marca 18, 2009

prośba do "M": praca "Kobiety islamu - stereotyp a rzeczywistość"

Witam serdecznie, jestem studentką III roku socjologii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Aktualnie pisze pracę licencjacką pt." Kobiety Islamu- stereotyp a rzeczywistość". W części teoretycznej chciałabym przedstawić sposób, w jaki postrzegane są muzułmanki, z uwzględnieniem ich sposobu prezentacji w mediach. Z tego też powodu chciałabym prosić o krótkie opinie na ten temat. Interesuje mnie, w jaki sposób same muzułmanki odbierają to, co przekazują nam media. Wypowiedzi mogą odnosić się zarówno do filmów,programów telewizyjnych, książek, internetu czy publikacji prasowych. Mam nadzieję, że dzięki tym informacjom uda mi się wskazać największe błędy, jakich dopuszczają się media i wykazać ich silny wpływ na tworzenie i utrzymywanie się stereotypów dotyczących muzułmanek. Jeśli którakolwiek z Pań może mi pomóc choć w małym stopniu, to bardzo proszę o przesyłanie swoich spostrzeżeń na adres: marta.stasiak@tlen.pl

Z góry dziękuję za każdą z odpowiedzi.Pozdrawiam :)

17 komentarzy:

  1. Hello
    It has a nice blog.
    Sorry not write more, but my English is bad writing.
    A hug from my country, Portugal

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem gdzie zamiescic moje pytanie, wiec pisze pod pierwszym lepszym komentarzem. W sumie w koncu znalazlem blog na ktorym moge je zadac. Otoz interesuje mnie kwestia homoseksualizmu w islamie, wiem, ze jest zabroniony, ale przebywajac na kontraktach w takich krajach jak Arabia czy Katar, mam wrazenie, ze jest on tam obecny moze nawet bardziej niz na zachodzie, tyle ze nie widac tego na zewnatrz. Zastanawialem sie dlaczego tak sie dzieje, skoro muzulmanie przywiazuja tak wielka wage do zasad swojej religii - sam nie jestem gejem, ale pracujac ponad 2 lata w Saudii mialem wiele propozycji tego typu od mlodych mezczyzn. Moze to wynika wlasnie z tej przesadnej segregacji plciowej? Nie ma normalnych relacji damsko-meskich i dlatego mlodzi chlopcy czy mezczyzni nawiazuja ze soba przyjaznie, ktore prowadza do wlasnie takich zachowan. Z tego by wynikalo ze ograniczone kontakty damsko-meskie (mam na mysli normalne kontakty, jak w Europie - kobiety nie ukrywaja sie w domach, mozna z nimi normalnie pogadac) przyczyniaja sie do pewnych dewagacji - przypuszczam, ze wsrod kobiet jest podobnie. Szkoda, bo to stawia islam w zlym swietle - na zewnatrz niby wszystko super, zasady i wartosci, a pod spodem rób co chcesz. Islam jest religia srodka i w kazdej dziedzinie powinna byc zachowana rownowaga, taka skrajnosc faktycznie zaburza rozwoj mlodego czlowieka, jesli nie moze po prostu porozmawiac z dziewczyna, a kiedy np przyjezdza do europy to nie moze powstrzymac swoich namiętnosci i non stop popelnia haram. Pewnie mi napiszecie, ze u nas nie ma segregacji plciowej a i tak homoseksualizm istnieje, ale wydaje mi sie ze na zachodzie jest wolny wybor - czlowiek dorasta majac kolezanki i kolegow, pociąg do tej samej plci ma inne podloze. Natomiast islam powinien chronic mlodego czlowieka przed czyms takim, a bedac w Arabii czy Katarze po prostu bardzo sie rozczarowalem wchodzac, pomimo wszystko, w dosyc glebokie relacje z tym spoleczenstwem i obserwujac je od wewnatrz.
    To taka moja obserwacja, i sadze ze kazda skrajnosc w islamie (ktorą tworzy czlowiek) moze miec tylko negatywne skutki.
    Pozdrawiam i moze przeczytam od Was jakies przemyslenia na ten temat
    Adam

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie Adamie...

