Czytamy w Torze/Starym Testamencie:
„Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!” (Księga Kapłańska 18,22)
„Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli.” (Księga Kapłańska 20:13)
W Torze istnieją też zapiski o gniewie Bożym wobec ludzi uskuteczniających praktyki homoseksualne, przykładem może być zniszczenie Sodomy głównie z powodu tychże praktyk (Księga Rodzaju rozdz. 19), które potępione zostały także we wchodzącej w skład Starego Testamentu Księdze Sędziów rozdz. 19.
Podobnie rzecz wygląda w Nowym Testamencie, gdzie homoseksualiści porównywani są do złoczyńców i ludzi niesprawiedliwych:
„Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą Królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, ani mężczyźni współżyjący ze sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijący, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.” (I List do Koryntian 6,9-10)
„…Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących ze sobą” (I List do Tymoteusza 1,9-10)
Według zapisów w Nowym Testamencie relacje homoseksualne to bezczeszczenie własnego ciała, pożycie niezgodne z naturą, bezwstyd.
„Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen. Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie." (I List do Rzymian 1,24-27)Osoby takie powinny ponieść karę:
„Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią” (I List do Rzymian 1,32)
Homoseksualizm jest zabroniony i potępiany także przez islam:
{Czy będziecie obcować z mężczyznami ze wszystkich światów, pozostawiać wasze żony, które stworzył wasz Pan dla was? Tak, jesteście ludem występnym!} [Koran 26:165-166]
{I Lota! Kiedy powiedział on do swego ludu: „Czy będziecie popełniać bezecne czyny, jakich nie popełnił przed wami żaden ze światów? Oto przychodzicie przez namiętność do mężczyzn zamiast do kobiet. Tak, jesteście ludem występnym!”} [Koran 7: 80-81]
Koran także mówi o karze Boga za nie zaprzestanie tych zabronionych relacji, jaką było wyniszczenie całych miast rozpusty:
{A kiedy przyszedł Nasz rozkaz, wywróciliśmy miasto z góry na dół; i spuściliśmy na nie deszcz kamieni z gliny palonej, warstwami, oznakowanej u twojego Pana. I ono nie jest daleko od niesprawiedliwych} [Koran 11:82-83]Na podstawie nauk Koranu muzułmańscy uczeni byli w stanie wydać następującą opinię, która zaprzecza, jakoby orientacja homoseksualistów była czymś naturalnym:
„…Jest to raczej wypaczenie natury. Allah uznał ich czyn za zły i niemoralny, i zesłał na ludzi Lota karę, jakiej nie widział żaden inny naród. Mówi On nam również, że kara ta nie jest daleka od kary dla złoczyńców. Ich twierdzenie, że ich orientacja seksualna jest naturalna służy jedynie propagacji i rozpowszechnieniu niemoralności i jest to dla nich jedynie wymówka. Wielu z nich zmienia wygląd, by wyglądać dziwacznie, jak więc możemy powiedzieć, że tak zostali stworzeni? (…) ludzie popełniają grzechy z własnego wolnego wyboru – jak ci wypaczeni ludzie – i za to należy im się kara.” (fatwa)
Jednak ponieważ w dzisiejszym świecie coraz mniej osób wierzy Bogu, w zamian sięga po opinie różnych naukowców, psychologów, psychoterapeutów (szukając usprawiedliwienia ;)) – warto rozważyć co na ten temat mówi nauka, zanim bezkrytycznie zaczniemy klepać homoseksualistów po ramieniu, pocieszając: „nie przejmuj się, to nic złego, nie masz na to wpływu”.
Zdania psychologów i badaczy są podzielone – od przedstawiania homoseksualizmu jako stanu normalnego, który wręcz trzeba zaakceptować (co by o dyskryminację nie być posądzonym), po chorobę wymagającą leczenia.
„Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne podtrzymuje stanowisko z 1973 roku, że homoseksualność nie jest jednostką chorobową…” (źródło).
Wiesław Czernikiewicz, seksuolog z Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego na pytanie, czy homoseksualistą się jest, czy się zostaje, stwierdza:
„Nie można zostać homoseksualistą. Nie nabywamy homoseksualizmu w procesie socjalizacji, nikt nie staje się homoseksualistą dlatego, że został uwiedziony. To nie choroba, nie można się zarazić. Homoseksualizm jest wrodzony i nie do zmiany”. (źródło).
