pani Ago, chrześcijanie są najbliżsi muzułmanom, albowiem wierzą w Ewangelię i Jezusa, których żydzi nie uznają, prawda?
OdpowiedzUsuńPonizej kilka cytatow z Koranu. Prosze tez nie sadzic, ze jesli przeczytala Pani przeklad Koranu to juz poznala Pani na tyle te Ksiege i islam, by moc wydawac o niej tak definitywne osady ;-). Gdzie pokorne: "wiem, ze nic nie wiem"?
Ale gdyby ludzie Księgi [Żydzi i Chrześcijanie] uwierzyli [w Muhammada i nie przypisywali Bogu współtowarzyszy] i byli bogobojni, to odpuścilibyśmy im ich złe czyny i z pewnością wprowadzilibyśmy ich do Ogrodów szczęśliwości [w Raju].
Gdyby postępowali według Tory i Ewangelii, i tego, co im zostało [teraz] zesłane od ich Pana, to z pewnością żywiliby się i z tego, co jest ponad nimi, i z tego, co jest pod ich stopami. Wśród nich są ludzie, którzy zachowują umiarkowanie, lecz wielu z nich jakże źle czyni!
(Koran 5:65, 66)
Nie uwierzyli ci, którzy powiedzieli: "Zaprawdę, Bóg - to Mesjasz, syn Marii!" A Mesjasz powiedział: "izraelici! Czcijcie Boga, mojego Pana i waszego Pana!" Oto, zaprawdę, kto daje Bogu współtowarzyszy, temu Bóg zabronił wejścia do Raju! Jego miejscem schronienia będzie ogień. A zalimuun (politeiści i niesprawiedliwi) nie będą mieli żadnych pomocników!
Nie uwierzyli ci, którzy powiedzieli: "Zaprawdę, Bóg - to trzeci z trzech! [w Trójcy]" A nie ma przecież żadnego boga, jak tylko jeden Bóg! A jeśli oni nie zaniechają tego, co mówią, to tych, którzy nie uwierzyli, dotknie kara bolesna.
(Koran 5:72,73)
Powiedz [Muhammedzie]: "O ludu Księgi! Nie przekraczajcie granic waszej religii odsuwając się od prawdy; i nie postępujcie za próżnymi namiętnościami ludzi, którzy już wcześniej zabłądzili i którzy sprowadzili na manowce wielu, i którzy odeszli daleko z równej drogi!"
(Koran 5:77)
I nie sprzeczajcie się z ludem Księgi inaczej, jak w sposób uprzejmy - z wyjątkiem tych spośród nich, którzy są niesprawiedliwi - i mówcie: "Uwierzyliśmy w to, co nam zostało zesłane, i w to, co wam zostało zesłane. Nasz Bóg i wasz Bóg jest jeden i my jesteśmy Mu całkowicie poddani."
(Koran 29:46)
Powiedz: "O ludu Księgi! Dochodźcie do słowa jednakowego dla was i dla nas: abyśmy nie czcili nikogo innego, jak tylko Boga, abyśmy nie dodawali Jemu niczego za współtowarzyszy i aby jedni z nas nie brali sobie innych ' jako panów, poza Bogiem." A jeśli oni się odwrócą, to powiedzcie: "Bądźcie świadkami, że my jesteśmy całkowicie poddani!"
Wierzymy, że jest Jeden Bóg i zabronił On oddawać cześć komukolwiek innemu poza Nim Samym, Jedynym. Wg islamu Bóg jest miłosierny i Jego miłosierdzie jest tak wielkie, że przebaczy grzechy temu, kto ma w swoim sercu choć ziarno wiary (jeśli poznał islam) i nie dodawał Mu współtowarzyszy we czci.
Dalej, kazdy z nas rodzi sie w czystej monoteistycznej wierze, to nasze otoczenie badz rodzice czynia z nas np. chrzescijan. Cale nasze zycie jest niczym innym jak proba... Powyzej napisane zostalo, ze dzieci ktore nie sa swiadome swoich czynow, nie zostana skazane na potepienie, jak rowniez na potepienie nie zostanie skazany czlowiek, ktory nigdy nie poznal islamu. Pani Ago, zmusic do przyjecia islamu nikt Pani, ani kogokolwiek innego nie moze. Dobrze ze stara sie Pani poznac nasza religie, i jest Pani jej ciekawa. Prosze nie ustawac w poszukiwaniach, wiele przed Pania kwestii do wyjasnienia i rozumienia.
