Koran mówi o podstawowej godności wszystkich istot ludzkich. Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) glosił równość wszystkich ludzi, bez względu na ich rasę, kolor skóry, język czy pochodzenie etniczne. Szaria uznaje prawa wszystkich ludzi do życia, własności, rodziny, honoru i sumienia. Islam podkreśla ustanowienie równości i sprawiedliwości. Uznaje od początku zasady wolności wyznania i religii. Bardzo wyraźnie jest powiedziane, że nie może być żadnego przymusu w sprawach wiary i przekonania.
Jeśli w sprawach religii przymus nie jest dopuszczalny, to tym bardziej w innych sprawach, takich jak, kultura czy inne, jest również nie do przyjęcia. W Surze Asz-Szura Allah mówi do Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim):
{A jeśli oni się odwrócą.- to My przecież nie posłaliśmy ciebie jako ich stróża;
do ciebie należy tylko obwieszczenie.}
[Koran 42:48]
do ciebie należy tylko obwieszczenie.}
[Koran 42:48]
W innym miejscu Allah mówi:
{Wzywaj ku drodze twego Pana z mądrością i pięknym napomnieniem!
Rozmawiaj z nimi w najlepszy sposób!.}
[Koran16:125]
Rozmawiaj z nimi w najlepszy sposób!.}
[Koran16:125]
Oba wersety zwracają uwagę, że muzułmanie nie mogą zmuszać ludzi do przyjęcia islamu, muszą przekazać islam w sposób najbardziej przekonujący i przejrzysty, zaprosić ich do prawdy, ale to od ludzi, zależy, czy zaakceptują to czy nie.
Powstaje zatem pytanie o dżihad. Niektórzy ludzie pytają się: "Czyż dżihad nie jest obowiązkiem muzułmanów?” Celem dżihadu jednak nie jest nawracanie ludzi na Islam. Prawdziwym celem dżihadu jest usunięcie niesprawiedliwości i agresji. Muzułmanie powinni utrzymywać dobre stosunki z niemuzułmanami. Allah mówi: :
{Bóg nie zabrania wam, abyście byli dobrzy i sprawiedliwi względem tych, którzy was nie zwalczali z powodu religii ani nie wypędzali was z waszych domostw. Zaprawdę, Bóg miłuje ludzi sprawiedliwych!}
[Koran 60:8]
Islam naucza, że walka jest tylko wobec tych, którzy walczą. Allah mówi:
{Zwalczaj w imię Boga tych, którzy was zwalczają, lecz nie bądźcie najeźdźcami,
albowiem Bóg nie kocha przestępców.}
[Koran 2:190]
Islam nie zezwala jednak na tolerancję wobec niesprawiedliwości, ucisku i naruszania praw innych ludzi. Allah mówi:
{Dlaczego nie walczycie na drodze Boga, jak również za słabych mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy mówią: "Panie nasz! Wyprowadź nas z tego miasta, którego mieszkańcy są niesprawiedliwi?! I daj nam od Siebie opiekuna! I daj nam od Siebie pomocnika!.}
[Koran 4:75]
Koran mówi bardzo wyraźnie:
{Dla każdego narodu ustanowiliśmy jakiś obrządek kultu, który oni odprawiają. Niech więc nie sprzeczają się z sobą w tej sprawie! Wzywaj ku twemu Panu, ty przecież jesteś na drodze prostej! A jeśli oni sprzeczają się z tobą, to powiedz: "Bóg wie najlepiej, co wy czynicie!" Bóg. rozsądzi między wami, w Dniu Zmartwychwstania, to, w czym się różnicie.}
[Koran 22:67-69]
Werset z Koranu: {Wy macie waszą religię, a ja mam moją religię} [Koran 109:6], w jasny sposób charakteryzuje relacje Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) z innymi religiami. W biografii Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) można znaleźć wiele przykładów wysokiego poziomu tolerancji Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) wobec ludzi innych wyznań.
