tag:blogger.com,1999:blog-2070009082494361794.post2410497504025848482..comments2023-06-01T15:15:29.273+01:00Comments on MUZUŁMANKI: dyskusja świecka historia islamu (+ rada dla pragnących poznać islam)Unknownnoreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-2070009082494361794.post-88567419408058336272009-02-07T23:45:00.000+01:002009-02-07T23:45:00.000+01:00Ja nigdzie nie napisalam, ze autentyzm hadisow jes...Ja nigdzie nie napisalam, ze autentyzm hadisow jest kwestionowany a Ewangelii nie. Ewangelie sa oddzielnym przypadkiem, rozmawiamy o swieckiej historii islamu, nie chrzescijanstwa. Jednak, w moim sromnym pojeciu, jest niekonsekwencja grozaca zafalszowaniem (z punku widzenia kryteriow swieckiej historii) uzywanie zrodel, ktorych autentyzm sie kwestionuje. Powinno sie je odrzucic, skoro nie daja wiarygodnych informacji o faktach. Nie dosc, ze sie tego nie robi, w swieckiej historii z watpliwie autentycznych hadisow jedno sie bierze a drugie odrzuca i na ich podstawie tworzy sie jeszcze intepretacje.<BR/>Mimo wszystko, chce zwrocic Pana uwage na jedna rzecz. Czy wspolczesna nauka ma za cel poszukiwanie i obnazanie przed ludzmi Prawdy o swiecie? Czy taki powinien byc jej cel? Czy Pan szuka Prawdy o swiecie i ludzkim bytowaniu w nim? Prosze o refleksje i szczera odpowiedz. Dziekuje.Imanhttps://www.blogger.com/profile/11953198113726830925noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2070009082494361794.post-27388206589434348532009-02-06T12:55:00.000+01:002009-02-06T12:55:00.000+01:00oczywiście, że podchodzę z dystansem do tego co cz...oczywiście, że podchodzę z dystansem do tego co czytam i nie zakładam, że ktoś ma monopol na wiedzę absolutną. Tak samo jestem sceptyczny dla informacji pochodzących ze źródeł religijnych i niereligijnych. Z wykształcenia nie jestem historykiem i po prostu czasami muszę się kierować opiniami innych bo samemu nie jestem w stanie ogarnąć całego tematu - nie mam odpowiedniego aparatu pojęciowego. Co do autentyzmu hadisów to w przypadku 'historyka świeckiego' może on mieć swoje wątpliwości ponieważ zestawia je z wiedzą historyczna niepochodząca ze źródeł muzułmańskich (takie źródła są, trzeba pamiętać że lata kiedy powstawał Islam na Bliskim Wschodzie było wiele wysoko rozwiniętych cywilizacji np.Bizancjum wtedy było w rozkwicie). Prawda jest to że źródeł niemuzełmańskich jest mniej niż muzełmańskich o czym pisze np. pan Janusz Danecki w 'Podstawowe wiadomości o Islamie' http://wiedzaiedukacja.pl/archives/1123 . Nie zgodziłbym się z tym że naukowcy kwestionują hadisy a np. ewangelie nie. Przecież jest wiele książek analizujących apokryfy czyli to co nie weszło do kanonu katolicyzmu. Jest sporo książek opisujących podejrzane praktyki kościoła katolickiego można wymienić nawoływanie do wypraw krzyżowych, inkwizycji czy mniej znane takie jak ustalenie że jest czyściec. Nie są one popularne w Polsce bo po prostu dużo jest u nas chrześcijan tak samo książki które nie są zgodne z nauczaniem islamu raczej nie są popularne w Arabii Saudyjskiej (a jak sądze są nawet zabronione). Nawet w obrębie jednej religii jest wiele grup o nieco odmiennych poglądach - protestanci, prawosławni, grekokatolicy czy lefebryści a w Islamie sunnici, szyici czy charydżyci.