Prosze tez nie utozsamiac postepowania muzulmanow z islamem. Tak samo jak i chrzescijanie jestesmy tylko ludzmi, i to co robimy nie zawsze, niestety, zgodne jest z islamem. Polecam np. lekturę:
"Honor killings" and islam
http://www.islamtoday.com/show_detail_section.cfm?q_id=154&main_cat_id=6
Pozdrawiam.
[ Z jednej strony Bog mowi, ze innej religii niz islam nie przyjmie, a z drugiej, ze nie ma przymusu w religii i ze kto chce to niech wierzy w islam a kto nie chce, to niech nie wierzy;]
OdpowiedzUsuńTutaj nie ma sprzecznosci.Bog mowi,ze innej religii niz islam nie przyjmie,to ze nie przyjmie innej religii nie znaczy,ze musimy byc zmuszeni do przyjecia jej,prawda?Bog obdarzyl nas wolna wola i rozumem.Zeslal nam wskazowki w co mamy wierzyc i jak zyc,ale to od nas zalezy czy sie temu podporzadkujemy,czy raczej wybierzemy inna droge.Gdyby Bog chcial to kazdy wyznawalby islam,ale naszym celem w zyciu jest test.Bog nas stworzyl,aby przetestowac nas i abysmy mu oddawali czesc,czy to nam sie podoba czy nie.Np.Bog stworzyl anioly bez wolnej woli,oni robia wszystko co Bog zechce,nie maja mozliwosci wyboru,ale my ludzie mamy.Bo jak mozna byloby nas sadzic,jesli nie mielibysmy wolnej woli.to wlasnie wolna wola daje nam mozliwosc wyboru drogi na ktorej koncu czeka Sad.i pani tez ma wolna wole,moze pani wybrac wlasna droge...
Witaj Ago.
OdpowiedzUsuńNie widze tu zadnej niejednoznacznosci. Na poczatek, werset 2:256 {W religii nie ma przymusu} odnosi sie do zakazu zmuszania kogokolwiek do przyjecia islamu, a nie, ze Bog nas do niczego nie zmusza. Wiara jest rzecza, ktora powinna wyplynac z serc ludzkich i nikt batem jej z nich nie wycisnie...
Dwa, Bog jasno wyjasnil ludziom, Kim jest, jaka jest jedyna religia, ktora On przyjmie, jakie sa jej zasady, a potem dal im wolna wole - niech wierza lub nie - na wlasna odpowiedzialnosc, bo konsekwencje znaja - inna religia niz islam nie zostanie od nich przyjeta i wszystko co za tym idzie... brrr... niech Bog nas chroni.
Wiedz, ze Ksiega, ktora czytasz ma swoje zasady, prawa, wg ktorych nalezy ja czytac i pojmowac. Ja przeczytalam Koran wiele razy i nie wiem czy pojelam jakas 0,000...0000000001 jego czesc? Bo wie najlepiej.
Wiesz, jak sobie popatrzymy na jednoznacznosc roznych religii, to islam jest duzo bardziej jednoznaczna religia niz chrzescijanstwo. W swojej jednoznacznosci bardziej zbliza sie do judaizmu. Jest wiele szkol i interpretacji i wiedz, ze dzieki miejscu, jakie jest na nie w islamie, jest miejsce na min. wielki rozwoj i produkcje intelektualna jej uczonych i wyznawcow, jak rowniez mozliwosc stosowania jej zasad na przestrzeni dziejow, wnioskowania odnosnie roznych spraw, ktore za czasow Koranu nie istnialy, zgodnie z jego duchem. Potem, Bog objawil dokladnie tyle, ile bylo trzeba, niczego nie zapomnial i Prorok zakazal pytania o szczegoly, bo pozostawienie niektorych spraw nieokreslonymi tez jest Jego miosierdziem dla ludzi. Prorok powiedzial: "Allah Wszechmogacy ustanowil obowiazki, datego nie lekcewazcie ich. To On wytyczyl granice, dlatego nie przekraczajcie ich. On tez zakazal pewnych rzeczy, nie popelniajcie ich. I milczal co do innych rzeczy z litosci nad Wami, nie przez zapomnienie, dlatego nie dopytujcie o nie".
Mysle, ze bardzo uogolniasz wspominajac zabijanie w imie Boga i ubezwlasnowolnienie kobiet w krajach muzulmanskich (a czy islamskich?). Typow zabojstw moze byc wiele - i tu moga byc rozne wyroki odnosnie kazdego z nich. Bo zabojstwo w legalnym dzihadzie zlem nie jest, tak jak pewnie nie uznasz zlym zabojstwa gwalciciela przez ofiare, czy zabojstwa w obronie wlasnej. Zabojstwo niewinnych ludzi jest zakazane i potepione - polecam ostatnie wpisy na blogu.