Bardzo wielu psychologów, psychiatrów i psychoterapeutów jednak uważa homoseksualizm za zaburzenie orientacji seksualnej. Można wśród nich znaleźć między innymi takie postaci, jak van den Aardweg z Holandii, Christa Meves z Niemiec, Abram Kardiner, Richard Cohen oraz Joseph Nicolusi z USA czy Jost Kiser ze Sawajcarii i wielu innych. (zob.). Wielu też skutecznie pomaga homoseksualistom zmienić swą orientację. Żywym przykładem na to, że jest to możliwe jest psychoterapeuta, wykładowca na uniwersytetach w Europie, Stanach Zjednoczonych i Brazylii, dr Gerard J.M. van der Aardweg, który dzięki dodatkowej motywacji – wierze (chrześcijańskiej) - zwalczył w sobie swe homoseksualne skłonności, po czym zaczął pomagać innym osobom w osiągnięciu takiego samego efektu. Jednak w pracy ze swoimi pacjentami nie stosuje on żadnych chrześcijańskich teorii czy koncepcji.
Dr van der Aardweg, mając doświadczenie dzięki ponad trzydziestoletniej pracy z pacjentami mającymi problem z homoseksualizmem, wydał książkę zatytułowaną „Walka o normalność”. Psycholog ten prowadził swą terapię w kraju, który przoduje na świecie w terapii homoseksualistów – Holandii, sam zdołał przeprowadzić od homoseksualizmu do heteroseksualizmu kilkaset osób”. (źródło)
Zatem „niemożliwe” jednak jest możliwe…
A co wpływa na naszą orientację seksualną?
„Nie ma zgody między naukowcami co do dokładnych przyczyn tego, że u danej osoby rozwija się orientacja heteroseksualna, biseksualna czy homoseksualna. Pomimo znacznej ilości badań na temat ewentualnego wpływu na orientację seksualną czynników genetycznych, hormonalnych, rozwojowych, społecznych, czy kulturowych, to jednak nie ma wyników, które zezwalałyby naukowcom stwierdzić, iż orientacja seksualna determinowana jest przez jakiś szczególny czynnik lub czynniki. Wiele osób uważa, że istotną rolę odgrywa zarówno natura, jak i środowisko czy wychowanie (nature and nurture). Większość osób jest przekonanych, że ma niewielki wpływ na swoją orientację lub nie ma go wcale”. (źródło).
Skąd takie przekonanie? Być może na skutek stwierdzeń, jakie wysuwa np. wspomniany wcześniej seksuolog Wiesław Czernikiewicz (przypomnijmy – mówiący, iż zmiana orientacji seksualnej jest niemożliwa):
„Nasza orientacja seksualna formuje się w okresie prenatalnym i zależy od wpływu hormonów na kształtujący się układ nerwowy. Na początku każdy płód czy to męski czy żeński rozwija się w identyczny sposób. Potem, żeby wyróżnicował się mózg i narządy płciowe mężczyzny musi zadziałać testosteron. Jeśli zadziała on na płód męski w innym czasie niż zwykle lub też będzie w niskim stężeniu wykształci się orientacja homoseksualna, bądź też ta orientacja nie będzie zdefiniowana i wtedy mówimy o orientacji biseksualnej. Jeśli natomiast testosteron zadziała na płód żeński większym niż zwykle, u kobiety wykształci się orientacja homoseksualna. U kobiet jednak orientacja seksualna jest bardziej płynna niż u mężczyzn. O kobiecym homoseksualizmie wiadomo jednak zdecydowanie mniej niż o męskim”. (źródło).
(Zatem osoby, które po czasem wieloletnich zmaganiach zmieniły orientację na heteroseksualną i zaczęły czerpać radość z nowych związków z partnerami płci przeciwnej z pewnością blefują ;) A może jakimś cudem zdołały przenieść się w czasie i zaingerować w swój rozwój prenatalny? ;))
Inni badacze wysuwają jeszcze śmielsze tezy, jak na przykład, że „geny przekazane przez matkę i duża liczba starszych braci mogą decydować o homoseksualizmie mężczyzny. Do takich wniosków doszedł zespół psychologów z uniwersytetu we włoskiej Padwie” (źródło).