    Nie twierdzę, że w krajach arabskich homoseksualizm nie występuje, gdyż wynaturzenia zdarzają się wszędzie, bez względu na to, jak bardzo staralibyśmy się je wyeliminować. Jednak czy w krajach, o których pan pisze homoseksualizm jest zjawiskiem częstszym, rzadszym, czy jednakowo nasilonym - tego nie wiem, nie znam żadnych danych statystycznych na ten temat. Jednak jedno jest pewne - tu, na Zachodzie, homoseksualizm nie jest takim rzadkim zjawiskiem. Gdyby tak było, nie byłoby walki o "równouprawnienie" dla homoseksualistów, o prawo do "małżeństwa", adopcji itp. Być może na co dzień tak go nie widać, jednak wystarczy spojrzeć na wszelkie manifestacje, Parady Równości, itd.

    Dlaczego więc tam otrzymuje pan takie niedwuznaczne propozycje, a tu na Zachodzie nie? Być może dlatego właśnie, że tu jest to na tyle częste zjawisko, że nie potrzeba na siłę szukać partnerów? Może dlatego, że tam nie ma innego sposobu ich znaleźć, a tu jest nietrudno - są bary dla gejów i inne "miejsca spotkań"? Być może ze względu na stereotypy - tak jak NIEKTÓRZY Arabowie postrzegają kobiety z Zachodu jako "łatwe", więc nawet jeśli do głowy nie przyszłyby im niedwuznaczne propozycje wobec "swoich" kobiet, to widząc kobiety z Zachodu (niekoniecznie "chętne") takie myśli się pojawiają... a będąc "przekonanym" (podkreślam - mam na myśli stereotypy, nie prawdziwe normy), że "w Europie swoboda, homoseksualizm na porządku dziennym", BYĆ MOŻE myślą, że "warto spróbować", skoro jest "okazja"...

    Nie wiem, tak sobie gdybam.

    Jednak jedno jest pewne - w Europie nie ma segregacji płci, za to homoseksualizm jest (i kto wie, czy nie częściej spotykany, mimo że pan akurat propozycji nie otrzymuje), to oprócz tego są jeszcze niechciane ciąże, samotne matki, kochanki, rozpady rodzin... czy więc brak segregacji płci rozwiązuje tu problem?

    To tyle, jeśli chodzi o moje przemyślenia.
    Pozdrawiam

    Monika

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani Moniko

    czy sugeruje Pani, ze w krajach arabskich nie ma i tu cytuje "niechciane ciąże, samotne matki, kochanki, rozpady rodzin..."?
    Co do homoseksualizmu to jest on wszedzie, aczkolwiek rzeczywiscie propozycje w stosunku do osob heteroseksualnych zdarzaja sie bardzo czaesto wlasnie tu na Srodkowym Wschodzie. Ba powiedzialabym czesciej niz na zachodzie. Wnioskuje tak na swoim wlasnym przykladzie :-) Natomiast moge sie z Pania zgodzic, ze powodem tego jest to, ze latwiej rozroznic potencjalnego partnera homoseksualnego na zachodzie niz tu w krajach arabskich i stad te propozycje do osob heteroseksualnych sa takie czeste. chociaz z drugiej strony patrzac na niektorych mezczyzn chodzacych ze soba za raczke i przy tym patrzac sobie gleboko w oczy - no nie wiem ale powiedzmy, ze to jest czesc arabskiej kultury:-)

    Pozdrawiam Natka

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam pani Natko

    Nie twierdzę, że w krajach arabskich takie rzeczy się nie dzieją, ludzie są ludźmi, wszędzie. To, że kraj jest arabski, czy większość stanowią muzułmanie nie oznacza, że wszyscy ściśle przestrzegają zasad swojej religii. Jednak mimo wszystko, czy sugeruje pani, że te zjawiska (życie "na kocią łapę", niechciane ciąże, samotne matki, kochanki, rozpady rodzin) są tak częste jak tu, w Europie, gdzie ślub staje się powoli jedynie zbędną formalnością?