Ad. ubezwlasnowolnienia kobiet - przypuszczam, ze w Twoich oczach, kraje o wiekszosci muzulmanskiej to kraje, gdzie panuje szarijat, badz ich prawo ma tyle z niego, ze mozna go nazwac islamskimi. Z punktu widzenia mojego, jako muzulmanki, panstwa te i ich wladze maja tak malo z islamu, ze nie sa godne nazwania islamskimi i min stad wynika zla sytuacja kobiet w wielu z nich. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzienia.
Jakie ohydztwa Bog wybaczyl muzulmanom? Prosze o przyklady?
cdn.
Aga: Mysle ze wasz Bog bylby bardzo wielkim egoista postepujac w ten sposob, skoro bycie chrzescijaninem czy zydem (i po prostu dobrym czlowiekiem) jest dla niego wiekszym grzechem niz bycie muzulmaninem-terrorystą czy nie liczącym sie z zadnymi zasadami itp.
OdpowiedzUsuńIman: Hm, nasz Bog? A moze pozwolisz, zeby to On uznal, co jest wiekszym grzechem? Czy jednak my tutaj sobie mozemy wg wlasnego widzi mi sie uznawac, co Bog uznal, co powinien? Przypominam, ze: "Ja jestem Pan, twój Bóg" stoi na pierwszym miejscu w dekalogu, "Nie bedziesz mial bogow cudzych przede Mna. Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań" - na drugim, a "nie zabijaj" na... hm... szostym. Rozumiem, ze Bog chrzescijanski i zydowski tez jest egoista?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRAJ:
OdpowiedzUsuń44:51-57 Zaprawdę, bogobojni będą przebywać w miejscu bezpiecznym wśród ogrodów i źródeł, ubrani w atłas i brokat, zwróceni do siebie twarzami. Tak będzie! I połączymy ich w pary z hurysami o wielkich oczach. Oni tam będą wołać o wszelkiego rodzaju owoce, bezpieczni. Oni tam nie zakosztują śmierci, poza pierwszą śmiercią. Bóg wybawił ich od kary ognia piekielnego łaska od twojego Pana.To jest osiągnięcie ogromne!
55:46-78 A tego, który się lęka stanąć przed swoim Panem, czekają dwa Ogrody Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? - posiadające bujne gałęzie. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? W nich są dwa płynące źródła. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? W nich będą dwa rodzaje wszystkich owoców. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? Będą oni wypoczywali podparci na łokciach na łożach wyszywanych brokatem, a owoce tych dwóch Ogrodów będą blisko. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? Będą tam dziewice o skromnym spojrzeniu, których nie dotknął przed nimi ani żaden człowiek, ani dżin. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? Będą one jak rubin i koral. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? Czy zapłata za dobro może być inna niż dobro? Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? Oprócz tych dwóch będą jeszcze inne dwa Ogrody - przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? - dwa Ogrody o ciemnej zieleni. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? W nich będą dwa źródła tryskające obficie wodą. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? W nich będą owoce i palmy, i granaty. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? W nich będą dziewice dobre i piękne - Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? - hurysy strzeżone w namiotach. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? Nie dotknął ich przed nimi ani żaden człowiek, ani dżin. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? Będą oni wypoczywać wsparci na łokciach na zielonych poduszkach i na pięknych kobiercach abkari. Przeto które z dobrodziejstw waszego Pana uważacie za kłamstwo? Niech będzie błogosławione imię twego pana pełnego majestatu i godnego czci!
88:8-16 Tego Dnia twarze uszczęśliwione i z własnych gorliwości zadowolone będą w Ogrodzie wyniosłym, gdzie nie usłyszą pustej gadaniny. Tam będzie źródło płynące, tam będą łoża podniesione, puchary postawione, poduszki w rząd ułożone i kobierce rozesłane.
83:22-28 Zaprawdę, sprawiedliwi zaznają szczęśliwości; spoczywając na łożach, będą spoglądać; na ich twarzach poznasz blask szczęśliwości. Będą pojeni winem szlachetnym, pieczętowanym; pieczęcią jego będzie piżmo - niech się starają pragnący tego, współzawodnicząc pilnie w staraniach - a domieszką jego będzie woda z Tasnim - źródła, z którego pić będą owi blisko dopuszczeni.