Istnieje także wiele innych „rewelacyjnych odkryć”, dających usprawiedliwienie dla „niemocy” zmiany tej jakże dyskusyjnej orientacji seksualnej. Jednak zanim przyjmiemy je za fakty, warto sprawdzić wiarygodność i miarodajność różnych badań. Interesujące podsumowanie (zbyt długie, by przytaczać w niniejszym tekście) TUTAJ.
Ciekawy jest także fakt, że: „Jakkolwiek orientację homoseksualną ujawnia 3-5% społeczeństwa, to kontakty homoseksualne okresowe czy jednorazowe, podejmowane z ciekawości, bądź jako forma zastępcza uprawia większa część ludności. Z badań przeprowadzonych w latach 70. wynika, że 1/3 populacji miała kontakty homoseksualne. Badania przeprowadzone przez H. Alzate wśród studentów Uniwersytetu Columbia w USA (1989) wykazały, że kontakty homoseksualne miało 19,4% studentów oraz 8,2% studentek”. (źródło).
Zatem nawet zakładając, że homoseksualiści nie mają wpływu na swą orientację, czy można zaakceptować „próby” osób nie odczuwających takiej potrzeby? „Choć, zrobimy to, a może akurat uda nam się zostać gejami/lesbijkami”? A może kieruje nimi chęć lepszego poznania tego mniejszego odsetka społeczeństwa ;) Czy i na takie postępowanie znajdzie się usprawiedliwienie?
Po głębszej analizie wypowiedzi wielu osób wybierających tę samą płeć trudno także nie zgodzić się z opinią: „O ile nie ma żadnego dowodu na to, by homoseksualizm był uwarunkowany biologicznie, o tyle istnieje bardzo wiele udokumentowanych przypadków, że jest on preferencją nabytą obyczajowo”. I tu przypadki są różne – od niezależnych od własnej osoby (np. wykorzystywanie seksualne w dzieciństwie przez osoby tej samej płci) po zupełnie zależne (np. podążanie za „modą”, chęć poznania innych doznań, lepsze porozumienie z osobą płci tej samej, itp.). Taka opinia wydawałaby się słuszna, jeśli spojrzeć na poniższy tekst:
„Wielu mężczyzn dopiero po przyjeździe do Londynu zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę chcą być gejami. Zwłaszcza tacy, którzy przyjechali z krajów, w których bycie homoseksualistą nadal nie jest akceptowane przez społeczeństwo – tak jak w przypadku Turcji czy Polski. – Jestem pewien, że wielu ludzi zostaje gejami z braku odpowiednich znajomości – mówi Gońcowi prof. Adrian Rifkin, gej i wykładowca londyńskiego Middlesex University, autor licznych książek z historii sztuki. – Świat gejów nie ma tych obciążeń, co świat hetero, znajomości nawiązuje się błyskawicznie. Kiedyś spotykano się w parkach i klubach, dzisiaj przede wszystkim na czatach”. (źródło)
Czyżby więc wygoda? A może chęć pokazania się, zademonstrowania swojej inności?
Faktem jednak jest, że społeczeństwo często nie chce dostrzec problemu jaki stanowią „związki” homoseksualne. Że nie są one zgodne z naturą świadczy chociażby niemożność prokreacji, mimo – częstokroć - chęci posiadania dzieci. Jednak kiedy powiemy to głośno, jesteśmy okrzykiwani mianem „zacofanych”, „nietolerancyjnych”.
I czy na pewno totalnym kłamstwem są podane niżej informacje?
- Istnieje wiele badań wskazujących na to, że homoseksualne związki nie stwarzają dobrych warunków wychowania dzieci. Przytaczając zaledwie kilka z nich – „Raport o rozwoju dziecka w parach jednopłciowych” Hiszpańskiego Forum na rzecz Rodziny w roku 2005 zawiera dane wykazujące, iż dzieci wychowywane przez homoseksualistów doświadczają wielu problemów, takich jak niska samoocena, skłonność do nałogów (a zwłaszcza narkomanii), problem z określeniem swej tożsamości płciowej, podatność na choroby psychiczne, skłonność do promiskuityzmu seksualnego – a co za tym idzie, większa zachorowalność na choroby weneryczne.”