Najlepszym przykładem tolerancji Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) wobec wyznawców innych religii jest konstytucja, nazywana przez historykow Sahifah. Po emigracji do Medyny, Prorok ustanowił konstytucję. Miala ona za zadanie zapewnić harmonię i stabilność w społeczeństwie oraz pokojową koegzystencję muzułmanów, żydów, chrześcijan i bałwochwalców. Obowiązywała ona wszystkie strony, które przebywają w Medinie. Zawierała wzajemne obowiązki wobec siebie i pewne ograniczenia, które zostały wprowadzone wobec każdego. Wszystkie strony były zobowiązane do posłuszeństwa wobec konstytucji, a każde naruszenie jej postanowień bylo uznawane za akt zdrady. Konstytucja ustanowiła pokojowe metody rozwiązywania sporów wśród różnych grup żyjących jako jeden naród, ale bez asymilacji według jednej religii, języka czy kultury.
Pierwszy artykuł konstytucji mówił, że wszyscy mieszkańcy Medyny, muzułmanie, jak i ci, którzy weszli do paktu żydzi, chrześcijanie i bałwochwalcy, byli jednym narodem. Wszyscy byli uważani za obywateli społeczeństwa Medyny, niezależnie od wyznania, rasy czy pochodzenia. Ludzie innych wyznań, podlegali ochronie tak samo jak muzułmanie. Wcześniej każde plemie miało swoje sojusze i wrogów wewnątrz i na zewnątrz Mediny. Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) zgromadził te plemiona w ramach jednego systemu zarządzania, który podtrzymywał pakty sojusznicze wcześniej istniejące między tymi poszczególnymi plemionami. Wszystkie plemiona miały działać jako całość. Każdy atak na jakąkolwiek religię lub plemię było uznawane, jako atak na państwo i na muzułmanów.
Przedstawiciele innych religii, w zamian za płacenie dźizzja, mieli zapewnione prawo do ochrony życia, honoru i majątku. Wysokość dżizzja zależy od statusu majątkowego jednostki. Ci, którzy są bogaci muszą płacić więcej, niż ci, którzy należą do średniej klasy i również ci którzy należą do biednej klasy płacą mniej. Natomiast ci, którzy nie mają źródła dochodu lub są na utrzymaniu kogoś innego są całkowicie wyłączeni z opłaty. Jest powiedziane, że wysokość opłaty nie może powodować trudności w jej zapłaceniu. Dźizzja jest nałożona jedynie na mężczyzn zdrowych fizycznie, którzy są w stanie walczyć, wzamian są zwolnieni z służby wojskowej. Kobiety, osoby starsze, dzieci, osoby niepełnosprawne, chorzy itd. są wyłączeni z opłaty. Zimmi (osoba płacąca dźizzja) nie ma obowiązku płacić zakatu, który jest obowiązkiem tylko muzułmanów.
Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim ) powiedział: "Kto zabija osobę, która posiada rozejm z muzułmanami nigdy nie poczuje zapachu Raju." (Sahih Muslim)
Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) ściśle przestrzegał przed złym traktowaniem ludzi innych wyznań. Powiedział: "Uwaga! Ktokolwiek jest okrutny i cięmięży mniejszości niemuzułmańskie lub ogranicza ich prawa lub obciąża ich więcej niż mogą unieść, lub zabiera im cokolwiek wbrew ich woli; Ja (Prorok Muhammad) będę świadczył przeciwko tej osobie w dniu Zmartwychwstania." (Abu Dawud)
W innym artykule, stwierdza, że Żydzi mają swoją religię i muzułmanie mają swoją. To jasno pokazuje, że wszyscy członkowie społeczeństwa mają prawo do odrębnej religii i prawo to nie może być naruszone.
Artykuł, który stwierdza: "spory i kontrowersje, które mogą powodować problemy, muszą być przedstawione Bogu i Jego Posłańcowi.", utrzymywał, że wszyscy mieszkańcy państwa muszą uznać wyższy poziom władzy i w tych sprawach, gdzie zaangażowane są różne plemiona i religie, sprawiedliwość nie może być wymierzona przez poszczególnych liderów, lecz powinna być rozstrzygnięta przez przywódcę państwa lub osoby przez niego wyznaczone. Natomiast, w sprawach osobistych, każda religia miała prawo do sądzenia we własnym zakresie, zgodnie z ich religią, o ile nie stało to w opozycji do artykułów konstytucji. Mogli jednak, jeśli chcieli, zwrócić się do Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim), aby rozsądził między nimi w ich sprawach. Allah mówi w Koranie:
{Jeśli oni przyjdą do ciebie, to bądź sędzią między nimi albo też odwróć się od nich. Jeśli się od nich odwrócisz, to oni tobie w niczym nie zaszkodzą. A jeśli będziesz sądził, to sądź ich według słuszności. Zaprawdę, Bóg kocha ludzi sprawiedliwych!}
[Koran 5:42]
Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) żył obok żydów i politeistów. W Medynie zawierał z nimi pakty gwarantujące im wolność wyznania oraz jednoczył się z nimi w pakcie o obrone miasta. Żydzi mieli pełną swobodę praktykowania swojej religii. Za czasów Proroka posiadali własną szkołę nauki, o nazwie Bait-ul-Midras, gdzie recytowali Torę, modlili się oraz kształcili.