4:57 A tych, którzy uwierzyli i czynili dobro, wprowadzimy do Ogrodów; gdzie w dole płyną strumyki. Będą oni tam przebywać na wieki, nieśmiertelni. Będą tam mieli małżonki bez skazy. I wprowadzimy ich do cienia cienistego.
43:67-73 Tego Dnia przyjaciele będą dla siebie wrogami, z wyjątkiem ludzi bogobojnych. "O słudzy moi! Nie obawiajcie się tego Dnia i nie bądźcie smutni! Wy, którzyście uwierzyli w Nasze znaki i poddali się całkowicie! Wejdźcie do Ogrodu, wy i wasze żony, będziecie uradowani!" Wśród nich będą krążyć podawane im naczynia ze złota i puchary; będzie w nich to, czego dusze zapragną i czym rozkoszują się oczy. I będziecie przebywać tam na wieki. Taki jest ten Ogród, który wam będzie dany w dziedzictwo za to, co czyniliście. Będą tam obfite owoce, z których będziecie jedli.
78:31-35 Zaprawdę, dla bogobojnych - miejsce szczęśliwości: sady i winnice, i dziewczęta o zaokrąglonych piersiach - jednakowej młodości, i puchary napełnione! Nie będą oni, tam słyszeć ani próżnej gadaniny, ani kłamstwa.
PIEKLO
44:43-50 Zaprawdę, drzewo Az-Zakkum to pożywienie grzesznika! Ono jest jak miedź roztopiona, gotuje się we wnętrznościach, jak wrząca woda! "Weźcie go i wrzućcie w środek czeluści piekielnych! Następnie lejcie na jego głowę karę gotującej się wody!" "Zakosztuj! Przecież ty jesteś potężny, szlachetny! Oto jest to, o czym powątpiewaliście!"
88:2-7 Twarze, tego Dnia, pokornie spuszczone, utrudzone, udręczone będą narażone na ogień palący, będą pojone ze źródła wrzącego. Pożywieniem ich będą tylko suche ciernie, które nikogo nie utuczą i nie zaspokajają głodu.
4:56 Zaprawdę, tych, którzy nie uwierzyli w Nasze znaki, będziemy palić w ogniu. I za każdym razem, kiedy się ich skóra spali, zamienimy im skóry na inne, aby zakosztowali kary. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!
17:97-98 My zbierzemy ich w Dniu Zmartwychwstania - na ich twarzach, ślepych, głuchych, niemych. Ich miejscem schronienia będzie Gehenna. Za każdym razem, kiedy będzie przygasać, My zwiększymy dla nich ogień palący. Oto ich zapłata za to, iż nie wierzyli w Nasze znaki, i mówili: "Kiedy będziemy kośćmi i prochem, to czyż naprawdę będziemy wskrzeszeni w nowym stworzeniu?"
43:74-77 Zaprawdę, grzesznicy w karze Gehenny będą przebywać na wieki! Nie doznają w niej ulgi i pozostaną tam w rozpaczy. I nie My byliśmy dla nich niesprawiedliwi, lecz oni sami czynili niesprawiedliwość. I będą krzyczeć: "O Maliku! Niech twój Pan skończy z nami!"
78:21-26 Zaprawdę, Gehenna jest na czatach jako miejsce powrotu dla buntowników! Będą przebywać w niej przez wieki. Nie zakosztują w niej ani ochłody, ani napoju, a jedynie wodę wrzącą i ropę cuchnącą jako zapłatę odpowiednią.
I naprawde woli Pani Pieklo, Pani Ago? Ja wole Raj, niewazne w czyim towarzystwie, a i tak bedzie ono najlepszym z mozliwych. Byle sie tam dostac!
Dziekuje za odpowiedzi:-) widze ze rozpetalam burze, ciekawa jestem czy z muzulmankami da sie zartowac na temat ich religii? Co do Pani Iman: Bog chrzescijanski jest Miloscią, naszym Ojcem, kocha kazdego czlowieka, i kazdy szczerze skruszony grzesznik jest w stanie liczyc na Jego milosierdzie i uzyskac zbawienie. Poza tym Bog stworzyl roznorodnosc kultur i religii wlasnie po to, zeby ludzie uczyli sie wzajemnie sie szanowac i kochac, uczyc sie wzajemnie od siebie, przeciez nawet to czy ktos pozna islam czy nie zalezy od Boga. Niektorzy ludzie z Jego pomoca odkrywają prawde w islamie, inni w chrzescijanstwie ( znam nawet muzulmanow, ktorzy przyjeli chrzescijanstwo).
