marca 17, 2010

fatwa "antyterrorystyczna"

Wpływowy muzułmański uczony ogłosi w Londynie potępienie globalnego terroryzmu i zamachów samobójczych - donosi BBC. Doktor Tarik al-Qadri w swojej 600-stronicowej fatwie potępia brutalną ideologię Al-Kaidy dowodząc, że stoi ona w opozycji do islamu i Koranu. Wiele podobnych głosów słychać w islamie już od lat, jednak - co podkreśla w swojej relacji BBC - żaden z nich nie miał siły takiej, jak potężna fatwa Pakistańczyka rozpoznawalnego przez wielu muzułmanów na całym świecie.

Według jego uczniów dokument rozbraja punkt po punkcie argumenty używane przez tych, którzy zajmują się rekrutowaniem w szeregi terrorystów. Fatwa wyjaśnia też, że samobójcy-terroryści wcale nie napotkają po śmierci raju, co jest jedną z kluczowych obietnic, jakie składają w swoich propagandowych tworach działacze Al-Kaidy i innych ugrupowań.

- Ta fatwa zrodzi wątpliwości w umysłach przyszłych terrorystów-samobójców. Grupy ekstremistyczne rekrutują młodzież piorąc im mózgi, obiecując pewną nagrodę w życiu pozagrobowym. Fatwa doktora Qadriego odbiera ten kluczowy argument - mówi rzecznik Minhaj-ul-Quran, międzynarodowej organizacji której przewodzi al-Qadri.

Minhaj-ul-Quran to założona przez al-Qadriego organizacja, która zajmuje się edukacją młodych muzułmanów w Wielkiej Brytanii. Współpracuje także z instytucjami zarówno rządowymi, jak i pozarządowymi, zajmującymi się kontrterroryzmem - zarówno specsłużbami i policją, jak i szkołami i innymi instytucjami edukacyjnymi. Zrzesza dziesięć dużych lokalnych muzułmańskich społeczności. Statutowo zajmuje się przeciwdziałaniem ekstremizmowi.

2 komentarze:

  1. Kazdy wie, ze 11 wrzesnia to robota wladz Ameryki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak- oczywiście! Talibowie w Afganistanie to komórka żydomasonów, psująca islam od wewnątrz...

    OdpowiedzUsuń

Uprzedzamy - komentarze niecenzuralne, obraźliwe, szerzące nienawiść i uprzedzenia, bądź zawierające linki do stron wypaczających nauki islamu lub przyczyniających się do niszczenia dialogu nie będą publikowane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.