stycznia 08, 2012

Dusza po śmierci - Al-Barzakh

Jak wiemy z Koranu, śmierć to nie koniec życia danej osoby, to przeniesienie się z jednego świata do drugiego. Dusza zmarłego nie zostaje unicestwiona, lecz znajdzie się w al-Barzakh (przestrzeni pomiędzy tym światem a Życiem Wiecznym). Choć po stanięciu przed Obliczem Allaha powraca do ciała, pozostaje nim połączona w inny sposób niż miało to miejsce w życiu na tym świecie. Po powrocie duszy do ciała, zmarłemu zadane zostają pytania na temat Boga i religii, następnie będzie doświadczać przyjemności bądź cierpienia, w zależności od tego, na co zasłużył. Mimo iż doświadczana może być zarówno dusza jak i ciało zmarłego, nikt z żywych nie może tego zobaczyć, połączenie duszy i ciała jest bowiem zupełnie inne niż znane nam na tym świecie. W wyobrażeniu tego pomóc nam może nieco stan snu, choć i on nie odwzorowuje dokładnie tego, co będzie miało miejsce po śmierci. Mimo że w czasie snu nie działają na nas bodźce zewnętrzne, doświadczamy różnych rzeczy, dobrych lub złych. Sen jest bowiem nazywany w islamie stanem ‘mniejszej śmierci’, kiedy dusza na krótki czas opuszcza ciało.

{Bóg zabiera dusze w chwili śmierci; wzywa także te, które nie umarły, tylko są we śnie. On zatrzymuje te, których śmierć zdecydował, a odsyła inne do wyznaczonego terminu. Zaprawdę, w tym są znaki dla ludzi, którzy się zastanawiają!} [Koran, 39:42]. 

Kiedy śpiący się budzi, dusza powraca do jego ciała. Podczas snu jednak dusza nie opuszcza ciała całkowicie, jest z nim nadal częściowo połączona, dlatego możemy czasem obserwować jaki wpływ na jego ciało ma to, co dusza przeżywa we śnie. Mając zły sen, w którym dusza odczuwa ból, strach, ciało reaguje potem, przyspieszonym oddechem, mocniejszym biciem serca. Mimo to siedząca obok osoba nie widzi ani nie czuje tego, czego doświadcza ów śpiący.

Kiedy człowiek umiera, Anioł Śmierci przybywa, by zabrać jego duszę. Jeśli była to dusza dobra, pobożna i ma zmarłych krewnych należących do Ludzi Raju, to wychodzą jej oni na spotkanie stęsknieni i radośni. Pytają ją o tych, którzy wciąż żyją. Zmarłemu zaś pokazane zostanie jego miejsce w Raju.

Anioły przenoszą duszę poprzez kolejne niebiosa, aż ta trafi przed Oblicze Boga. Następnie wraca ona, by zobaczyć swój pogrzeb. Po złożeniu zwłok w grobie, dusza zajmuje miejsce pomiędzy ciałem a całunem, gdzie anioły - Munkar i Nakir - będą jej zadawać pytania na temat Boga i religii. Zmarły słyszy jeszcze kroki ostatnich biorących udział w pogrzebie osób. Grób poszerza się dla zmarłego i staje się tak obszerny, jak tylko oko może sięgnąć. Zmarły pozostaje w nim aż do Dnia Sądu i doświadcza samych przyjemności. Oczywiście powiększenie grobu, światło i miły zapach unoszący się tam odczuwalne są jedynie dla zmarłego, nie dostrzeże tego wszystkiego nikt żyjący gdyby odkopał grób. Jest to dla nas skryte, tak jak ukryte przed naszym wzrokiem są anioły i dżiny, mimo iż istnieją i są wokół nas.

Tą wędrówkę duszy ze świata tego do al-Barzakh opisuje hadis:

„Kiedy umierający odchodzi z tego świata, udając się do następnego, anioły o twarzach tak jasnych jak słońce schodzą z niebios i siadają wokół niego tłumnie, rozciągając się tak daleko, jak tylko oko może sięgnąć. Następnie przychodzi Anioł Śmierci, siada u jego głowy i mówi: ‘Dobra duszo, wyjdź po przebaczenie i zadowolenie Allaha’. Wtedy dusza wychodzi tak, jak kropla wody spada z bukłaka i anioł chwyta ją. Kiedy ją chwyci, inne anioły nie pozostawiają jej w jego ręku nawet na ułamek sekundy. Zabierają ją i umieszczają w uperfumowanym materiale i wydobywa się z niej zapach jak słodka woń piżma na ziemi. Następnie unoszą ją i którędykolwiek ją niosą, a mija ona anioły, pytają one: ‘Kim jest ta dobra dusza?', a niosące ją anioły odpowiadają: ‘Ten a ten, syn tego a tego”, używając najlepszych imion jakimi nazywali go (zmarłego) ludzie na ziemi. Zanoszą go przed najniższe niebiosa i proszą, by otwarto mu bramę. Ona zostaje dla niego otwarta, a anioły będące blisko Allaha w każdym z niebios towarzyszą mu aż do następnych niebios, aż dotrze do tych niebios, gdzie znajduje się Allah. Allah, Wszechmocny i Majestatyczny, mówi wtedy: ‘Zapiszcie księgę Mojego sługi w ‘illijun (rejestrze w najwyższych niebiosach) i zabierzcie go z powrotem do ziemi. Stworzyłem ich z ziemi i do niej ich zwracam i przyprowadzę ich z niej ponownie.’ Dusza jest wtedy zwracana jej ciału i dwa anioły podchodzą do zmarłego. Sadzają go i pytają: ‘Kto jest twoim Panem?’, a on odpowiada: ‘Moim Panem jest Allah’. Pytają go: ‘Jaka jest twoja religia?’, a on odpowiada: ‘Moją religią jest islam’. Pytają go: ‘Kim jest człowiek, który został do was wysłany?’, a on odpowiada: ‘Wysłannikiem Allaha’. Wtedy głos z góry oświadcza: ‘Mój sługa powiedział prawdę, rozłóżcie więc przed nim dywany Ogrodu i otwórzcie mu bramę do Ogrodu’. Następnie część jego (tj. rajskiego) zapachu przybywa do niego (tj. do zmarłego), jego grób się poszerza tak daleko, jak sięga wzrok i człowiek w pięknym odzieniu i pięknie pachnący podchodzi do niego, mówiąc: ‘Ciesz się tym, co daje ci rozkosz, gdyż to jest dzień, który był ci obiecany’. Zmarły spyta: ‘Kim jesteś? Twoja twarz zapowiada dobro’. On odpowie: ‘Jestem twoimi dobrymi uczynkami’. Wtedy (zmarły) powie: ‘O Panie, niech Godzina Ostateczna przybędzie szybko, bym mógł cieszyć się moją rodziną i mieniem’. (…)”