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie czasem, ze niektore muzulmanki tkwią w takim sztywnym schemacie i nie potrafia nabrac dystansu do swojej religii, tak naprawde nie wiemy co nas czeka i jaki tak naprawde jest Stworca, Koran interpretuje czlowiek a przeciez do doskonalosci mu daleko. Wiem, ze Wy wierzycie w to co jest w Koranie, ze wszystko jest w nim napisane, ze to slowa Boga itd, ale dla mnie jest tam sporo niescislosci. Ale moze to dlatego ze Bog jest Tajemnicą i tak naprawde nikt nie jest w stanie Go poznac.
A tak przy okazji czy muzulmanki moga studiowac np teologię? Albo np historie sztuki? Pozdrawiam
Aga
Pani Agnieszko,wedlug chrzescijanstwa nikt kto nie wierzy w Jezusa jako syna bozego i zbawiciela (w jego smierc na krzyzu)nie bedzie zbawiony!Nawet jesli bylby dobrym czlowiekiem w ludzkim tego slowa rozumieniu.Wedlug chrzescijan zbawienie jest tylko w Chrystusie Jezusie,wiec np.muzulmanie,czy ateisci nie moga byc zbawieni."Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił" (List do Efezjan 2, 8 - 9) i "Ale gdy się objawiła dobroć i miłość do ludzi Zbawiciela naszego, Boga, zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości, które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie przez Ducha Świętego, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego." (List do Tytusa 3, 4 - 6)... : "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu" (List do Rzymian 10, 9 - 10).
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o zartowanie na temat religii, oczywiscie ze nigdy bym tego nie zrobila,niech mnie Bog chroni,za bardzo szanuje swoja religie i Boga.To nie sa rzeczy z ktorych mozna zartowac.
Jesli ktos naprawde gleboko wierzy w swoja religie to jak ma nabrac dystansu do niej,mnie ten dystans jest zbedny, moja religia to moje zycie i na odwrot.wiem co bedzie po smierci i jaki jest Stworca na tyle na ile On nam na to zezwolil wiedziec.
Jesli chodzi o niescislosci w Koranie,prosze napisac jakie jeszcze pani widzi niescislosci a my postaramy sie wedlug naszych mozliwosci je wytlumaczyc.inszallah
Witam Pani Ago.
OdpowiedzUsuńNiestety nie przejdzie tutaj miganie sie od odpowiedzi i odwracanie uwagi - posadzajac nas o sztywnosc i brak dystansu do religii - od tego, co Pani napisala wczesniej. Prosze sobie przeczytac swoj pierwszy komentarz raz jeszcze i nie wmawiac tutaj na sile, ze to byly zarty, czy ujecie czegos z humorem. Stawia tam Pani wiele ciezkich zarzutow, bynajmniej w tonie pozbawionym jakiejkolwiek zartobliwosci. Takie sa fakty. Prosilabym rowniez o szczera odpowiedz na pytania, jakie Pani potawilysmy:
- jakie ohydztwa Bog wybaczyl muzulmanom?
- jakie inne niescislosci znajduje Pani w KOranie?
- czy Bog chrzescijanski i zydowski tez jest egoista wobec powyzszego (patrz o dekalogu)?
- czy naprawde woli Pani pojsc do Piekla?
My staramy sie odpowiadac na pytania Czytelnikow, rozwiewac ich watpliwosci. Zeby zaistnial dialog, Czytelnicy tez powinni odpowiedziec na nasze pytania.
Odnosnie dystansu i wiedzy o tym, co bedzie - podpisuje sie pod slowami Sanak i milo nam bedzie jesli Czytelnicy to uszanuja. Wszystkiego o BOgu nie wiemy, bo Jego nikt nie jest w stanie pojac, ale wiemy o Nim tyle, ile nam objawil i tego sie trzymamy, nic nie dodajac ani nic nie ujmujac. Takze calkowita tajemnica Bog nie jest. Dziwne, ze pisze to Pani beda chrzescijanka, jak mniemam. To co w Koranie i Sunnie jest jasne o Bogu, nie jest jego wolna interpretacja wg wlasnego widzi mi sie, bo to ta jest daleka od prawdziwej wiedzy i doskonalosci.
Pozdrawiam z juz wiosennego poludnia.