Prorok, w wielu listach do emisariuszy, podkreśla, że instytucje religijne nie powinny być naruszone. Tu, jedno z pism skierowanych do przywódców religijnych Saint Catherine na górze Synaj, którzy ubiegali się o ochronę od muzułmanów: "To jest wiadomość od Muhammada ibn Abdullah, jako przymierze z tymi, którzy przyjmują chrześcijaństwo, blisko czy daleko, jesteśmy z nimi. Zaprawdę, Ja, pomocnicy i moi zwolennicy będziemy bronić ich, gdyż chrześcijanie są moimi obywatelami i na Allaha powstrzymam wszystko, co nie podoba im się. Zabronione jest stosowanie przymusu wobec nich. Nie mogą być usunięci z pracy, ani ich mnisi z klasztorów. Nikt nie ma prawa do zniszczenia miejsca ich kultu, do jego uszkodzenia lub wynoszenia czegokolwiek z nich, do domów muzułmanów. Jeżeli ktoś postąpi tak, będzie to jednoznaczne ze zerwaniem przymierza z Allahem i nieposłuszeństwem wobec Proroka. Zaprawdę, oni są moimi sprzymierzeńcami i mają zapewnione prawo do ochrony przed wszystkim, co im zagraża. Nikt nie może zmusić ich do odbycia podróży lub do walki. Muzułmanie mają obowiązek walczyć za nich. Ślub chrześcijanki z muzułmaninem nie może mieć miejsca bez jej aprobaty. Mąż nie ma prawa zabronić odwiedzać jej miejsca modlitwy. Ich kościoły są uznane za chronione. Nie można zabraniać im remontować ich świątyń. Nikt z narodu nie ma prawa do nieposłuszeństwa wobec przymierza aż do ostatniego dnia (koniec świata)."
Jak widać, Karta ta składała się z kilku klauzul, które obejmowały wszystkie ważne aspekty praw człowieka, w tym takie jak ochrona mniejszości, zasady wolności wyznania i swobodnego przemieszczania się, prawo do ustanowienia własnych sędziów, do posiadania i utrzymania nieruchomości, zwolnienie ze służby wojskowej w zamian za podatek, a także prawo do ochrony w czasie wojny.
Istnieją również przykłady z życia Proroka, kiedy współpracował między ludźmi innych wyznań na arenie politycznej. Wybrał niemuzułmanina, AMR-ibn Umaiyah-ad-Damri, jako ambasadora, który został wysłany do Negusa, króla Etiopii.
To tylko niektóre z przykładów tolerancji Proroka wobec innych wyznań. Islam uznaje, że istnieją liczne religie na ziemi i daje prawo jednostce do wyboru ścieżki, którą uznaje za prawdziwą. Religia nie jest i nigdy nie była narzucana siłą, wbrew woli jednostki, a te przykłady z życia Proroka są uosobieniem wersetu z Koranu, który propaguje tolerancję religijną i ustala wytyczne dla współdziałania muzułmanów z ludźmi innych wyznań.
Allah mówi:
{... Nie ma przymusu w religii ...}
[Koran 2:2]
[Koran 2:2]
Pięknie to jest napisane :))
OdpowiedzUsuńchrześcijanka
Czy prawda jest , ze mohamed osobiscie mordowal zydow..???
OdpowiedzUsuńNo tak...
OdpowiedzUsuńTeoria sobie a życie pokazuje...
Ach, gdzież Ci muzułmanie.
Ten tekst przypomina propagandę uprawianą w Korei Północnej... Zakłamywanie rzeczywistości wyrwanymi z kontekstu cytatami. Proste pytanie: czy Koran i hadisy nie pozostawiają ŻADNYCH wątpliwości co do tego że m.in.:
OdpowiedzUsuń- kobieta w islamie ma mniej rozumu i wiary;
- przerywa modlitwy tak jak osły i czarne psy, i
jest uważana za nieczystą w czasie menstruacji;
- jest uprawniona tylko do połowy dziedzictwa w
stosunku do mężczyzny;
- islam umieszcza ją pod prawną
opieką męża, a aprobata Boga dla niej zależna
jest od jej posłuszeństwa mężowi?