    Pozdrawiam

    Monika

    OdpowiedzUsuń
  6. Do Pana Adama: zgadzam sie calkowicie z tym, co powiedziala Monika. W krajach arabskich homoseksualisci sa, owszem, ale na czym bazuje Pan stwierdzenie, ze moze nawet wiecej niz na Zachodzie? Jesli na swoim wlasnym przypadku i ilosci propozycji jaka Pan otrzymal to ja niestety wykluczam to jako zrodlo statystyczne - z powodow, o ktorych pisala Monika. W srodowisku arabskim, gdzie meskosc i honor to rzeczy b. wazne, homoseksualista bardzo by sie narazil swoim ziomkom takimi deklaracjami, prosze mi wierzyc. Dlatego moze Pan (jak rowniez Pani Natka,jesli dobrze zrozumialam) otrzymujecie wiecej propozycji, bo ludzie z Zachodu sa POSTRZEGANI jako bardziej rozwiezli, dajacy duzo wieksze przyzwolenie na homoseksualizm, roznorodnosc orientacji, wolne zwiazki i takie propozycje nie spotkaja sie z wasej strony z takimi samymi konsekwencjami (nie tylko indywidualnymi, ale rowniez na szersza skale spoleczna), jak ze strony ich rodakow.

    "dlaczego tak sie dzieje, skoro muzulmanie przywiazuja tak wielka wage do zasad swojej religii"
    Prosze Pana, fakt, ze ktos sie modli 5 razy dziennie jeszcze o niczym nie swiadczy. Nie wiem, czy Pan wie, ale w islamie rzecza, ktora stanowi o nazych uczynkach jest intencja, z jaka je robimy. Jesli ktos ma zepsute serce, badz jest hipokryta, jego modlitwa nie zostanie przyjeta przez Boga, jesli odmawia ja jedynie, by inni widzieli, ze to robi, zeby uniknac konsekwencji ze strony otoczenia lub wyrobic sobie "dobre imie". Hipokryci sa wszedzie, wsrod muzulmanow byli od samego poczatku, tak samo jak nie kazdy muzulmanin jest idealem, nie mozna wiedziec na ile stosuje sie do swojej religii.
    Islam, Panie Adamie nie jest w stanie uchronic nikogo przed niczym, dopoki nie jest praktykowany z serca, w wyniku czystej, szczerej wiary, poczucia poddania, bojazni Bozej. Prosze mi uwierzyc - muzulmanin, ktory takie przymioty posiada w sercu, nie zrobi Panu takiej propozycji, nawet gdyby byl gejem. Wiec to nie islam jest postawiony w zlym swietle, ale ci, ktorzy w ten sposob postepuja. Oskarzenie islamu o powodowanie hipokryzji czy homoseksualizmu w wyznawcach jest absurdalne, prosze Pana.
    Odnosnie "normalnych kontaktow damsko-meskich" to roznie to wyglada w roznych kulturach. Jak pisala Monika, brak segregacji tez od homoseksualizmu nie chroni, wiec rozumowanie segregacja=czynnik powodujacy homoseksualizm jest bledne, raz. Dwa, moze najpierw zastanowmy sie, jakie jest w ogole podloze pociagu seksualnego? Dla mnie to kwestia socjalizacji, pewnych wzrocow wyciagnietych z otoczenia min. jego przyzwolenie (wieksze, mniejsze, zadne) na roznego typu uklady i wzorce, jakie w nim znajduje, to moim zdaniem jest najbardziej decydujacym czynnikiem. Tak samo jak kulturowe wzroce plci czerpie sie wlasnie w procesie socializacji - bycia kobieta nauczymy sie od kobiet otaczajacych nas - matki, babki, kolezanek, etc. To samo z mezczyznami.