Nie, nie jestem chrzescijanką, ale akurat interesują mnie rozne religie. Jesli chodzi o moj pierwszy komentarz to kto powiedzial, ze tam zartowalam? W drugim natomiast tylko nasunelo mi sie pytanie czy z muzulmankami mozna zartowac (ogolnie rzecz biorąc,bez nawiazywania do mojego poprzedniego komentarza czy cos takiego, to chyba jasne). Jesli chodzi o ohydztwa jakie wybaczyl Bog muzulmanom, to mialam na mysli wszelkiego typu grzechy, same przeciez napisalyscie, ze bedac muzulmaninem tak czy siak pojdzie sie do raju (tyle ze niektorzy od razu, a inni po odbyciu kary), teraz juz rozumiem dlaczego tak wielu muzulmanow stroni od trzymania sie zasad swojej religii, skoro i tak wiedza ze predzej czy pozniej pojda do raju. Czy ja wole byc w piekle? jesli maja tam byc chrzescijanie i zydzi, to czemu nie? Zwlaszcza ci wierzacy i zyjacy zgodnie z zasadami wlasnej wiary. Zapominacie tez, ze sa chrzescijanie, ktorzy nie uznaja Jezusa za syna Boga i wyznaja pierwotna wersje chrzescijanstwa, akurat ta religia jest bardzo synkretyczna. Dlugi czas zajmowalam sie tez przypadkami smierci klinicznej i w relacjach osob, ktore maja za soba takie doswiadczenie jest wiele wspolnych cech. Nie wiem, kto wie moze jest oddzielne miejsce dla chrzescijan, zydow i muzulmanow? Nie jestem muzulmanka, wiec nie musze wierzyc w to co jest w koranie, chociaz zgadzam sie z wieoma rzeczami,ktore zawiera, ale dopoki czegos nie zrozumiem to mam watpliwosci,w koncu nawet w koranie Bog mowi,zeby nie akceptowac zadnej informacji dopoki sie jej nie sprawdzi, po to dal nam zmysly i rozum.
OdpowiedzUsuńCo do Boga to ewidentnie jest on egoista skoro nie chce zeby czczono nikogo innego, ale w chrzescijanstwie jest on najbardziej kochający i milosierny, poniewaz jest traktowany jako ojciec. Poza tym to wedlug Kosciola zbawienie jest w jezusie, jest to doktryna ktora przyjal i rozpowszechnil Kosciol rzymskatol., ale nalezy pamietac ze np w roznych odlamach chrzescijanstwa protestanckiego jest inaczej. Co do koranu, szanuje ta ksiege tak samo jak stary czy nowy testament, ale do wszystkich 3 mam dystans, bo nikt nie jest w stanie udowodnic, ze ta wersja koranu byla najlepsza, przeciez bylo ich kilka i wybrano akurat tą, poza tym skad wiadomo ze czlowiek nie znieksztalcil tego i owego podczas spisywania, podobnie jak sie stalo z biblią. Pamietam, ze Imam z meczetu, w ktorym bylam na dniach otwartych mowil, ze nie mozna byc pewnym co do iluśset wersetów koranicznych. Hmm..
Na pewno sie jeszcze odezwe , bo ciekawie mi sie z Wami dyskutuje.
pzdr
Aga
"ale w chrzescijanstwie jest on najbardziej kochający i milosierny, poniewaz jest traktowany jako ojciec."
OdpowiedzUsuńTrochę tutaj mi nie pasuje. Bo... Skoro Bóg wybaczył te wszystkie ohydztwa muzułmanom, to czyż nie jest to objawiem Jego wielkiego Miłosierdzia? A z drugiej strony, czy ojciec "ziemski" jest zawsze wyrozumialy, milosierny i czuly? Termin ojciec wg islamu zarezerwowany jest dla naszych fizycznych tatusiow, ktory w procesie prokreacji wija potomstwo, za pozwoleniem Boga. To Bog nas Stwarza, jest zatem Stworca. Polecam tez pani Ago, dokladniejsze czytanie bloga, jak rowniez zamiast mnogosci "zdan oznajmujacych" w kwestii islamu ;-), wiecej znakow zapytania. Polecam artykul o autentyzmie Koranu
http://sites.google.com/site/oislamie/HOME/artykuly/autentyzm-koranu
prosze tez zamknac oczy i wyobrazic sobie, ze jest pani osoba niepismienna, nie ma internetu, nie ma samochodow, jest wiek VII, zyje pani na pustyni... Czy sadzi Pani ze moglaby stworzyc cos na podobienstwo Koranu "wlasna reka" czy moze recytowac calosc Koranu z pamieci (nie ma go spisanego, nie ma nosnikow dzwieku)?
Pozdrowienia rowniez.
oraz Koran - CUD BOGA
OdpowiedzUsuńhttp://sites.google.com/site/oislamie/HOME/artykuly/koran-cud-boga
Witaj Ago. Dziekuje.