Czy to prawda, czy tylko wymysły mnie, "niewiernego", który pragnąc dotarcia do sedna sprawy poświęcił się i przeczytał Koran, wiele hadisów, tafsirów i fatw? Liczę na uczciwą odpowiedź.
A ja myślę, że muzułmanki, które się tu wypowiadają, są pięknym przykładem, jak bardzo człowiek może być tolerancyjny. Wy chyba, kobiety, aż za bardzo jesteście - nie musicie tolerować niektórych komentarzy, które się tu pojawiają. Nie wyobrażam sobie, jakie są te, których nie publikujecie. Może kiedyś trzeba by było, by dać świadectwo o co niektórych.
OdpowiedzUsuńAnonimie od "propagandy"... polecam lekturę bloga - wszystko o czym piszesz było na blogu omawiane, wiele toczyło się dyskusji... Moim zdaniem nie ma sensu pod każdym postem (bez względu na jego temat) wracać ciągle do tych samych kwestii i po x razy się powtarzać, bo może i dla nowego Czytelnika może to być interesujące, aczkolwiek dla stałych Czytelników jak i autorek bloga ma prawo być męczące.
OdpowiedzUsuńoj zgadzam się propaganda ale co się dziwic dla nich mohamet to jedynie dobry i prawy człowiek, który "naprawiał" świat przy pomocy miecza. Tak samo Koreia Północna ma "swoich bogów i proroków".
OdpowiedzUsuńcytuje "nie ma przymusu w religii"
OdpowiedzUsuńa co z konwersjami na inne religie?
Co się robi za odstepstwo od wiary- islamu?
Podobnie nie ma sensu pisać takich różowo-cukierkowych postów jak powyższe. Z wielką łatwością (opierając się o wersety Koranu) mógłbym stworzyć kontr-post pt. "Nietolerancja w islamie". Ciekawe jest Wasze wybiórcze traktowanie tematu "islam". Ciągle się tu czyta, jaki to on tolerancyjny, wspaniały, jak cudownie traktuje niemuzułmanów. Niestety jakoś fakty i treści do tego nie przystają... Nie "szerzę nienawiści", ja po prostu stawiam proste pytania i proszę o odpowiedzi. Pytam Was - wyznawczynie, bo kogo mam pytać? A otrzymuję tylko wykręty.
OdpowiedzUsuńhmmm co do tolerancji to ja dam cytat:" If somebody discards his religion, kill him" Sahih Bukhari 4.260. Gdzie tu ta muzułmańska tolerancja...
OdpowiedzUsuńNawet jeżeli nie zostanie opublikowane to zastanównie się co za bzdury piszecie.
Anonimowy, temat apostazji byl juz poruszany, nawet byl osobny post, pytanie nie robi wrazenia, bo juz wiele razy byl maglowany,jesli naprawde zalezy ci na znalezieniu informacji, to wystarczy wpisac w wyszukiwarce haslo apostazja,a wyskoczy ci post na ten temat.To nie jest az takie trudne, naprawde. Zycze powodzenia.
OdpowiedzUsuńPopieram anonima!
OdpowiedzUsuńznalazłem informację na temat apostazji na tym blogu i widzę jak normalny myslący człowiek, że odejście od tej religi równa się najpierw przymuszanie do powrotu do religii albo śmierć, więc gdzie ta tolerancja? Czyli nie trafiłyście z tym "tolerancja w islamie".Przykłady Pakistan, Afganistan itd.
OdpowiedzUsuńTak chwalicie prawo szariatu, ale przecież my inni - wyznawcy inych wiar, który nie akceptują mahometa jako proroka, jestesmy potepiani i zwalczni, bo obrazamy mahometa tym, że w niego nie wierzymy jako proroka.
Przykład Pakistan kłótnia między kobietami, muzułmanka nie chciała się napić wody od chrześcijanki Asii Bibi, bo woda była brudna od chrześcijanki. Zaczeły ją naciskac do zmiany religii. Nigdy się nie kłóciła bo przeciez we wspaniałych państwach z przewaga muzułmańską nie można podwazać niczego co jest święte dla nich.