Kiedy umiera złoczyńca, od pierwszej chwili doświadcza rzeczy strasznych. Otaczają go anioły o ciemnych twarzach, dusza z trudem opuszcza ciało, przy czym doświadcza bólu i cierpienia. 

{…Gdybyś mógł widzieć niesprawiedliwych przebywających w otchłaniach śmierci i anioły z wyciągniętymi rękami: „Wyprowadźcie wasze dusze! Dzisiaj otrzymacie zapłatę – karę poniżenia – za to, iż mówiliście nieprawdę przeciw Bogu i wynosiliście się dumnie ponad Jego znaki!”} [Koran 6:93]. 

Zostaje mu pokazany Raj, by wiedział co stracił, po czym otwarta zostaje dla niego brama Piekła i jest mu pokazane jego miejsce w nim. Brama ta zostaje uchylona podczas życia grobowego i wydobywa się przez nią podmuch ognia. Zmarły doświadcza bólu i różnych form cierpienia, w zależności od rodzaju złych uczynków, które popełnił na ziemi. Istnieje wiele przekazów Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) mówiących o rodzajach kar w grobie.

Odnośnie przejścia duszy z tego świata do drugiego mówi druga część przytoczonego wyżej hadisu:

„(…)Kiedy niewierzący odchodzi z tego świata i przechodzi do przyszłego, anioły z czarnymi twarzami schodzą z niebios niosąc szorstkie sukno, siadają wokół niego (zmarłego) tłumnie, rozprzestrzeniając się tak daleko, jak tylko sięga wzrok. Wtedy przybywa Anioł Śmierci, siada przy jego głowie i mówi: ‘Ohydna duszo, wyjdź do gniewu i niezadowolenia Allaha!’ Wtedy ta dusza rozdziela się w jego ciele i jest z niego wyciągana jak szpikulec wyciągany z mokrej wełny. Anioł ją przechwytuje. Kiedy ją chwyci, inne anioły nie pozostawiają jej w jego ręku ani na ułamek sekundy. Biorą ją i owijają w sukno i wydobywa się z niej smród, jak ten najgorszy na całej ziemi. Następnie unoszą ją i kiedykolwiek mija anioły, one pytają: ‘Kim jest ta ohydna dusza?’, a anioły niosące ją odpowiadają: ‘Taki a taki, syn takiego a takiego’, używając najgorszych imion jakimi ludzie nazywali go (zmarłego) na tym świecie. Zanoszą ją (duszę) przed najniższe niebiosa i proszą o otworzenie dla niej bramy. Ta się jednak nie otwiera. Wysłannik Allaha, pokój i błogosławieństwo Allaha z nim, wyrecytował następnie: {Zaprawdę, dla tych, którzy za kłamstwo uznali Nasze znaki i ponad nie dumnie się wywyższyli, nie będą otwarte bramy nieba i nie wejdą oni do Ogrodu, dopóki wielbłąd nie przejdzie przez igielne ucho. W ten sposób My płacimy grzesznikom.} [7:40]. Wtedy Allah, Wszechmogący i Majestatyczny, powie: ‘Zapiszcie jego księgę w sidżdżin (najniższym poziomie Piekła)’. Nastęnie jego dusza zostaje zrzucona. Dalej, Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) wyrecytował: {A z tym, kto dodaje Bogu współtowarzyszy, jest tak, jakby on spadł z nieba i pochwyciły go ptaki; albo jakby go uniósł wiatr w odległe miejsce.} [22:31]. Następnie ta dusza powraca do swojego ciała i dwa anioły przychodzą i pytają zmarłego: ‘Kim jest twój Pan?’, a on odpowiada: ‘Alas, alas, nie wiem!’. Pytają go: ‘Jaka jest twoja religia?’, a on odpowiada: ‘Alas, alas (okrzyk będący wyrazem cierpienia, lęku przed czymś złym - przyp. tłum.), nie wiem’. Pytają: ‘Kim jest człowiek, który został do was wysłany?’, a on odpowiada: ‘Alas, alas, nie wiem’. Następnie głos z góry powie: ‘Mój sługa skłamał, więc rozłóżcie przed nim dywany z Ognia i otwórzcie dla niego bramę Ognia!’. Wtedy przybywa do niego (zmarłego) gorący podmuch, jego grób staje się tak wąski, że jego żebra zostają ściśnięte, a człowiek o okropnej twarzy i ubraniach, od którego czuć straszny odór, podejdzie do niego, mówiąc: ‘Smuć się z powodu tego, co przyniosło ci hańbę, gdyż to jest dzień, który był ci obiecany’. Ona zapyta: ‘Kim jesteś? Twoja twarz przepowiada zło’. Odpowie: ‘Jestem twoimi złymi uczynkami’. Wtedy (zmarły) powie: ‘O panie, niech Ostatnia Godzina nie nadejdzie’.”

Kara grobu może trwać aż do Dnia Sądu, jak np. w przypadku osób niewierzących; dla tych, którzy popełnili mniejsze grzechy, wymierzona kara może zakończyć się wcześniej.