- „Największe, obejmujące 12,381 przypadków badanie przeprowadzone przez amerykańskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób w roku 2005 wykazało, że homoseksualiści (zarówno geje, jak i lesbijki) częściej niż heteroseksualiści sięgają po narkotyki, prowadzą samochód pod wpływem substancji psychoaktywnych (narkotyków, alkoholu) i praktykują niebezpieczne formy seksu – w tym stosunki seksualne z wieloma partnerami, a także z zakażonymi HIV.”
- Raport Rady Badań nad Rodziną (FRC) z USA z roku 2002 (dr T.J. Dailey „Homosexuality and Child Sexual Abuse”) wykazuje niepokojącą zależność między homoseksualizmem a pedofilią. Statystyki pokazują, że homoseksualni mężczyźni (których w rzeczywistości jest zaledwie 3 proc., a nie 10 proc. w społeczeństwie) dokonują aż 1/3 aktów molestowania seksualnego dzieci, a więc nieproporcjonalnie dużo. Gdyby nie było związku między homoseksualizmem a pedofilią, zaledwie 3 proc. aktów pedofilnych powinno być popełnianych przez homoseksualistów! (źródło)
Wierzyć nie wierzyć, jednak zaprzeczyć słowom Wojciecha Wierzejskiego nie sposób ;)
„Mówią [ludzie], że musimy tolerować homoseksualistów, bo takich ich stworzył Bóg, bo Bóg jest tolerancyjny. Nie prawda, Bóg nie jest tolerancyjny, bo gdyby tak było, nie stworzyłby Adama i Ewy, lecz dwóch Adamów.”
Szkoda, że w reakcjach na post nie ma - żenujące. Nie umieszczacie Panie komentarzy szerzących uprzedzenia i nienawiść. A teks o homoseksualistach, który jest powyżej uważam za szerzący uprzedzenia. Nie każdy jest wierzący i nie każdego obchodzi co napisane jest w Biblii, Torze, czy też Koranie.
OdpowiedzUsuńAnonim raczyl nie zauwazyc nazwy bloga- a po niej widac ze kogos jednak obchodzi co jest w Swietych Ksiegach napisane ...
OdpowiedzUsuńMaya
Ja mysle ze to smutne - slowo 'moralnosc' przestalo miec jakiekolwiek znaczenie, a ktokolwiek jej jeszcze broni jest uznany za 'szerzacego uprzedzenia i nienawisc'. Chyba powinnismy to jednak przemyslec i poznac opinie tych wlasnie specjalistow, ktorzy pokazuje niebezpieczenstwo praktyki homoseksuaizmu, zanim podarzymy za moda -bo przeciez homofobem byc obecnie nie wypada.
OdpowiedzUsuńuwazam ze to dziwne ze bedac mniejszoscia -czyli wiecie jak w polsce traktuje sie ludzi o odmiennych kolorach skory, wyznaniach, czy orientacji- piszecie o tym ze nalezy homoseksualistow zabijac.no bo przeciez bog tak chcial..oczywiscie przysluguje im prawo do "nawrocenia" czyli leczenie ale ostatecznie gdy nie wyrzekna sie swojej torzsamosci powinno sie ich zabijac.moze powinno sie przyjac tez kryterium ze karzemy (zabijamy) kazdego kto nie zmieni koloru skory (w koncu to mozliwe) czy religii na islam (brzmi znajomo?)jestem rozczarowana waszym podejsciem. argumentem muzulmanow w obronie praw do wolnosci religii,noszenia hijabu itd jest to ze nikomu nie karza przestrzegac swoich praw,jak widac na podstawie tego artykulu to nieprawda.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bardzo, ale czy artykuł niesie ze sobą przesłanie: "zabijajmy homoseksualistów", czy raczej "nie traktujmy homoseksualizmu jako stanu naturalnego, nie brońmy za wszelką cenę"? Przede wszystkim, kto homoseksualistę wyznania niemuzułmańskiego postawi przed sądem muzułmańskim, aby wymierzyć jakąkolwiek karę?