A co sie naprawde stało? spytała się jedynie co uczynił dla was mahomet i powiedział że dla niej jezus zmarł na krzyżu. Co się działo póxniej pobicie, jedna z kobiet żona immama poleciała na skargę, że obraża islam. W więzieniu bita i gwałcona. A co dalej trybunał skazał ją na smierć za obrazę isamu. Ja sie pytam co jest takiego wspaniałego w tej okrutnej, barbarzyńskiej religii?
Dlatego nie dla islamu i szariatu - nietolerancyjnej religii.
Ja też uważam, że to kult rodem z Korei Północnej. Szkoda was kobiet,że w te bzdury wierzycie może kiedyś sie ockniecie.
Anonimie, przykład jaki przytaczasz nie ma nic wspólnego z islamem. My tu mówimy o religii, nie o wypaczonych poglądach niektórych z jej wyznawców. Udowodnij, że ISLAM takiego taktowania ludzi naucza! To, że ktoś nazywa siebie muzułmaninem nie oznacza, że zna religię ISLAM, że stosuje się do nauk ISLAMU. To nie islam wpłynął na to, że ludzie ci tak a nie inaczej się zachowali, co najwyżej jakieś ich błędne wyobrażenie, własna duma, nie wiem co jeszcze bo naprawdę trudno takie zachowanie zrozumieć. Jednak my nie przyjęłyśmy ani kultury żadnego z krajów ani nie uczymy się religii na podstawie ludzkich zachowań, a uczymy się ze źródeł i uwierz nam, także pragnęłybyśmy bardzo, by takie rzeczy jak przytoczona przez Ciebie się nie działy. Ale dzieją się niestety, pod każdą szerokością geograficzną i bez względu na wymówki jakimi ludzie się usprawiedliwiają - nie ma to nic wspólnego z wolą Boga.
OdpowiedzUsuńCelem tego bloga nie jest świecenie oczami za ludzkie grzechy... tu przybliżamy nauki islamu takie, jakimi one są. Możemy się jedynie modlić, aby wszyscy muzułmanie, nawet ci, którzy twierdzą, że "wszystko wiedzą, bo przecież sąsiad powiedział" i "tak się robi od zawsze" także sięgali po nauki do źródeł religijnych.
Ok uniosłem się ale, dlaczego inni ci normalni muzułmanie nie krzyczą, protestuje przeciw tym wariatom, tym dziwolagom? Dlaczego ci prawdziwi nie pomagają, nie stają w obronie tej kobiety? Widziałem rodzinę tej kobiety kochający mąż i córki- błagający wszystkich o pomoc dla tej kobiety. Chyba powinienem myśleć, że tak naprawdę może z 5 % muzułmanów na świecie (pewnie zawyżam procenty)to przawdziwi muzułmanie- wg tych wyznaczników o których mówiłaś. Pewnie ich brak w Pakistanie- jak dobrze pamiętam to chyba jeden człowiek stanął w jej obronie, ale już jej nie pomoże bo go zabili.
OdpowiedzUsuńNikt nie krzyczał, ze zabili muzułmaninabył, bo ten stanał w jej obronie- czyli on tak samo zły jak ona. To takie ciche przyzwolenie później młodzi ludzie - muzułmanie powielaja te wzorce.
Moniko, zwracam sie do Ciebie bo odpisałas na mój komentarz. Mam pytanie o to co się dzieje w Anglii o szkoły koraniczne? Dlaczego uczą dzieci takich strasznych rzeczy, jak poprawnie obcinac dłonie i nogi? oraz ostatnio sfilmowane jak sie bije dzieci/młodziez w tych szkółkach. Oraz jak się nazywa Żydów- świnie itd. Powiedz/cie co powinny państwa w europejskie zrobić z taka agresją w stosunku do dzieci młodzieży? Przecież rośnie pokolenie, które będzie wiedziało jedynie co to bicie, agresją będą chcieli rozwiązać każdy problem. Pytam sie ponieważ jesteście wspólwyznawcami tych ludzi. Może to nie my powinniśmy rozwiązywać te problemy, ale oni żyją wśród nas.