    Poza tym, wracajac do segregacji, daje Pan przyklad dwoch krajow. W innych krajach arabskich kontakty damsko-meskie wsrod mlodziezy nie sa poddane az takim ograniczeniom jak tam. Ok, dziewczyny ciagna i przyjaznia sie bardziej z dziewczynami, i tak samo chlopcy, ale razem sie ucza w klasie, sa kolegami, potem razem studiuja, pracuja. Mysle tu o takich krajach jak Maroko, Algieria, Egipt na przyklad.
    I ad skrajnosci - coz, dla niemuzulmanow wiele rzeczy w islamie to skrajnosci, ale fakt takiego postrzegania nie swiadczy od razu o stworzeniu ich przez czlowieka. W islamie nie ma skrajnosci, jesli ktos takie bedzie sie staral dodac - nie beda one po prostu islamem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie islam jako system, sposob życia jest doskonalą drogą dla człowieka, który chce zachowac swoją godność i czlowieczenstwo. Czlowiek natomiast idealem nie jest, niestety, i czasem dostosowuje pewne elementy religii do swoich zachcianek,potrzeb i namiętnosci, co prowadzi do roznego rodzaju wynaturzen. I to nie islam jest tu winien takich zachowan,poza tym w kazdej religii mamy takich wlasnie 'letnich' wyznawcow, ktorzy zyją tak jak chcą. Muzulmanin, ktory jak napisala Iman, powaznie traktuje swoja wiare, ma czyste serce, nie uczyni czegos co jest zabronione przez Boga. To, ze homoseksualizm zdarza sie rowniez w krajach gdzie islam jest dominująca religią nie znaczy, ze jest on akceptowany czy nawet propagowany jak to bywa w Europie. Osobiscie uwazam, ze w krajach islamu ogrom problemów, ktore istnieją na Zachodzie (wystarczy obejrzec pare programow 'Rozmowy w toku'zeby sie o tym przekonac - tematyka wielu z nich nigdy nie mialaby miejsca w kraju muzulmanskim) jest o wiele wiele mniejszy. U nas nikt nie debatowalby nad przyzwoleniem na malzenstwa homoseksualne, zwiazki bez slubu czy jak ma sie zachowywac nastolatek wobec swoich rodzicow czy starszych, poniewaz odpowiedz na to jest oczywista.
    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja tak sie zastanawiam jak takie propozycje kontaktow homoseksualnych wygladaja? Na pewno nie mozna zaliczyc do nich zlapania za reke jednego pana przez drugiego, uczono o tym w liceum okolo 20 lat temu. Moze to tylko inna interpretacja sygnalow? Podobnie zreszta jak bycie mila i usmiechanie sie przez europejke potrafi byc odebrane jako "zacheta"...
    Pozdrawiam, Urszula