Już sama wizja przebywania w al-Barzakh powinna nas skłonić do zadbania o to życie, byśmy mogli je przeżyć dobrze i znaleźć się pomiędzy tymi, dla których życie grobowe będzie przyjemne i którzy z niecierpliwością wyczekiwać będą Dnia Sądu i zajęcia miejsca w Raju - siedzibie ostatecznej. Prośmy Allaha o wybaczenie i ustrzeżenie nas przed karą grobu, nie zapominając również o tym, co będzie działało na naszą korzyść także i po śmierci:

  • sadaka (darowizna) trwała, np. zasadzenie drzewa dostarczającego cienia i/lub owoców innym jeszcze po naszej śmierci;
  • wiedza, z której ludzie czerpią korzyści nawet kiedy nas już nie ma;
  • bogobojne dzieci modlące się za nas po naszej śmierci.

Wszystko to może złagodzić ewentualną karę w życiu grobowym.

"O Panie, szukam u Ciebie schronienia przed karą grobu, 
szukam u Ciebie schronienia przed męką Dadżdżala (fałszywego mesjasza)
szukam u Ciebie schronienia przed życiem i śmiercią;
O Allahu, szukam u Ciebie schronienia przed grzechem i zgubą."
(Dua Proroka, pokój i błogosławieństwo Allaha z nim. Al-Buchari 798, Muslim 589)




Na podstawie:

33 komentarze:

  1. Mam pytanie
    skoro dusza przebywa od smierci do dnia sądu pomiedzy ciałem a całunem w grobie, to jakim cudem na jej spotkanie po smierci wychodza krewni, którzy już sa w raju? Przecież i oni powinni czekac w swych grobach na dzień sądu, którego nie było jeszcze przecież...?
    anonima

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam

    Nie jest powiedziane, że krewni ci JUŻ PRZEBYWAJĄ w raju, ale że są to ludzie Raju, czyli ci, którzy w dniu Sądu Ostatecznego dostaną miejsce w Raju (każdemu po śmierci pokazane zostanie jego miejsce w Raju bądź w Piekle, które na niego czeka).

    OdpowiedzUsuń
  3. Dusza łączy się z ciałem (umiejscawia się pomiędzy ciałem a całunem) na czas odpowiadania na pytania aniołów, czy potem tam pozostaje... wiemy, że dusza znajduje się w al-Barzakh, że grób (nie jako dołek w ziemi) staje się dla jednych ciasny i nieprzyjemny, dla innych obszerny i miły, z tej fatwy (po angielsku) wiemy też, że dusze tych, którzy zasłużyli sobie na nagrodę w grobie mogą się przemieszczać, odwiedzać inne dobre dusze.

    OdpowiedzUsuń
  4. oo widze ze linki z islamqa... mozna tam znalezc sporo fragmentow trudnych do przelkniecia...

    OdpowiedzUsuń
  5. hmmm... to wszystko wymyślone jak bajeczka, żeby głupi ludziee bali się piekła. Jeśli niewierzący dostaje karę tylko za to, że nie wielbił boga, a np. swoim zachowaniem świadczył, że był lepszym człowiekiem niż wierzący to uznaję, że bóg jest bardzo samolubny i chce przede wszystkim pochwał.
    a gdzie mowa o hurysach?

    OdpowiedzUsuń
  6. oj az sie poplakalam, ale na krociotko, bo karmie synka, a nie chce by myslal, zem smutna;)dzieki za artykul, super zebrane info, odpowiedz tu znalazlam na wiele swoich pytan, niech ci Allah za to wynagrodzi!

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro nikt z żywych nie może wiedzieć co dzieje się z duszą człowieka po śmierci - możemy dowiedzieć się tego tylko z Koranu:

    W KORANIE 39:42 pisze(m.in.) o zabraniu duszy w chwili śmierci przez Allaha...
    W KORANIE 6:93 pisze o aniołach mówiących: "Wyprowadźcie wasze dusze!"
    - Żaden ajat nie mówi nic o powrocie duszy zmarłego do grobu i ciała - raczej odwrotnie!
    (Z góry dziękuję za odpowiedź. Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zenku, z Koranu oraz z przekazów Proroka (pokój z nim), któremu Bóg dał więcej wiedzy w tych tematach. Bóg zesłał ludziom Święte Księgi, ale i Proroków (pokój z nimi), aby je objaśniali, ostrzegali ludzi, nauczali ich.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ jedynym przekazem, który Allah dał Mahometowi jest właśnie Koran!
    Jeśli w Koranie nie ma innej wzmianki o pobycie duszy w grobie, to czego dotyczą opisy w hadisach?
    - Mogę oczywiście się mylić i było coś jeszcze, tylko nie wiem co.
    (Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  10. Koran - tak, to Słowo Boga, dosłowny przekaz od Boga dla ludzkości. Aczkolwiek oprócz Księgi Bóg dał Prorokom także pewną wiedzę. Zobacz taki przykład. W Koranie Bóg zobowiązuje wiernych do modlitwy, mówi nam też, że modlitwy mają swoje oznaczone czasy, tak? Natomiast skąd wiemy kiedy jest dokładny czas danych modlitw? I jak mamy modlitwę wykonywać? Bóg wyjaśnił to Prorokowi (pokój z nim), by mógł nas nauczyć, przekazać nam, objaśniając wszystko własnymi słowami, potwierdzając swoimi czynami, odpowiadając na kolejne pytania jakie wiernym mogły się nasuwać. Wiedza na temat życia przyszłego również nie jest dla nas dostępna, wiemy tyle, ile Bóg pozwolił nam się dowiedzieć. Tyle, ile powiedział nam Swoimi słowami w Koranie oraz ile przekazał poprzez Proroka (pokój z nim), któremu dał nieco wiedzy, by ten mógł nam (już własnymi słowami, czyli w hadisach) opowiedzieć. I na tym bazujemy, na Słowie Boga (Koran) i przekazach Proroka Muhammada, pokój z nim (hadisy). W zamieszczanych tekstach oznaczamy co jest cytatem z Koranu a co pochodzi z wypowiedzi Proroka (pokój z nim).