Dobrze powiedział jeden człowiek "my muzułmanie jesteśmy na etapie wypraw krzyżowych, czyli przyjdzie nam poczekac jeszcze parę wieków zanim będzie dobrze"
Anonimie, czasem trudno przeciwstawić się całym masom ludzi, którzy żyjąc w jakimś konkretnym miejscu wśród ludzi myślących podobnie i mających swoje ustanowione (nawet jeśli głupie) prawa (nie jest to szaria, zapewniam) tak a nie inaczej się zachowują. Przykład podany przez Ciebie to naprawdę pogwałcenie co najmniej kilku zasad islamu. Są więc próby przemówienia takim ludziom do rozsądku, są apele uczonych... Są i na tym się kończy niestety. Bo mentalność ludzi niełatwo zmienić.
OdpowiedzUsuńNie bardzo wiem gdzie w Anglii są szkoły koraniczne uczące tak strasznych rzeczy (nie neguję Twoich słów, że takowe są, po prostu miałam szczęście takich nie spotkać), myślę, że jeśli są, muszą należeć do jakichś islamskich sekt, które niestety też istnieją. Zostało to przepowiedziane już przez samego Proroka Muhammada (pokój z nim), że muzułmanie podzielą się na 73 odłamy, z których tylko jeden będzie w Raju... tylko jedna grupa będzie prawdziwymi muzułmanami zatem... tylko ta, która trzyma się Koranu i Sunny. To już jasno pokazuje jak wielu ludzi będzie błądzić i grzeszyć pod przykrywką islamu, będzie jego nauki wypaczać. Zostało także przepowiedziane, że przed końcem świata (kiedy - nie wiadomo, jak długo przed - również nie wiadomo) zło będzie się szerzyć... Niestety, mnie się wydaje, że nad pewnymi rzeczami nie jesteśmy w stanie zapanować, czasem jesteśmy zupełnie bezradni (jako jednostki). Możemy jedynie próbować docierać do ludzi, próbować nakłaniać ich do zmiany sposobu myślenia, powstrzymywać zło na ile się da. My, parę zwykłych kobiet niknących w tłumie ze swojej strony możemy starać się przekazywać nauki ISLAMU po to, by ludzie wiedzieli co mówi islam właśnie. Po to, by nasze dzieci tego się właśnie uczyły. Rozmawiać ze współwyznawcami i tam, gdzie widzimy złe postępowanie - starać się islamskimi argumentami właśnie zmienić błędne myślenie. A jednocześnie starać się pokazać osobom nie znającym naszej religii, że bogobojny muzułmanin daleki jest od pewnych zachowań i gotowy na pokojowe współistnienie.
Nawet jeśli w szaria przepisana jest za kradzież (nie wymuszoną warunkami życiowymi) kara odcięcia dłoni, to raz - nie wolno wybiórczo traktować szaria i tej zasady stosować z pominięciem innych (m.in. w szaria obowiązkiem wspólnoty muzułmańskiej jest zadbanie o tych, którzy za co żyć nie mają, więc trzeba by się najpierw skupić na zapewnieniu jednostkom środków do życia, dopiero wtedy można się skupiać na karaniu tych, którzy sięgają po cudzą własność). Dwa - nie uczy się takich rzeczy dzieci, od wymierzania sprawiedliwości powinny być sądy, a kary wykonywane powinny być (jeśli zostaną wymierzone) przez konkretne podmioty, nie przez osoby nie powołane do tego. Kary odcięcia nóg w islamie nie ma wcale! Gardzenia ludźmi również, jak i odgrywania się na kimś, kto nam nic złego nie zrobił. Potępiane są samobójstwa i zabijanie osób niewinnych i choćby nie wiem jak bardzo chcieć to islamem usprawiedliwić - jest to tylko czcze gadanie.
OdpowiedzUsuńI tak na koniec - jeśli są jakieś niepokojące zachowania i nauczania (nawoływanie do nienawiści, przyuczanie do bycia ewentualnym terrorystom itp.) to kraje w których ma to miejsce jak najbardziej powinny ingerować. Decydując się na życie w kraju europejskim muzułmanie (czy to obywatele tych krajów, czy przybywający do nich) jak najbardziej mają obowiązek stosować się do praw tych krajów, a te takich rzeczy zabraniają. Współwyznawcy widzący zło wśród swoich braci również powinni się przeciwstawić i starać się powstrzymać, owszem. Choć czasem jednostki niewiele mogą zrobić, zaś służby w danym kraju - owszem. I nie myśl proszę, że nie popieram ukrócania różnych złych praktyk.
