marca 24, 2011

islam o dzieciach

W zbiorach hadisów odnajdujemy bardzo często wspomnienia dzieci, małych Towarzyszy proroka Muhammada. Liczne są też hadisy, w których dorośli opowiedzieli nam, jak prorok Muhammad odnosił się do dzieci.

Wspominał Abu Hurajra (zbiór hadisów Ahmada), że modlił się z prorokiem ostatnią modlitwę dobową (isza). W ich towarzystwie byli wnukowie proroka, Hasan i Husajn. Za każdym razem, gdy prorok wykonywał sudżud, wnukowie skakali mu na plecy. Gdy powracał z sudżud do przysiadu, przytrzymywał delikatnie wnuków, aby nie spadli i usadawiał ich na ziemi, obok siebie. Za każdym razem, gdy prorok wykonywał sudżud, wnukowie gramolili się na jego plecy. Po modlitwie prorok posadził jednego wnuków na swoim udzie i wtedy Abu Hurajra spytał się: Czy mam ich odprowadzić? Wtedy błysnęła błyskawica i prorok powiedział: „Idzcie do waszej mamy”, na co oni popędzili tak szybko do niej, że byli u niej, zanim błysk zgasł.

W zbiorze hadisów Al-Buchariego, wspominała Umm Chalid: „Kiedy byłam dziewczynką: Przyszłam z tatą do proroka Muhammada. Miałam na sobie żółtą sukienkę. Kiedy prorok mnie spostrzegł, zawołał: jaka ładna! Zaczęłam bawić się znakiem proroctwa, które miał na plecach. Mój ojciec przeszkodził mi w tym, lecz prorok mi nie przeszkadzał, tylko życzył mi, abym jak najdłużej nosiła ładne ubrania (arab.: abli wa achlifi). Życzenie proroka się sprawdziło, ponieważ Umm Chalid dożyła bardzo późnej starości.

Przekazali Abu Daud, An-Nasai i At-Tirmizi, że Umm Kajs przyszła do proroka z synkiem, oseskiem. Prorok wziął go na ręce, a ten się zsiusiał na jego ubranie. Prorok kazał przynieść wody i skropił ubranie. W tych wspomnieniach nie ma nic, że prorok był oburzony i zdegustowany na to, co zrobiło małe dziecko, nie ganił nawet matki.

Prorok Muhammad lubił zabawy z dziećmi, chodził za nimi w obecności dorosłych, całował je i zabawiał. Prorok psikał na dzieci wodą dla zabawy, to niezatarte wspomnienie Mahmuda Ibn ar-Rabia przekazane w zbiorze Al-Buchariego.

Przekazali Ahmad, Ibn Madża i Al-Buchari w książce „Al-Adab al-mufrad” wspomnienia Ja'la, że zostali wraz z prorokiem zaproszeni na ucztę. Kiedy wyszli z domu, spotkali po drodze wnuka proroka, Husajna, zabawiającego się. Gdy prorok go zobaczył, przyspieszył kroku do wnuka i wyprzedził pozostałych, rozpostarł ręce do wnuka, a ten zaczął mu uciekać, to tu, to tam. A prorok za nim, rozbawiał go i udawał, że go goni, aż go złapał. Wtedy chwycił go jedną dłonią za podbrudek i drugą za główkę i przytulił mocno. Potem dołączył do nas i powiedział: Ja i Husajn, jesteśmy sobie bliscy.

Abu Hurajra wspominał, że widział zabawę proroka z wnukami Hasanem i Husajnem. Chwycił ich dłonie, w jedną dłoń dłonie Hasana, a w drugą dłoń, dłonie Husajna i kazał im postawić stopy na jego stopach i wspinać się, aż wspięli się do jego piersi. Przekazał Al-Buchari w „Al-Adab al-mufrad”.

Prorok uczył także, jak odnosić się do dzieci. Al-Buchari i Muslim przekazali, że gdy Al-Akra przybył do proroka zobaczył, że prorok całuje swego wnuka Hasana. Zdziwiło go to i spytał: Czy to oznacza, że całujecie swoje dzieci?! Prorok odparł, że tak.
- Ja mam dziesięcioro szkrabów i żadnego jeszcze nie pocałowałem.
- Kto nie ma litości, nad tym się nie litują. - powiedział prorok.
Prorok nie stronił także od noszenia dzieci na rękach, nawet podczas modlitwy. Abu Katada przekazał, że prorok podczas modlitwy trzymał na rękach Umamę, swoją wnuczkę, a córkę Zajnab. Modlił się w ten sposób, że gdy wykonywał ruku i sudżud odkładał ją na ziemię, a gdy wstawał do kijam, brał ją na ręce. Abu Katada twierdził także, że prorok dopuszczał, aby matka podczas modlitwy mogła zająć się swym dzieckiem, jeśli okoliczności tego wymagały. Przekazali Al-Buchari i Muslim.