    OdpowiedzUsuń
  9. Mieszkam w kraju arabskim od ponad 4 lat, znam bardzo dużo rodzin, małżeństw (w setki) i:
    - przez ponad 4 lata nie miał miejsce ani jeden rozwód / rozpad rodziny
    - przez ponad 4 lata nie poznałam ani jednej kobiety, która byłaby samotną matką ze wzlędu na porzucenie przez męża czy nieślubne dziecko
    - przez ponad 4 lata nie spotkałam się z ani jednym przypadku niechcianego dziecka (w sensie niechcianego)
    - Przez ponad 4 lata nie spotkalam się z ani jednym przypadkiem niechcianego dziecka (w sensie nieślubnego)
    - przez ponad 4 lata usłyszałam o jednym jedynym mężczyźnie, który popełnia grzech cudzołóstwa i o jednym, który pije alkohol- - jest to ten sam mężczyzna.

    Są ludzie, którzy twierdzą, że pewne rzeczy się dzieją w krajach arabskich, ale się o nich nie mówi. Zgodzę się, że jeśli chodzi o nieślubne dziecko to rodzina może w zarodku sprawę zataić (pożenic cudzołożników natychmiast, tak, że gdy narodzi się dziecko sprawa się nie wyda) - bo to była klęska dla kobiety i mężczyzny. Nie wiem jak jest we wszystkich krajach arabskich, ale tu - choć pewnych spraw się nie nagłaśnia, o mnóstwie rzeczy się szepce i metoda pantoflową można o różnych rzeczach usłyszeć - ja choć unikam (nie mam wśród arabek znajomych, koleżanek) brania udziału w takich szeptankach, to jednak niejedno zasłyszałam na różnych kobiecych spotkaniach (jak wesela, obchody pogrzebowe, odwiedziny chorych itd - na których być powinnam ze względu na Sunnę) i poza tym jednym przypadkiem jw. nie usłyszałam o żadnym innym tego typu. Mało tego mój mąż pracuje w resocjalizacji - nie opowiada mi duzo o pracy, nie wchodzi w szczegóły ale ogólnie z rozmów wiem, ze więźniowie za przewinienia jw. to jest naprawde niewielki odsetek.
    Przemoc w rodzinie (na zonie raczej niz na dzieciach, bo o katowaniu czy biciu dzieci rowniez nie slyszalam) istnieje owszem, ale to nie ma nic wspolnego z islamem, to jest wg mnie albo temperament, nad ktorym niektorzy arabowie nie potrafia zapanowac, albo - przewrotna interpretacja wersetów Koranu celem wykorzystania i usprawiedliwienia np bicia zony, bo nie wierze w to, ze ktokolwiek tutaj mysli (tzn naprawde jest o tym przekonany) ze wg Allaha zone wolno bic – bo ten temat jest bardzo czesto omawiany i wyjasniany.
    Homoseksualizm – Iman powiedziala juz w zasadzie wszystko i tak jak ona nie winiłabym zań islamu. Dwa słowa na podstawie moich obserwacji – tak homosekualizm w krajach arabskich istnieje, ale nie jest to bardziej nagminne niz na Zachodzie i jest tak pietnowany spolecznie, ze trudno sie dziwic, ze jesli ktos ma takie sklonnosci albo tak bardzo nie moze wytrzymac braku kobiety – zwroci sie z propozycja do np Europejczyka, ktory odmowi, obruszy sie, ale nic ponad to – żadnych innych konsekwencji. Z tego samego powodu (napietnowanie społeczne homoseksualizmu) nie sadzę, ze fakt, ze mezczyzni na ulicach chodza za rece, patrzą sobie w oczy, siedza obieci na lawkach (lub jeden siedzi, a drugi lezy mu glowa na kolanach) jest przejawem homoseksualizmu, mysle, ze mezczynom poprostu brakuje czulosci, wiec jakos tam sobie ja okazuja miedzy soba Tak jak w Polsce – dziewczyny calujace sie na powitanie, chodzace trzymajac się za rece,– nie sa uznawane za lesbijki i nie jest to nic dziwnego, tak tu niczym dziwnym nie sa mezczyzni, ktorzy sie w ten sposob zachowuja wobec siebie – i to nie jest tu pietnowane, a homoseksualizm jest, wiec jestem przekonana, ze nikt by sie tu z nie nie obnosil.

    OdpowiedzUsuń
  10. A kim są te wszystkie arabki, ktore na filmikach na youtube pokazuja sie bez zadnego wstydu i w bardzo niedwuznacznych sytuacjach? Jesli to sa muzulmanki, to jak ich rodzina moze pozwalac im na takie zachowanie? Ohyda (podobnie zreszta jak kazde epatowanie wlasna cielesnoscia, rowniez na Zachodzie), ale myslalam ze mlode dziewczyny i to muzulmanki nie maja takich "potrzeb". Na ulicy abaja i hijab a w necie...
    Lila

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepraszam Lilo, ale skad mamy wiedziec kim sa? Nie wiem, czego oczekujesz, ze bedziemy sie tu tlumaczyc za uczynki kazdego muzulmanina z osobna? To tak jakby Ciebe ktos poprosil o tlumaczenie sie za kazdego Polaka. Absurd. Kazda z nas odpowiedzialna jest jedynie za swoje wlasne uczynki. Przeczytaj deczko wyzej: wsrod muzulmanow sa hipokryci i sa muzulmanie o watpliwej moralnosci, jak wszedzie. Jesli te dziewczyny tak robia, jak myslisz, modla sie? Na jakim poziomie jest ich wiara? A co to, my muzulmanie wolni od szatana jestesmy czy jak?

    OdpowiedzUsuń
  12. Poza tym jeszcze jedno, nie wszyscy Arabowie/Arabki to muzulmanie, wiec skad wiesz, czy nimi w ogole sa?

    OdpowiedzUsuń
  13. Lilo, o to kim są trzeba by zapytać je same. Na czole tego wypisane nie mają. Nie znamy ich narodowości ani religii. Jednak nawet jeśli są muzułmankami, to z pewnością grzeszącymi. Nie wiemy, czy na ulicy zakładają abaję, hijab, czy nie... Nie wiemy, czy ich rodziny się temu sprzeciwiają, czy nie...