    OdpowiedzUsuń
  11. Skoro w Koranie nie ma opisu dotyczącego powrotu i pobytu duszy zmarłego w grobie(przy zwłokach), natomiast jest opis "zabrania" duszy (czy to przez Allaha, czy to przez aniołów), można założyć, że przekazy z hadisów są opisem poglądów zakorzenionych w kulturze.
    (jedym opisanym powrotem duszy do ciała jest stan snu - a więc jeszcze żywej osoby!)

    ...Czy Mahomet wspominał o wyjaśnieniu sur Koranu przez samego Allaha, czy były to tylko jego interpretacje, pozbierane później w hadisy?


    P.s. Ależ wiemy dokładnie jakie pory dnia wyznaczył Allah na modlitwy i jak się modlić!
    Poranek, wieczór, oraz noc. Czyli, trzy razy na dobę.
    Proszę sprawdzić, czy się mylę:
    Koran 20:13, 50:39-40, 52:48-49, 48:9.
    (Ajat 48:9 nazywa poranek: świtem, zaś wieczór: zmierzchem - co jest dokładnym określeniem pory dnia)
    Modlitwy nocne powinny trwać - w przybliżeniu - pół nocy (73:3).
    Modlimy się wybijając pokłony, albo stojąc (25:64) - a dokładniej: padając na twarz i wstając(39:9).
    (Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety, czytając jedynie ogólne informacje na temat modlitwy zawarte w Koranie nie byłlabym w stanie (i myślę, że nie ja jedna) odprawiać poprawnie modlitwy. Za mało szczegółów. A przecież modlitwa należy do rzeczy najważniejszych.

    Po to Bóg wysyłał Proroków (pokój z nimi), żeby objaśniali szczegółowo, nie pozostawiając miejsca na wątpliwości.

    Wiem do czego zmierzasz, Zenku. Tak, masz rację, że Koran to jedyne absolutnie niepodważalne źródło wiedzy religijnej, Słowo Boga, które On sam zobowiązał się chronić przed zmianami. Aczkolwiek Bóg wyznaczył też Proroka (pokój z nim) i oświadczył nam, że w nim mamy piękny wzór do naśladowania, nakazał słuchanie go, gdyż ktokolwiek słucha Posłańca, słucha i Boga. Rozumiem podchodzenie do hadisów z dystansem, uczeni też rozumieją. Te, które stoją w sprzeczności z naukami Koranu - odrzucają. Jednak to, co sprzeczne z naukami Koranu nie jest, lecz jest jego szczegółowym objaśnieniem, a jednocześnie jest uznane za będące z ogromnym prawdopodobieństwem prawdziwym (jako pochodzące od Proroka i przekazane przez ludzi bogobojnych, godnych zaufania) - po dogłębnym zbadaniu jest również przyjmowane jako autentyczne (więcej w opracowaniu TERMINOLOGIA HADISÓW) A skoro tak, odrzucając to, z pewnością nie czerpiemy przykładu z naszego pięknego wzoru do naśladowania... czyli sami sprzeciwiamy się naukom Koranu.

    Gdyby przekazy słów i czynów Proroka (pokój z nim) nie były istotne dla pełnego zrozumienia religii, ludzie za jego czasów i na krótko po jego śmierci nie garnęliby się tak do pozania wszystkich (w miarę ich możliwości) przekazów, nie przemierzaliby tylu kilometrów, w trudnych warunkach, by usłyszeć choć parę hadisów, uczeni nie poświęcaliby całego życia na zgłębianie hadisów właśnie, sprawdzanie ich autentyczności, bo i po co, skoro możnaby sobie odpuścić? Ale do czego by to doprowadziło? Do tworzenia sobie własnych interpretacji Koranu? Po co wówczas Prorok, po co tak długi okres nauczania przez niego islamu?

    Masz prawo wierzyć w co chcesz, każdy ma takie prawo. Informacje tu zamieszczane oparte są na Koranie i na Sunnie Proroka Muhammada (pokój z nim)i insza Allah tak pozostanie, gdyż autorki bloga nie mają wątpliwości co do ważności uznania zarówno Koranu, jak i Sunny w objaśnianiu religii islamu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe i kontrowersyjne zarazem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zanim wrócę do pytania o losy duszy po śmierci człowieka, może krótko dokończymy poruszony temat modlitwy:
    Otóż wiemy z Koranu, kiedy i jak się modlić. Wiemy też ile razy należy to robić...
    Skoro Muzułmanie kieruja się zasadami opisanymi w Koranie - jakim sposobem z trzech modlitw na dobę pojawiły się pięć w ciągu dnia?
    Czy oprócz wizji od Dżibrila, Mahomet miał też inne - nie opisane w Koranie(za to opisane w hadisach) - które zmieniły zasady koraniczne?
    Jeśli tak, to mamy tu paradoks:
    Allah nakazuje 2 modlitwy: rano i wieczorem; natomiast Mahomet każe odprawiać 3 modlitwy więcej w ciągu dnia!
    Może inaczej:
    Zakładając wiarę Muzułamnów, że Koran istniał od początku świata, czy nie prościej byłoby od razu nakazać w Koranie pięć modlitw w ciągu dnia, niż później "dodawać" 3 więcej - o których przecież Allah wiedział od początku, że będa wykonywane?(Chyba, że już nic nie dało się zmienić i trzeba było czekać na Mahometa!)