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie, słowo "śmierć" pojawiło się powyżej w kontekście biblijnym, nie w wersetach Koranu. Polecam zerknąć raz jeszcze.
Kolor skory,czy wyznanie religigji ,to nie to samo co homoseksualizm ,zmienianie plci na przeciwna co czesto prowadzi do prostytucji, rozprzestrzenianiu chorob i molestowania mlodych chlopcow!!!
OdpowiedzUsuńNikt nie rodzi sie gejem czy lesbijka,pozatym czesto czytam w gazetach ,ze pary ,ktorym udzielono slubow co najwyzej po 3 latach rozwodza sie.
W kraju muzulmanskim gdzie panuje Szariat powinno sie go praktykowac,a kazdy zyjacy tam homoseksualista powinien miec swiadomosc o wysokosci kary.
Anonimie 14/10:
OdpowiedzUsuńTo zbyt pochopny wniosek - homoseksualizm i zmiany plci prowadzace do prostytucji. Nie jest to tak proste.
Osobiście chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz: wg islamu karane jest, tak jak cudzolostwo, ODBYCIE stosunku seksualnego (przy 4rech swadkach, lub po przyznaniu się do tego) a NIE odczuwanie pociągu sex. do osobników tej samej płci.
To bardzo istotna rożnica.
Drodzy Anonimowi (nie wiem dlaczego sie nie ujawniacie).
OdpowiedzUsuńW imie wolnosci mozna pozwolic na zbyt wiele; homoseksualizm i jego wplyw na jednostke i cale spoleczenstwo jest niebagatelny. ZAnim powiemy 'tak' zwiazkom jednoplciowym zastanowmy sie, co dalej? Do czego takie nastawienie prowadzi?
Jesli zgadzacie sie na zwiazki gejowskie to czemu nie na zoofilskie czy pedofilskie? Patrz ponizej:
Pierwsza holenderska partia pedofili, "Dobroczynność, Wolność i Różnorodność", może działać legalnie - orzekł holenderski sąd.
Założona w maju partia "Dobroczynność, Wolność i Różnorodność" (PNVD), nie będzie zakazana. Holenderski sąd odrzucił wniosek działaczy antypedofilskich o jej natychmiastową delegalizację.
Partia PNVD, może więc działać bezproblemowo na terenie Holandii i postulować: liberalizację przepisów dotyczących pornografii dziecięcej i sodomii (w tym zoofilii) oraz obniżenie granicy z 16 do 12 lat wieku nieletnich, od której współżycie seksualne byłoby dozwolone.
Jak mówią sami działacze tej partii, ich celem jest zniesienie wszystkich zakazów w sferze seksualnej. Przywódca PNVD Ad van der Berg, twierdzi, że tak wysoka granica wieku, od którego można rozpocząć współżycie seksualne, wzmaga tylko wśród młodocianych zainteresowanie współżyciem z dorosłymi. Partia powołuje się na homoseksualistów i ich walkę o własne prawa. - To właśnie geje jeszcze do niedawna nie mogli działać legalnie w wielu krajach, ale gdy tylko zaczęli się twardo dopominać o swoje „prawa”, to parlamenty niektórych państw ustąpiły i zezwoliły im na korzystanie z szeregu przywilejów, których dotąd nigdy i nigdzie nie posiadali - informuje na stronie internetowej PNVD.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/holenderski_sad_zalegalizowal_pedofilska_partie_2288.html?ses_go=77aa470f43d6e8066bd221c7cb64f903
I konca nie widac...
Maya
Tak mi się z Polańskim skojarzył cytowany artykuł Mai, ale co tam...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to, co napisała Ukhti Hagar - to nie jest takie proste.
Nie mam jednoznacznego zdania o związkach homoseksualnych. Wolałabym, żeby ich nie było, jednak z drugiej strony, nie możemy ograniczać czyjejś wolności. Na pewno jestem przeciwna homoseksualnym stosunkom seksualnych wśród muzułmanów, ponieważ jest to przeciw temu, co naucza Koran. My wybrałyśmy sobie religię, niektórzy ją odrzucili (albo wybrali inną) i to też był wolny wybór. Żyjemy w państwie demokratycznym i każdy ma prawo robić co mu się podoba, dopóki nie ogranicza wolności albo nie krzywdzi innych.