Jednak obok złych praktyk istnieją i dobre i w kręgach w jakich się obracam, wśród współwyznawców jakich znam, wszyscy zgodnie potępiamy różne złe i nieislamskie (bo sprzeczne z naukami islamu, mimo że wykonywane przez współwyznawców naszych) praktyki.
Jednak życie codzienne i działania jakich się podejmujemy (a wielu z nas robi coś w kierunku poprawy sytuacji w naszej ummie, na ile może i w jakiej dziedzinie może) to jedno, a rozmowy o islamie i jego naukach w internecie to drugie. Na blogu więc skupiamy się na tychże naukach i je przedstawiamy. Bez względu na to, co się na świecie dzieje, co ludzie mówią i robią - islam jest jeden - ten czerpany ze źródeł. I oby tam po informacje sięgano...
czy mógłby również jakiś pan zdecydowac się na opowiedzenie o przejściu na islam? :-) Parę juz kobietek było może czas na pana??
OdpowiedzUsuńFaceci nie maja czasu na zajmowanie sie blogami:-D
OdpowiedzUsuńa.m.
Apostaza w Biblii Ks.Pwt.13:7,11
OdpowiedzUsuń7 Jeśli cię będzie pobudzał skrycie twój brat, syn twojej matki, twój syn lub córka albo żona, co na łonie twym spoczywa albo przyjaciel tak ci miły, jak ty sam, mówiąc: «Chodźmy, służmy bogom obcym», bogom, których nie znałeś ani ty, ani przodkowie twoi - 8 jakiemuś spośród bóstw okolicznych narodów, czy też dalekich od jednego krańca ziemi do drugiego - 9 nie usłuchasz go, nie ulegniesz mu, nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia, nie będziesz taił jego przestępstwa. 10 Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. 11 Ukamienujesz go na śmierć, ponieważ usiłował cię odwieść od Pana, Boga twojego, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
Kill all apostates in islam?? odp Dr Zakir Naik
http://www.youtube.com/watch?v=pYf0-eRnHcs
Salam A.
ale muzułmanie w tych czasach tylko praktykuję zabijanie za zmianę wiary nie chrześcijanie.
OdpowiedzUsuńciekawe, gdzie praktykuja to zabijanie za apostazje? ludzie, jesli was drazni czytanie tego bloga, to po co sie meczyc, jak mi wiadomo, nie jest to lektura obowiazkowa,nikt was sila nie zmusza do czytania, tym bardziej dziwi mnie,ze najwierniejsi czytelnicy, to ci, ktorych drazni islam, chyba cos musi byc w tym islamie, ze tak przyciaga wszystkich;-) susu
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że przedmówca żyje w swiecie bez telewizji i internetu, jeżeli uważa że nie praktykuje się w islamie zabijania za apostazję.
OdpowiedzUsuńŁadnie panie piszą jak to wspanialez islamem i w islamie, ale żeby za tym naprawdę szły czyny nie tylko gadanie. Nie ma przymusu co do religii sprawa dyskusyjna hmmm a co jest w Pakistanie? Arabii Saudyjskiej? itd. Miło słyszeć, że Panie tak myslą, jednak wcale tak nie jest w świecie arabskim, choć szkoda.
Mnie smuci jak słyszę, że jacyś fanatycy z bronią w ręku krzyczą allah akbar i w ręce trzymają broń, podobno wierzymy w tego samego boga to po co zabijać chrześcijan, za to że nie wierzą że Mohamet był prorokiem- ale ludzie wierzą w boga to najważniejsze...
To taka gra co było pierwsze jajko czy kura, która religia jest lepsza? chore...
jezeli islam jest tylko samym dobrem, to dlaczego tyle zla dzieje sie na wschodzie, skad tyle nienawiscie do wszystkiego co zachodnie? dlaczego europejscy mezowie nie poilewaja swoich zon kwasem? czemu nie zabijamy w ofierze zwierzat? po co to wszystko? czemu to sluzy? chyba powinnyscie, muzulmanki, islam potraktowac z dystansem
OdpowiedzUsuńPiszecie, że Islam jest miłosierny, tylko niektórzy wyznawcy do wypaczają. Tylko, że tych wyznawców , co wypaczają jest 99.9%.
OdpowiedzUsuń