    Szczegóły dotyczące sposobu modlitw to następna zagadka - może nawet temat na osobną stronę...

    p.s. Nie rozumiem co to znaczy: "niepodważalne źródło wiedzy religijnej"!
    p.s.2 Na poważnie hadisami zaczęto zajmować się ok. 200 lat po śmierci Mahometa. Była to już mieszanka faktów i legend przyprawiająca o ból głowy samych muzułmańskich uczonych! Wystarczy wspomnieć, że było ich tyle, że ich wygłoszenie zajęby więcej czasu niż życie Proroka!
    (Z góry dziękuję za odpowiedź. Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie, Zenku, moim zdaniem nie wiemy z Koranu jedynie jak i kiedy się modlić. Są wspomniane w różnych wersetach pory o których mówiłeś, czy to znaczy, że modlić się można (albo i trzeba) jedynie trzy razy? Wiemy z Koranu o al-isra i al-miradż, prawda, Bóg wiele rzeczy wówczas Prorokowi (pokój z nim) pokazał, udzielił mu nieco wiedzy o tym, co skryte. I po co, ot tak sobie? Czy może po to, by Prorok (pokój z nim) mógł się z nami tą wiedzą podzielić? Podzielił się. Są na ten temat właśnie hadisy. Wówczas m.in. jasnym stało się ile modlitw obowiązuje muzułmanina. Z pewnością nie trzy. To, że w Koranie jest nacisk na modlitwę o świcie i o zmierzchu, w innym miejscu na modlitwy nocne, innym razem od skłonu słonca aż po noc nie oznacza, że modlitwy są tylko trzy. Sposób modlitwy - "stojąc", "skłony", "pokłony (do ziemi)", "recytując" - to nie jest dokładny opis modlitwy. Skracać w czasie zagrożenia... skracać co, skracać recytację, czy ograniczając liczbę pokłonów, jeśli tak, do do ilu, z ilu? Modlimy się tylko stojąc, czy tylko skłaniamy się, czy tylko padamy na twarz, czy wszystko na raz, a może wybiórczo? W jakiej kolejności? Czy jakaś ilość razy? Bo skoro jest skracanie, to musi być jakaś norma, która obowiązuje w zwykłych okolicznościach? Nie, zdecydowanie to NIE jest szczegółowy opis modlitwy.
    Różnice o jakich wspominasz - tak, aczkolwiek są to różnice drobne, z pewnością o wiele mniejsze aniżeli różnica w sposobie odprawiania modlitwy jedynie na podstawie ogółów w Koranie a tym na podstawie Koranu i Sunny.

    Modlitwa była tylko przykładem i nie ma co rozbierać jej na czynniki pierwsze pod tematem życia grobowego.

    Co do tego, co byłoby prostsze... również mam pytanie. Czyż nie prościej byłoby zrzucić nam na ziemie gotowe kopie Świętych Ksiąg na przykład, niech sobie każdy pozbiera i interpretuje na własną rękę? Po co Prorocy, objawienia, po co Wysłannicy?

    p.s. "niepodważalne źródło", bo Słowo Boga, które On zobowiązał się chronić, które jest autentyczne i niezmienne, więc pewne w 100% - na tym jako muzułmanie bazujemy przecież. Bo wypowiadam się z punktu widzenia muzułmanki (pewnie wyznawcy innych religii się ze mną nie zgodzą). Wiedzy religijnej - to chyba jasne.
    p.s.2 - zajmowano się i za życia Proroka, tyle że nie zbierano w księgi jak to miało miejsce później. Tak, przekazy bywają różne, toteż właśnie tyle analizujących je mądrych głów znających Koran, badających historię islamu, analizujących poszczególne hadisy, określających ich autentyczność. Tak, wiadomo, że nie jest to to samo co Koran, hadisy nie są już słowem Boga, jednak skoro Bóg powołał Posłańca do nauczania ludzkości, to te nauki ważne były i jeśli można stwierdzić, że są z dużym prawdopodobieństwem autentyczne, nie kłócą się z przekazami Koranu, w niczym nie szkodzi stosowanie się do nich.

    Każdy ma jednak swój rozum, swoje sumienie, każdy postępuje za nim. Jedni nie wierzą nawet w autentyczność Koranu, inni Koran uznają, nie ufają Sunnie, inni po zbadaniu tematu przekonują się, że Koran i Sunna się dopełniają i korzystają z obu źródeł.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czegoś nie rozumiem...
    Napisałaś, że Koran to jedyne i niepodważalne źródło wiedzy.
    W następnym poście, że modlitwa rano, wieczorem i w nocy nie oznacza, że jest ich tylko trzy.(?)
    Skoro jest to dla Muzułmanów jeden z filarów wiary, dlaczego w Koranie nie ma ani jednego wersetu o pięciu modlitwach w ciągu dnia?
    Kto ustalił dodatkowe dwie modlitwy dziennie i zrezygnował z nocnej?
    (może jakiś hadis, który to opisuje)

    ("Co do tego, co byłoby prostsze...")
    Ależ najprościej byłoby ogłosić przez Boga jedno, takie samo przesłanie, we wszystkich cywilizacjach, na całym świecie i nie byłoby kłótni, przemocy i religijnych wojen!
    - Niestety, jak do tej pory to dla Boga niewykonalne!

    ad. p.s2 Samo określenie: "hadis mocny" - "hadis słaby", powoduje, że bierze się pod uwagę tylko to, co jest "poprawne" ze względu na wiarę i Koran, oraz prawdopodobne aby zaistniało.(Grecy nazywali to: politikos)
    (Dziękuję za odpowiedź.Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  17. (w moim powyższym poście powinienem napisać:
    "...Kto ustalił dodatkowe TRZY modlitwy dziennie i zrezygnował z nocnej?..."
    - za pomyłkę przepraszam!)
    (Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ Bóg poyłał Posłańców do każdego narodu. Wszystkich z tym samym przesłaniem.

    Mam prośbę, pokaż mi gdzie w Koranie napisane jest, że obowiązują wiernego TRZY modlitwy, cały czas się przy tych TRZECH upierasz. Nie, nigdzie nie jest podane, że TRZY. Jest powiedziane, by odprawiać modlitwy, że mają one oznaczony czas. A w jakich czasach się modlić - jest podane bardzo ogólnie, hadisy uściślają te czasy bardziej precyzyjnie.