Nie uważam, żeby homoseksualizm był chorobą (napisałabym, że jestem tego pewna, ale nie jestem lekarzem). Niektórzy z tym się po prostu rodzą, u niektórych orientacja seksualna jest sprawą "płynną". Największe ograniczenia w tej kwestii kładzie na nas właśnie religia. Większość przytaczanych wniosków jest po prostu... strasznie krzywdząca dla tych ludzi (prostytucja, pedofilia? co ma jedne z drugim. Osoby heteroseksualne też się się prostytuują i też mogą być pedofilami). Kultura osobista powstrzymuje mnie przed wyciąganiem pochopnych wniosków względem osób, które w tym tonie się wypowiadają, i publikacją ich tutaj.
Współczuję osobom homoseksualnym (tranwestyci to jeszcze inna bajka) bo:
1.wg mnie stosunek seksualny osób tej samej płci jest niemoranlny, więc współczuję im tego, że muszą (powinni) hamować swój popęd seksualny.
2. Żyją w społeczeństwie, które zamiast naprawdę im pomóc, żywi wobec nich jakieś straszne uprzedzenia (np. są posądzani o krzywdzenie innych) i uważa za najlepsze rozwiązanie zamknąć ich w izolacji do czasu zmienienia się (to tak jakby leworęcznej osobie kazano pisać prawą ręką).
3. Żyją w społeczeństwie, które jest tak nietolerancyjnie.
To co napisał Anonim 4 od góry jest prawdziwe. Wybaczcie, ale jak same będąc nietolerancyjne (względem osób, które nie są muzułmanami, więc nie muszą stosować się do przepisów Koranu w państwie demokratycznym) mamy oczekiwać tolerancji wobec nas? Bo Islam w Polsce to nie tylko ten serwis, ale także wiele innych, które obrażają Proroka, pokój z nim, i całą naszą wiarę. Chciałabym móc nosić hijab, ale w Polsce to jest dla mnie niemożliwe, niezniosłabym presji otoczenia. Za to w Holandi... To z niej się śmieją, że jest tam tyle muzułmanów, że gdy ją zaleje, to będą wystawać tylko minarety?
(http://news.bbc.co.uk/2/hi/in_pictures/7827747.stm - 9 obrazek)
Muzułmanka
Salam aleikum
OdpowiedzUsuńOsobiscie uwazam, ze homoseksualizm to wynaturzenie i prosze nie kojazyc mnie tylko i wylacznie z religia bo nawet jak bylam katoliczka to bylo to dla mnie nie normalne.Juz nie wspomne o adoptowaniu dzieci przez gejow, shooock!!! Jejku do czego ten swiat dazy? :( jeszcze troche i kazda poszczegolna jednostka bedzie domagac sie wlasnych praw, ktos zachce mieszkac na drzewie i wziasc slub z malpa to bedzie trzeba na to zezwolic w imie obrony i wolnosci jednostki! to chore i zenujace. Jak mozna w Holandii legalizowac pedofilska partie jednoczesnie tez oskarzajac islam o zwiazki malzenskie z nieletnimi!!!! jedno przeczy drugiemu. Ludzie zero pomyslunku :) jak moj tata mawial hehehe
Mariamq8
nikt islamu nie oskarza o zwiazki z nie letnimi tylko jego meskich wyznawcow.pedofilia jest nie akceptowanym i karalnym zjawiskiem na świecie a za sluby kilkudziesiecioletnich mezczyzn z kilkunastoletnimi dziewczynkami czy wrecz dziecmi w islamie nie ma zadnych kar i istnieje na to spoleczne przyzwolenie(w teorii jest pieknie natomiast w praktyce decyduje za nia ojciec z przyszlym mezem i tyle ma taka dziewczyna do gadania).wiec nie wiem czym według Mariamq8 rozni sie pedofilia od malzenstwa muzulmanina z 50 lat od niego mlodsza dziewczynka.dla mnie osobiscie zmuszanie dzieci do slubu jest gorsze niz orientacja homoseksualna dwojki doroslych ludzi. bintun
OdpowiedzUsuńChcialoby sie powiedziec -o czym tu w ogole mowimy? Pedofilia to:
OdpowiedzUsuńPedofilia – rodzaj parafilii seksualnej: stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi w OKRESIE PRZEDPOKWITANIOWYM.