OdpowiedzUsuńDomniemywalam, ze jest Pani chrzescijanka, poniewaz napisala Pani, ze woli byc w Piekle z chrzescijanami i o chrzescijanskiej koncepcji Boga. Mowi Pani, ze do 3 masz dystans, ale jednak, jak widze, jest tendencja/preferencja ku chrzescijanstwu i jego wyznawcom.
Pisze Pani: "Jesli chodzi o ohydztwa jakie wybaczyl Bog muzulmanom, to mialam na mysli wszelkiego typu grzechy, same przeciez napisalyscie, ze bedac muzulmaninem tak czy siak pojdzie sie do raju (tyle ze niektorzy od razu, a inni po odbyciu kary), teraz juz rozumiem dlaczego tak wielu muzulmanow stroni od trzymania sie zasad swojej religii, skoro i tak wiedza ze predzej czy pozniej pojda do raju."
Jak sama Pani pisze, muzulmanie idealni nie sa, grzesza. Chrzescijanie i zydzi tez, prawda? Jedni i drudzy robia tez dobre rzeczy, bo przepraszam, oprocz tych muzulmanow oddalonych od religii, sa i tacy, ktorzy wiernie ja praktykuja szerzac wokol siebie dobro, zabraniajac zla. Wiec wypadamy podobnie... oprocz jednej rzeczy, tej ktora Sam Bog postawil na pierwszym miejscu: zarezerwowaniu oddawania czci jedynie Jemu. I jeszcze jednej: nakazowi podazenia za ostatnim Prorokiem i przeslaniem,jakie przyniesie = Muhammad i Koran, znajdziesz je w Biblii. Tu akurat my wypadamy lepiej i za przestrzeganie tego najwazniejszego przykazania (od samego poczatku, od Adama po Muhammada) + reszty, nalezy nam sie insza Allah ta najwieksza nagroda, bo tak obiecal Bog. Kluczem do raju sa slowa: Nie ma Boga oprocz Allaha i to wiara w nie uswieca uczynki. Zauwaz, ze w Koranie, za kazdym razem, kiedy mowa jest o nagrodzie, wystepuje odniesienie: "ci, ktorzy wierzyli i czynili dobre dziela". Nie tylko "ci, ktorzy czynili dobre dziela", ani nie tylko "ci ktorzy wierzyli". Wiara musi isc w parze z uczynkami i vice versa.
Pisze Pani, ze Bog przebaczyl... a skad mamy wiedziec, czy nam przebaczyl czy nie lub czy to uczyni? Przeciez jest jasno napisane, ze my tez mozemy odbyc kare, tak w grobie, jak w Piekle. Ile bedzie trwala - nie wiemy. I obawa przed nia ma nas mobilizowac do wystrzegania sie wszystkiego, co do niej prowadzi. Wiec to nie tam hop siup z tym Rajem...
"Czy ja wole byc w piekle? jesli maja tam byc chrzescijanie i zydzi, to czemu nie? Zwlaszcza ci wierzacy i zyjacy zgodnie z zasadami wlasnej wiary"
A dlaczego nie woli Pani byc w Raju z muzulmanami zyjacymi zgodnie z zasadami wlasnej wiary? Takimi zlymi ich Pani postrzega? To mysle, ze po prostu nie miala Pani okazji takich poznac ;). Jest dla mnie niezrozumiala chec cierpienia na wieki, byle z kims... zamiast moc podziwiac Oblicze Boga i delektowac sie wszystkim, co przygotowal z dobra na wieki...
Mysle, ze Bog nie jest najbardziej kochajacy i milosierny, bo postrzegany jest jako ojciec (patrz slowa Umm Latify), tylko dlatego, ze Bog taki jest, jest (jedynym) absolutem, min. we wszystkich Swoich atrybutach (min Milosierdzie, Milosc, Listosc, Sprawiedliwosc, Panowanie, etc), co potwierdzaja wszystkie pisma i nie potrzeba (wrecz nie wolno czynic) zadnych porownan do Jego stworzenia, zeby je wytlumaczyc, bo Boga z nikim/niczym porownac nie mozna (patrz: absolut), tym bardziej z niedoskonalym stworzeniem, nie zgodzi sie Pani?