    Jeśli w jakimś wersecie Koranu pisze, by modlić się w nocy, to czy znaczy, że jedynie w nocy? Są podane czasy modlitw ogólnie:

    أَقِمِ الصَّلَاةَ لِدُلُوكِ الشَّمْسِ إِلَىٰ غَسَقِ اللَّيْلِ وَقُرْآنَ الْفَجْرِ ۖ إِنَّ قُرْآنَ الْفَجْرِ كَانَ مَشْهُودًا
    [17:78]

    Angielskie tłumaczenie:

    {Perform As­Salât (Iqamât-as-Salât) from mid-day till the darkness of the night (i.e. the Zuhr, 'Asr, Maghrib, and 'Ishâ' prayers), and recite the Qur'ân in the early dawn (i.e. the morning prayer). Verily, the recitation of the Qur'ân in the early dawn is ever witnessed (attended by the angels in charge of mankind of the day and the night).}

    Polskie tłumaczenie:

    {Odprawiaj modlitwę przy skłanianiu się słońca, aż do ciemności nocy, a recytację - o świcie. Zaprawdę, recytacja o świcie znajduje świadków!}

    Gdzie tu mowa o dwóch modlitwach?
    Czy myślisz, że taki kawał czasu jak w pierwszej części wersetu zajmuje JEDNA modlitwa? Jest to czas ogólny odprawiania modlitw. Od południa po noc oraz o świcie.

    Modlitwy dodatkowe nocne także są mocno zalecane (zauważ, że liczba mnoga, nie jest to pojedyncza modlitwa, chodzi o to, by wspominać Boga i nocą), zgodnie z Koranem:

    {A nocą czuwaj na modlitwie, to będzie dla ciebie zasługa dobrowolna} [17:79]

    "Dobrowolna", więc chyba jasne, że nie jest to mowa o jednej z modlitw obowiązkowych, którą ktoś (kto?) kiedyś (kiedy?) zniósł (??).

    ad. "ad.p.s2" - tak, słowo ludzkie nie jest tym samym co słowo Boskie, więc bierze się pod uwagę tylko to, co "wiarygodne" i potwierdzające nauki Koranu.

    ------

    {Powiedz (O Muhammedzie): 'Jeśli kochacie Boga, to postępujcie za mną. Wtedy i Bóg będzie was miłował i przebaczy wam wasze grzechy...słuchajcie Boga i Posłańca, a jeśli się odwrócicie zaprawdę Allah nie kocha niewiernych...}
    [3:31-32]

    {Kiedy zdecydował Bóg i Jego Posłaniec jakąś sprawę, to nie godzi się wierzącym aby mieli inny wybór w tej sprawie. A kto nie słucha Boga i Jego Posłańca ten zbłądził w sposób oczywisty.}
    [33:36]

    {Ktokolwiek słucha Posłańca (Muhammada) ten słucha Boga}
    [4:80]

    {Słuchajcie Allaha i słuchajcie Jego Posłańca...}
    [Koran, 24:54]

    A Posłaniec mówi: "Módlcie się tak, jak widzieliście, że ja się modlę".

    OdpowiedzUsuń
  19. ad.("Ależ Bóg posyłał Posłańców do każdego narodu. Wszystkich z tym samym przesłaniem")
    Gdyby tak było, istniałaby tylko JEDNA Święta Księga z tym samym tekstem na całym świecie - a jak wiemy, jest ich co najmniej osiem i różnią się... wszystkim!
    ...

    Ja pytałem gdzie w Koranie jest mowa o pięciu modlitwach w ciągu dnia?...
    - Znalazłem tylko nakaz modlitwy rano, wieczorem i nocy - czyli trzech razy na DOBĘ.
    Czas modlitw jest podany dokładnie:
    20:130
    "...głoś chwałę twego Pana przed wschodem Słońca i przed jego zachodem! I podczas nocy wysławiaj Go! I na krańcach dnia!"
    48:9
    "... i abyście głosili Jego chwałę o świcie i o zmierzchu"
    50:39-40
    "...Wysławiaj chwałę twego Pana przed wschodem Słońca i przed zachodem!
    I nocą wysławiaj Go i po wybiciu pokłonów!
    52:48-49
    "...Wysławiaj chwałę twego Pana kiedy wstajesz!
    I nocą wysławiaj Go i przy zachodzie gwiazd!
    73:2-3
    "Czuwaj na modlitwie nocą niewiele wypoczywając
    - pół nocy lub niewiele mniej"
    73:6-7
    "Oto modlitwa na początku nocy jest bardziej skuteczna i bardziej poprawna w wypowiedzi.
    Bo przecież w ciągu dnia masz liczne zajęcia."
    (wg. Koranu modlitwy nocą są obowiązkowe!)

    Logika powyższych wersetów wskazuje na trzy pory modlitw:
    1. Rano - podczas wschodu Słońca, czyli o świcie(kiedy zachodzą gwiazdy);
    2. Wieczorem - kiedy Słońce zachodzi, czyli o zmierzchu;
    3 W nocy - po zachodzie Słońca.

    Gdzie w Koranie są wersety mówiące o modlitwach w południe, oraz, przed południem i po południu, czyli pięć razy dziennie: tak jak modlą się muzułmanie?
    ...

    Niestety, tłumaczenie angielskie wersetu 17:78, które podałaś nie jest prawidłowe: "Mid-day" to środek dnia; południe - a takiego słowa nie ma w wersecie oryginalnym.
    - Jest: "decline", "going down"... Dokładnie oznacza to czas, kiedy Słońce zachodzi(co zgadza się, porównując inne wersety)

    Tłumaczenia Koranu z którego korzystam to: Abdullah Yusuf Ali(Y), Muhammad A. Pickthall(P), oraz Muhammad Habib Shakir(S).
    Podaję tłumaczenie wersetu 17:78
    017.078
    Y: Establish regular prayers - at the sun's decline till the darkness of
    the night, and the morning prayer and reading: for the prayer and
    reading in the morning carry their testimony.

    P: Establish worship at the going down of the sun until the dark of
    night, and (the recital of) the Qur'an at dawn. Lo! (the recital of)
    the Qur'an at dawn is ever witnessed.

    S: Keep up prayer from the declining of the sun till the darkness of the
    night and the morning recitation; surely the morning recitation is
    witnessed.
    ...

    Ad. 3:31-32, 4:80, 4:80 33:36.
    Dziwne?....
    - Od kiedy to jakiś prorok podejmował decyzje za Boga???

    Co oznaczają te wersety?...
    Allah swoje - a Mahomet swoje??
    ...Czy może: co Allah przekazuje Mahometowi - Mahomet przekazuje wiernym?