Proces - uwodzenie ma często charakter parodii zalotów. Pedofile zwykle uwodzą dzieci, które wydają się samotne, smutne czy złe na swoich rodziców. Początek „flirtu” to najczęściej ofiarowanie „dorosłej przyjaźni” dziecku — tzn. traktowanie go jak osoby dojrzałej, w pełni odpowiedzialnej za podejmowane decyzje. Pedofil ofiarowuje dziecku tę odrobinę czułości i szacunku, której ono tak bardzo potrzebuje. Potem przychodzi zwykle pora na prezenty, rozmowy o seksie, wspólne oglądanie pornografii, pieszczoty, aż w końcu seks. Każdy kolejny etap stanowi niewielki krok dalej, tak że nie budzi podejrzeń. Rzadko uwiedzeniu seksualnemu towarzyszy przemoc.
Takze ze 100% pewnoscia mozemy stwierdzic ze Prorok Islamu (pokoj z nim) pedofilem nie byl, o czym swiadcza relacje jemu wspolczenych dotyczac jego malzenstw. Koniec kropka -zadnemu homo sapiens nie trzeba dluzej tlumaczyc.
Cytowany jednak przeze mnie powyzej artykul stwierdza jasno -partia PNVD chce obnizyc wiek legalnego odbycia stosunku seksualnego (nie zawarcia MALZENSTWA!) bo 'dzieci kusi to, co zakazane'! To chec przyzwolenia na taki proces jak powyzej przedstawiono.
Bintun - islam wymaga zgody dziewczyny/kobiety na slub, wiec prawnie mozna go uznac za niewazny jesli dziewczyna zostala zmuszona do tego. Zmuszanie dzieci do slubu -oczywiscie ze jest zle; bo ani zmuszac nie wolno, ani zenic dziecko z kimkolwiek (oczywiscie dziecko -tj osoba nie dojrzala fizycznie). Takie przypadki zdarzaja sie ale sa raczej sporadyczne, a nie codzienne.
Dodam jeszcze -islam nie tylko zabrania stosunkow seksualnych poza malzenstwem (malzenstwem rozumianym jako zwiazek plci przeciwnych) ale tez nie zezwala na sex analny w obrebie owego malzenstwa.
Zeby nie przedluzac -jesli wszyscy ludzie na ziemi byliby hetero to swiat by sie nie zawalil; jesli wszyscy byliby homo -to za ok 100 lat nasz gatrunek by wyginal.
Maya
Zaznaczylam 'zabawne' w reakcjach sugerujac sie zdjeciem, nie tresia -prosze zle tego nie zrozumiec.
OdpowiedzUsuńP.
"za sluby kilkudziesiecioletnich mezczyzn z kilkunastoletnimi dziewczynkami czy wrecz dziecmi w islamie nie ma zadnych kar i istnieje na to spoleczne przyzwolenie"
OdpowiedzUsuńBintun, z tym społecznym przyzwoleniem bym nie przesadzała. Mimo że takie przypadki się zdarzają, nie są częste, ani też powszechnie popierane, tak przez zwykłych ludzi, jak i przez władze państw muzułmańskich - tu większość wprowadza minimalny wiek wymagany do zawarcia związku małżeńskiego. W większości jest to 15-18 lat dla kobiety i 16-21 dla mężczyzny (zazwyczaj ta dolna granica wiąże się z dodatkowym warunkiem, jak zgoda rodziców kobiety bądź obojga - http://en.wikipedia.org/wiki/Marriageable_age)
Arabia Saudyjska - brak minimalnego wieku czy ograniczeń różnicy wiekowej, aczkolwiek i tam małżeństwa młodych dziewczynek ze starszymi panami są skandalem, jak zapewne czytałaś - http://arabiasaudyjska.blogspot.com/search?updated-max=2009-04-19T00%3A20%3A00%2B03%3A00&max-results=10
trudno okreslic, czy homoseksualizm jest zachowaniem sprzecznym z natura, i czy jest to argument trafny dla krytyki zachowan homosexualnych jakoby nieakceptowalnych poniewaz sprzecznych "z natura". Biorac pod uwage populacje istot zywych na Ziemi zarowno wsrod wielu gatunkow swiata zwierzecego tak samo jak posrod gatunku homo sapiens wystepuja (wystepowaly) zachowania homoseksualne. Jest wiele publikacji na ten temat dostepnych w internecie:m.in w wikipedii,gdzie okresla sie dokladnie gatunki fauny przejawiajace NATURALNE zachowania homosexualne.