W zbiorze sunn jest także informacja, że prorok podczas kazania zobaczył kręcących się i bawiących się Hasana i Husajna, mieli na sobie piękne czerwone ubranka. Prorok zszedł z kazalnicy i wziął na ręce, postawił obok siebie na kazalnicy i powiedział: Bóg i prorok mają rację i wyrecytował fragment z Koranu: „Zaprawdę, wasze majątki i wasze dzieci są dla was pokusą”. Gdy zobaczyłem mych wnuków kręcących się obok mnie, nie wytrzymałem, przerwałem moje kazanie i wziąłem ich do siebie”.

Prorok Muhammad odnosił się cudownie do dzieci. Mało tego, nie zapominał o tym, żeby je czegoś uczyć. Najbardziej znane wspomnienie należy do Umara syna Abu Salamy, był to pasierb proroka, za sprawą tego, że prorok ożenił się po śmierci Abu Salamy z Umm Salamą. Przekazali Al-Buchari i Muslim, że Umar przy jedzeniu z jednej dużej miski zajadał kęski z każdego miejsca miski. Prorok dał mi wtedy lekcję kultury przy stole: „Mój chłopczyku, wymów imię Allaha, jedz prawą dłonią i jedz to, co masz przed sobą”.

Prorok odczytywał także nad swymi ukochanymi wnukami dua ochronne (tawiz): „Oddaję was pod ochronę doskonałych słów Allaha przed szatanem, truciznami i złym okiem”.

Prorok Muhammad także interesował się kulturą, zachowaniem i nauką swych dzieci, gdy już weszły w dorosłe życie. Wspominał Ali Ibn Abi Talib, że jego żona Fatima, córka proroka, miała mnóstwo znojnej pracy w domu. Tutaj użył przenośni: „miała odciski od kręcenia żarnem, od noszenia wody na obojczyku i ramieniu miała ślad na skórze, zamiatała tak często dom, że ubranie miała całe w pyle, tak często rozpalała ogień pod kociołkiem, że miała całe ubranie w sadzy”. Ali i Fatima chcieli poprawić swoje położenie, a Ali chciał odciążyć żonę od licznych prac. Usłyszeli, że do Medyny przyprowadzono niewolników. Wpadli na pomysł, żeby poprosić proroka o niewolnika. Ustalili, że o niewolnika miała poprosić Fatima, lecz gdy była na miejscu i zobaczyła tłum ludzi proszących u proroka o pomoc, zawstydziła się i zrezygnowała. Pewnego wieczora, gdy Ali i Fatima kładli się spać, zaszedł do nich prorok. Już mieli wstać z posłania i usługiwać prorokowi, ale ten ich powstrzymał:
-Zostańcie, gdzie jesteście.
-Usiadł pomiędzy nami na wysokości mojej głowy – wspominała Fatima – a ja ze wstydu schowałam głowę pod koc.
-Dlaczego wczoraj przyszliście do mnie, w jakiej sprawie? - zapytał.
Fatima milczała, odezwał się więc Ali:
-Moja żona jest zmęczona pracą w domu. Usłyszeliśmy, że przyprowadzono niewolników, dlatego chcieliśmy prosić o przyznanie nam sługi. - tłumaczył się Ali.
-Posłuchajcie mnie dobrze, pokażę wam, że macie na wyciągnięcie ręki coś wartościowszego od sługi. Kiedy położycie się do spania, powtarzajcie 33 razy: tasbih, tahmid i takbir. To ma większą wartość dla was od sługi”. Przekazali Al-Buchari, Muslim i Abu Daud (hadis w wersji Abu Dauda).

1 komentarz:

  1. Salam alaikum,

    ale piekny artykul :-)

    Dziekuje,
    S.

    P.S. Czy mozna dac jakies wskzowki, jak dyscyplinwac dzieci? Ja jestem dosyc "miekka" matka, ale czasami mam wrazenie, ze dzieci ktorych rodzice sa surowi ich lepiej sluchaja...

    OdpowiedzUsuń

Uprzedzamy - komentarze niecenzuralne, obraźliwe, szerzące nienawiść i uprzedzenia, bądź zawierające linki do stron wypaczających nauki islamu lub przyczyniających się do niszczenia dialogu nie będą publikowane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.