    Nie wiem dlaczego ludzie uparcie patrzą na Arabów i Arabki jako na chodzący ideał muzułmanina/muzułmanki, bo czasem wcale tak nie jest. Nie każdy urodzony w danej wierze zasad tej wiary przestrzega (dotyczy to KAŻDEJ religii). Bo przecież gdyby tak było, to w naszym kraju nie byłoby pijaństwa, rozwodów, seksu pozamałżeńskiego, nocnych klubów, filmów pornograficznych... prawda? Bo przecież Polska to kraj katolicki... Nie znaczy to jednak, że wszyscy katolicy są religijni, ale też nie znaczy, że wszyscy są be... A już na pewno nie znaczy to, że religia katolicka na takie postępowanie pozwala. Dlaczego więc się na Polakach psów nie wiesza, a na Arabach tak? Dlaczego tu złego postępowania nie utożsamia się z religią, a w krajach arabskich to islam jest winny? Naprawdę tego nie rozumiem... Ludzie są ludźmi, są grzeszni... jedni bardziej, drudzy mniej. Jednak nie religia jest temu winna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Homoseksualiści to tylko kilka procent populacji, i trafiają sie wszędzie, wielu ludzi zachodu patrząc na muzułmanów na ulicy trzymajacych sie za ręce ma jednoznaczne skojarzenie, niestety błędne, bardzo chcioałbym sobie zaskarbić takie zachowanie u muzułmanina, świadczy ono o wielkiej przyjaźni, to tylko ludzie zachodu opacznie to odczytują, jak zwykle mierząc wszytskich swoja miarką (niestety rozbitą)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie spodziewalam sie takiego ataku zaraz na mnie za zwyczajne pytanie, szukam w necie info o islamie na wielu roznych stronach internetowych i po prostu sie natknelam na jakies filmiki podpisane po arabsku i dziewczyny w kwefach i abajach robiace striptiz itp. Oczywiscie ze wiem, ze wsrod muzulmanow sa hipokryci, ale co, juz nie moge zapytac? chyba po to jest ten blog? Przepraszam za moje retoryczne pytanie, wcale nie sugeruje ze wiecie kim sa te kobiety, moje zdziwienie raczej wynika z tego, ze muzulmanie maja zasady etyczne, ktore wpaja sie od dziecka, natomiast w chrzescijanstwie zwykle tak nie jest i dlatego sa roznego typu problemy. Nie bede juz wiecej tu pisac, bo znow moge byc zle zrozumiana.
    pzdr
    lila

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeej, pani Lilo, zadala Pani pytanie, to Pani udzielono odpowiedzi... Ze to od razu tak atak na Pania? A gdzie ten atak? z kobietam to tak wlasnie jest...Zawsze cos sobie doanalizuja a potem sie naburmuszaja i obrazaja :-) hehe jakby bylo o co...

    OdpowiedzUsuń
  17. Lilo, jesli urazil Cie czyms ton mojego komentarza, to przepraszam, ale Twoj nie wydal mi sie calkowicie niewinnym, retorycznym pytaniem. Poza tym pare komentarzy wyzej wyjasnilam Adamowi, ze przynaleznosc do islamu nie gwarantuje nikomu doskonalosci, dobrej moralnosci, bo to akurat zalezy od tego, co muzulmanin z tym islamem zrobi. Islam jest doskonalym systemem sposobem na zycie, zas muzulmanie doskonali nie sa.
    Blog jest po to, zeby zadawac pytania o islam i muzulmanow, jasne, i na wszystkie staramy sie jak najszerzej i najlepiej umiemy (no moze mnie tym razem sie noga podwinela ;), do czego serdecznie dalej Cie zapraszam :-)
    Pozdrawiam i przepraszam.

    OdpowiedzUsuń

Uprzedzamy - komentarze niecenzuralne, obraźliwe, szerzące nienawiść i uprzedzenia, bądź zawierające linki do stron wypaczających nauki islamu lub przyczyniających się do niszczenia dialogu nie będą publikowane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.