OdpowiedzUsuńUwazam,ze segregacja ludzi w wymiarze biologicznym, podyktowana nakazami moralnymi, jest dyskryminujaca godnosc czlowieka jako wolnej istoty.Uwazam,ze caly czas jeszcze gatunek ludzki nie rozwinal na tyle sfery duchowej aby byc tolerancyjnym ,tworczym ,prawym, aby poszukiwac wspolnotowych rozwiazan etc zamiast szerzyc zakazy dla istnien ludzkich,czy tez eliminowac tych "innych" bo "niezgodnych z natura". To sa niejednokrotnie ludzie bardzo wartosciowi, wrazliwi, tworczy, ktorzy wniesli i wnosza duzo pieknych/ciekawych prac z zakresu sztuki, nauki, literatury, dziennikarstwa, nauki etc. ( zainteresowani tematem znaja nazwiska) I co, ze wzgledu na charakter ich "alkowy" maja byc ogolnie napietnowani?
Juz byl ktos taki w historii, Adolf mu bylo na imie, ktory segregowal ludzi,przypinal im roznokolorowe gwiazdki,tworzyl obozy koncentracyjne poniewaz "nie byli zgodni z natura"....smutne to niestety.
Anonimie 18.10 (śmiesznie brzmi, ale nie ma wyjscia)
OdpowiedzUsuńWszystko, o czym piszesz jest oczywiście do omówienia, poza JEDNYM - porównamie islamu do hitleryzmu. To jest poważna obraza i można za to pojść siedzieć.
Zakładam jednak, że wynika ono z braku wiedzy, więc tłumacze:
1 - Islam, jako religia sama w sobie nie segreguje ludzi.
2 - Muzułmanie, jako jej wyznawcy, również nie powinni.
3 - Proszę nie interpretować fałszywie nauk islamu, który zakazuje ZACHOWAŃ HOMOSEKSUALNYCH a nie odmawia prawa do istnienia homoseksualistom jako takim.
Postępujemy wg zasady "hate game, not player"
odnosnie wypowiedzi anonima 18.10: zupelnie nie odczytalam tego jako porownanie islamu do hitleryzmu , a raczej analogia segregowania ludzi i hitleryzmu.
OdpowiedzUsuńMam wiec nadzieje ze Anonim siedziec nie pojdzie:)
I.
Jakie źródła, taki wynik. Jeśli ktoś z tytułem doktora stwierdzi, że islam jest be, to znaczy, ze islam jest be? Jak dla mnei to dalej będzie jednostkowe zdanie. Ilość nazwisk tych doktorków pokazuje, że są w mniejszości. O tytuł doktora też nie trudno, a nie traci się go za okazaną po procesie edukacji głupotę. Islam uczy szukania odpowiedzi na wszystko z zewnątrz, ale trochę opamiętania (!) i własnego zdania nikogo nie zabije!
OdpowiedzUsuńJeśli jakiś pan wyleczy się, powiedzmy, z jedzenia chleba, to znaczy, ze chleb to choroba? Nikt nie wpadł na to, że mógł być biseksualny?
Gwarantuje wszystkim, że metodą "pod prąd" (dosłownie) byłbym w stanie "wyleczyć" prawie każdego z prawie wszystkiego.
Ze wszystkich tych cytatów wynika wprost, że to MĘSKI HOMOSEKSUALIZM jest w monoteiźmie zakazany.
OdpowiedzUsuń