Ad milosierdzia polecam uwazna lekture sury Milosierny (55) oraz hadisow Qudsi na stronie OISLAMIE.
http://sites.google.com/site/oislamie/40hadisow-qudsi
Ja rowniez pozdrawiam i zachecam do zglebiania blogu oraz wiedzy o islamie. Z pierwszego dowie sie Pani, ze jednak poczucia humoru nam nie brak ani dystansu do siebie samych i do zycia, ale zawsze w pewnych jasnych dla nas granicach.
Pani Ago,
OdpowiedzUsuńnie mam czasu zabrać głosu w dyskusji niestety, ale to co sama bym odparła na Pani stwierdzenia jest zgodne z odpowiedziami poprzedniczek i pozostaje mi się cieszyć, że choć sama pisać nie mogę, to mogę się zgadzić ze wszystkim co napisały i podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami.
Jedno tylko chcialam od siebie jeszcze dodać: pyta Pani czy z muzułmankami można żartować o ich religii. Pytam ja - ale po co? Po co żartować na temat islamu czy jakiejkolwiek innej religii? Czy w ogóle religie z ich zasadami są tematem aż tak zabawnym? Czy to w co ludzie wierzą jest powodem do śmiechu? Dla mnie nie - niezależnie o jaką religię chodzi. Można dyskutować, pytac, rozważać, analizować, dociekać, ale śmiać się? Dla mnie to tak jakby dziwić się, że ktoś nie skory jest do żartów nad czyimś nieszczęściem albo chorobą (nie porównuję religii do choroby czy nieszczęścia tylko chodzi mi o porównanie do pewnych poważnych tematów). Swoją drogą, kto lubi zartować, smiać się czy drwić z tego, w co wierzy? Jeśli w coś wierzymy, to traktujemy to poważnie - tak mniemam. A czy to oznacza, że jesteśmy spowitymi w czerń pesymistkami, które nigdy się nie uśmiechają? Proszę mi wierzyć, tak jak pisze Iman - nie brakuje nam poczucia humoru, dystansu do samych siebie - myślę, że nie raz dałyśy temu dowód w postach i komentarzach. Czasami mam wrażenie, że ludzie wyobrażają sobie, że islam to jakaś strasznie ponura 'sprawa', a jej wyznawcy strasznie ponure, nieszczęśliwe 'stworzenia'. To, że modlimy się, pościmy i, że mamy więcej zakazów i nazkaców, którymi się kierujemy w codziennym życiu (abstrahując od tego kto ile z tych zasad przestrzega - o tym jeszcze za chwile)nie znaczy, że nie lubimy się śmiać, żartować, mieć wokoł siebie kolorowo - dosłownie i w przenośni.
No właśnie skoro już nawiązałam do muzułmanów i tego czy przestrzegają zasad swojej religii czy nie i ilu takich jest - proszę powiedzieć skąd stwierdzenie: "teraz juz rozumiem dlaczego tak wielu muzulmanow stroni od trzymania sie zasad swojej religii, skoro i tak wiedza ze predzej czy pozniej pojda do raju" - jak wielu? jakieś dane? Co to znaczy "wielu" w skali całej liczby muzułmanów na świecie. Ludzie są tylko ludzmi (muzułmanie też się do nich zaliczją, naprawdę!) - niektórzy (ale czy tak wielu i jak wielu?) błądzą, ale Pani stwierdzenie jest bardzo na wyrost i - przepraszam - wypraszam sobie ;).
I jeszcze jedno, pisze Pani: Czy ja wole byc w piekle? jesli maja tam byc chrzescijanie i zydzi, to czemu nie? Zwlaszcza ci wierzacy i zyjacy zgodnie z zasadami wlasnej wiary." Oczywiście to Pani wolny wybór gdzie chce Pani być (choć gorąco wierze, że jednak Bóg o tym zdecyduje),ale nie rozumiem co chce Pani przez to powiedzieć, a nie chce wyciągać pochopnych wniosków, które mi się jednak nasuwają...czy chodzi o jakieś uprzedzenia do muzułmanów ogólnie?
Na zakończenie przypomniało mi się takie 'powiedzenie' (zasłyszane kiedyś): "chcialbym pójść do raju, ale w piekle tylu znajomych" widzi Pani - wg tego w co wierze - w Piekle będą wszyscy moi bliscy,, nad czym ogromnie ubolewam, bo bardzo ich kocham i szanuję bez wzgledu na wyznawaną religię, ale ja wolę po odbyciu kary piekla, o ile zechce Bóg - isc do Raju i .... nie bycie w Piekle nie ma żadnego związku z uprzedzeniem do wyznawców innych religii (w sensie, że nie chce być czyjąś sąsiadką ;)), ja sie poprostu Piekla BOJĘ.