    I wraca moje stare pytanie: Czy Mahomet miał inne wizje, czy tylko te ujęte w Koranie?
    ("Podróż nocą" - wg. mnie czysty przykład OOBE - pomijam, ponieważ nie znam szczegółów "rozmowy" Mahometa z Allahem. Jeśli takowe gdzieś są dostępne - chętnie poczytam)
    (Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  20. Na szybko tylko, odnośnie "mid-day", w oryginale nie ma słowa "zachód", ale zejście słońca, w polskim słońce "skłania się ku zachodowi", nie "zachodzi", w wielu różnych tłumaczeniach angielskich również chodzi o schodzenie słońca, o moment, kiedy słońce zaczyna wędrówkę w dół ku zachodowi, czyli mija punkt zenitu (i tak też brzmi dosłownie w niektórych angielskich tłumaczeniach, schodzenie od Zenitu).

    Na temat objawień - opisane są, owszem, w jaki sposób Prorok je otrzymywał, aczkolwiek nie sądzę, by była to lektura zadowalająca Cię, ponieważ wiemy to z hadisów właśnie.

    Nie, nie Bóg sobie, a Muhammad sobie, Sunna nie stoi w sprzeczności z Koranem, Sunna stoi w sprzeczności z co najwyżej własnymi interpretacjami Koranu, jak widać.

    Dobrej nocy życzę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ z kontektu tego (17:78) i inych wersetów wynika, że chodzi o moment zachodu Słońca - zmierzch - a nie CAŁE popołudnie do nastania zmroku:
    Sprawdźmy Koran 48:9
    لِتُؤْمِنُوا بِاللَّهِ وَرَسُولِهِ وَتُعَزِّرُوهُ وَتُوَقِّرُوهُ وَتُسَبِّحُوهُ بُكْرَةً وَأَصِيلًا {48:9}

    (Y)"....and celebrate His praise morning and evening",
    (P)"...and may glorify Him at early dawn and at the close of day",
    (S)"... and (that) you may declare His glory, morning and evening".

    - Przecież wieczór nie zaczyna się o 12.05, tylko wtedy, kiedy Słońce jest nisko nad horyznontem. Szczególnie w Arabii Saudyjskiej!

    OdpowiedzUsuń
  22. ("Na temat objawień...)
    Ależ bardzo chętnie poczytam, co i kiedy Allah powiedział Mahometowi, a co nie jest zawarte w Koranie! W końcu na tym opiera się cała liturgia i tradycja Islamu.
    Tego też - m.in. - dotyczy temat tej strony.
    - Inna sprawa; ile z tych wiadomości mają odniesienie do wskazówek od Boga a ile do tradycji i zwyczajów przedislamskich.
    (Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  23. ("...Sunna nie stoi w sprzeczności z Koranem...")

    Muzułmanie zapewniają, że Islam jest religią pokoju...
    Jako przykład podają wersety Koranu...

    Moje pytanie brzmi:
    - Czy podboje zbrojne Mahometa i jego następców w VII-IX wieku były zgodne z nakazami Koranu, czy nie?
    (Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ależ werset 17:78 wcale nie potwierdza Twojej teorii o pojedynczej modlitwie o zachodzie słońca. 48:9 mówi co mówi, i 17:78 mówi co mówi. Łącznie dają co dają. Ale widzę, że masz już wyrobione własne zdanie, no ok. Nie bardzo tylko rozumiem czego tak naprawdę tutaj szukasz... wyjaśnienia pewnych kwestii z punktu widzenia muzułmanów (co sugerowałaby Twoja obecność na blogu o islamie), czy przyklaśnięcia Twojej teorii...
    Raz jeszcze powtórzę, że Sunna nie kłóci się z Koranem, zaś odrzucanie nauk Proroka, którego Bóg powołuje i nakazuje słuchać nie czyni z człowieka muzułmanina ;) więc chyba jasne, że chcemy korzystać z nauk naszego Proroka (pokój z nim). Zresztą, nawet na zdrowy rozsądek,skoro Sunna nie kłóci się z Koranem, a przekaz (bo rozumiem, że cały czas chodzi o fakt, że przyjmujemy hadisy jako źródło wiedzy religijnej)"zaostrza wymogi", przestrzegając go co najwyżej stajemy po bezpieczniejszej stronie, dajemy z siebie więcej, więc w czym problem? Gorzej, gdyby postąpić odwrotnie. Nie wiem, czy zajrzałeś w polecaną lektórę na temat hadisów, jak dokładnie rozkłada się je na czynniki pierwsze, docieka, sprawdza, porównuje, dopiero potem przyjmuje bądź nie. Zapewne nie są to jedynie bajeczki wyssane z palca czy przekazy ludowe.

    Wszyscy mamy wolną wolę, nikt nie zmusza tu nikogo do zmiany przekonań, dlatego i ja nie mam zamiaru przekonywać Cię na siłę, wyraziłam swoją opinię, podałam swoje dowody, nie odnajduję w nich sprzeczności. I myślę, że powtarzanie wersetów dotyczących czasów modlitw, które do Ciebie przemawiają inaczej niż do wyznawców islamu, z których jeden nie neguje drugiego, choć nie są takie same, nie wnosi niczego do tematu życia grobowego, na temat którego oczywiście również masz prawo mieć odmienną opinię. Tu temat przedstawiony został z punktu widzenia islamu, nie stron antyislamskich, co w sumie chyba nie dziwi.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. (ad. "Ależ werset 17:78 wcale nie potwierdza Twojej teorii o pojedynczej modlitwie o zachodzie Słońca...")

    Skoro interpretacja sur Koranu mówi o różnych modlitwach w różnych porach doby - wymienionych w różnych wersetach - policzmy WSZYSTKIE okresy
    modlitw jakie znalazłem w nim opisane:
    Koran 17:78 - nakazuje modlitwę przy skłanianiu się Słońca aż do ciemności nocy i o świcie,
    Koran 17:79 - nocą,
    Koran 20:130 - przed wschodem Słońca; przed jego zachodem i podczas nocy,
    Koran 25:64 - nocą, wybijając pokłony, lub stojąc,
    Koran 39:9 - nocą, padając na twarz i wstając,
    Koran 48:9 - o świcie i o zmierzchu,
    Koran 50:39-40 - przed wschodem Słońca, przed zachodem i nocą, oraz po wybiciu pokłonów,
    Koran 52:48-49 - kiedy wstajesz, podczas nocy i przy zachodzie gwiazd,
    Koran 73:3 - pół nocy, lub niewiele mniej,
    Koran 73:6 - na początku nocy.
    Koran 76:25-26 - rankiem , wieczorem i długo nocą.

    (Nie znalazłem wzmianki o modlitwie w samo południe!)

    To ile obowiązkowych modlitw nakazują sury Koranu a ile się ich odprawia i kiedy - bo już się pogubiłem?

    - Oczywiście, Muzułmanie mogą modlić się przez całą dobę, skoro mają taką potrzebę i taki nakaz religijny...
    ...Ja tylko czytałem Koran i logicznie porównuję jego treść ze stanem faktycznym.

    Z góry dziękuję za odpowiedzi, po których przejdę do właściwego tematu, czyli duszy i jej miejsca po śmierci człowieka.
    (Zenek)

    OdpowiedzUsuń
  26. Salam
    W Islamie (jak zapewne w każdej religii) zabójstwo jest złym uczynkiem.
    I tu jawi się me pytanie...
    Jak odróznić "morderstwo" od "zabójstwa honorowego" (czyli takiego, w którym zabija się dziewczynę/kobietę, by oczyścić honor rodziny).
    Może ja się nie znam, lecz według mnie "morderca" i "zabójca honorowy" trafi do piekła za zły uczynek.
    1. Co wy - muzułmanie z Polski - o tym sądzicie ?
    2. Czy w Polsce doszło kiedyś do "zabójstwa honorowego" ?
    3. Czym musi "zawinić" kobieta, by czlonkowie jej rodziny musieli dokonać "zabójstwa honorowego" ?
    4. Czy ofiarami "zabójstw honorowych" padają tylko kobiety ?
    5. Co mówi Islam (Koran, Allah) o "morderstwie" i "zabójstwie honorowym" ?
    6. Co grozi osobie, która udaremni "zabójstwo honorowe" ? Czy udaremnienie tego jest możliwe ?
    7. Czy istnieją jakieś inne sposoby "oczyszczenia honoru rodziny" ?
    8. Czy to prawda, że "zabójstwa honorowego" może dokonać tylko mężczyzna z bliskiej rodziny kobiety, która "zawiniła" ?
    9. Czy któreś z was - muzułmanów z Polski - zabiłoby kobietę z własnej rodziny, gdyby ta dopuściła się "złego" ?

    Wiem, że poruszyłam trudny temat, ale liczę na szczere odpowiedzi.

    Pozdrawiam,
    Amina

    OdpowiedzUsuń
  27. cudowny blog, bardzo chciałabym przejść na Islam. ^_^

    OdpowiedzUsuń
  28. ciekawe.. milo sie to czyta..
    ale czy to wszystko jest na fakcie??
    hmm..:/

    OdpowiedzUsuń
  29. Witam,
    trafiłam przypadkiem na tę stronę - może któraś z Pań jest mi w stanie pomóc. Otóż czytałam kiedyś książkę, której ai tytułu, ani autora nie pamiętam - tylko treść. Nie wiem, czy jest oparta na faktach czy to fikcja literacka, ale szukam :) Jest to historia najpierw nastolatki - Muzułmanki, żyjącej w Paryżu ze swoją mocno wierzącą, tradycyjną rodziną. Dziewczyna jest dość zbuntowana, wymyka się z domu na spotkania ze znajomymi, z chłopakiem. Pote zostaje wydana za mąż i z tego, co pamiętam, dziewczyna zachodzi w ciążę, z mężem mocno się nie układa, jest bita, w jakiś sposób się uwalnia od niego (nie pamiętam, czy odchodzi, czy rozwód, czy on ginie...) - ogólnie książka o perypetiach tej dziewczyny.
    Jeśli którejś z Was przychodzi coś na myśl - proszę o podpowiedź :)) Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  30. A co z osobami,ktore zginely tragicznie w katastrofach i nie maja grobow? Albo z takimi,ktorzy zostali zjedzeni? [w wielu plemionach praktykowany byl kanibalizm a kto wie czy nie jest praktykowany do dzis],poza tym w niektorych kulturach po prostu porzuca sie cialo zmarlego na pustyni dla zwierzat i tacy ludzie nie maja grobow,wiec jak moga odbywac kare lub nagrode po smierci w grobie,skoro zostali np zjedzeni lub unicestwieni w inny sposob? Jak Koran to wyjasnia?
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  31. Czy w Islamie możliwe jest, by mąż został pochowany wraz z żoną ? (oczywiście po śmierci obydwu) Czy możliwe jest, by rodzina (mąż, żona i dzieci) zostali pochowani razem ? Poproszę na odpowiedź na adres :

    Weroni123@interia.pl

    Chciałabym (jeżeli to możliwe) mieć kontakt z jedną z readktorek. Interesuje się Islamem, lecz potrzebne mi informacje są zazwyczaj po angielsku, a...jeżeli mam być szczera...to nie jest moja mocna strona.

    Pozdrawiam i liczę na odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Możesz oczekiwać raju po śmierci lub budować go tutaj prosząc Wszechmogącego o uwolnienie ciebie od śmierci.

    OdpowiedzUsuń
  33. Czy nie-muzułmanie mogą uczestniczyć w pogrzebie muzułmanina (muzułmanki) ?
    Czy nie-muzułmanki mogą uczestniczyć w pogrzebie muzułmanina (muzułmanki) ?

    OdpowiedzUsuń

Uprzedzamy - komentarze niecenzuralne, obraźliwe, szerzące nienawiść i uprzedzenia, bądź zawierające linki do stron wypaczających nauki islamu lub przyczyniających się do niszczenia dialogu nie będą publikowane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.