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2070009082494361794.post-33001271183118489952009-02-06T12:09:00.000+01:002009-02-06T12:09:00.000+01:00Jeszcze chcialam dodac, nie wiem, czy zwrocil Pan ...Jeszcze chcialam dodac, nie wiem, czy zwrocil Pan uwage na roznice w "swieckim" historycznym dyskursie na temat historii judaizmu i chrzecijanstwa a islamu. Wystarczy spojrzec sobie do encklopedii pod imiona roznych Prorokow. Bardzo ciekawe zjawisko.Imanhttps://www.blogger.com/profile/11953198113726830925noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2070009082494361794.post-18624600510284221942009-02-06T12:04:00.000+01:002009-02-06T12:04:00.000+01:00Panie Szymicu, prosze odpowiedziec na moje pytanie...Panie Szymicu, prosze odpowiedziec na moje pytanie. Widzi Pan, "swieccy" historycy, tworzac "swiecka" historie islamu bazuja na zrodlach tej religii, Koranie i hadisach. Czy beda chlodni, zdystansowai czy nie, maja opierac sie na faktach z nich zaczerpnietych, je opisywac, a nie dorabiac interpretacje czy nawet fakty, jak ze Prorok, pokoj z nim, modlil sie w kierunku Jerozolimy, aby zdobyc akceptacje Zydow, etc, etc, etc, bo jest tego naprawde duzo. Zachecam Pana do zglebienia zrodel islamu sam na sam z tekstem, a potem, kiedy bedzie Pan czytal zrodla "swieckie" do porownania, co z tymi tekstami zrobili historycy. <BR/>Owi historycy islamu maja to do siebie, ze co (im) trzeba z hadisow kwestionuja, a co chca, wykorzystuja z nich. Takie wnioski wyciagam z zajec islamlogii i szarijatu na hiszpanskim uniwerku z niemuzulmanskimi profesorami.<BR/>Wiele razy kwestionuja sam autentyzm hadisow ogolnie, ale ich "swiecka" historia opiera sie w wiekszosci wlasnie na nich. Wiec cos tu jest nie tak. Chyba nie musze mowic jak to sie nazywa.<BR/>Dlatego biorac to wszystko pod uwage i jeszcze fakt, ze ogolnie mam malo zaufania do dzisiejszych instytucji akademickich i wiedzy, jaka tam sie tworzy (bo rzadko kiedy odkrywa), czytanie zrodel, ktorych Pan zasiega, nie jest w stanie wplynac na mnie ani na moja wiare. Tak samo jak z dystansem podchodzi Pan do zrodel islamskich, tak samo prosze podejsc i do niemuzulmanskich.<BR/>I na koniec, nie wiem, czy czytal Pan, jesli nie to polecam "Orientalizm" Edwarda W. Said'a, dostepny juz w tlumaczeniu polskim w ksiegarniach (ja rok temu kupilam w Empiku). Uwazam, ze to ksiazka-klucz, min wlasnie do tematu, o ktorym rozmawiamy: "swieckiej" historii islamu.<BR/>Pozdrawiam i zapraszam do dalszej rozmowy.Imanhttps://www.blogger.com/profile/11953198113726830925noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2070009082494361794.post-71481170706713000162009-02-06T09:58:00.000+01:002009-02-06T09:58:00.000+01:00Witam. Stwierdzenie 'Muzułmanki i muzułmanie nie u...Witam. Stwierdzenie 'Muzułmanki i muzułmanie nie uznają czegoś takiego jak świecka historia islamu... Ja słysząc takie określenia trochę się jeżę :-).' całkowicie rozumiem. Tak jak pisałem na blogu 'Arabia Saudyjska' wiara niewiele ma wspólnego z naukowymi dociekaniami historyków. Szanuje poglądy każdej religii i daleki jestem od oceniania która jest lepsza zwłaszcza, że różnorodność religii jest olbrzymia. Można sobie wyobrazić taką sytuacje, że pojawia się człowiek bez przeszłości, bez powiązań do jakiejkolwiek kultury i pytanie jaką religie powinien wybrać która jest ta 'najlepsza'? Moim zdaniem odpowiedzi jedynie słusznej nie ma. Każdy wyznawca religii Muzułmanin, katolik powie że jego religia jest jedynie słuszna i oczywiście ma racje przynajmniej w jego ujęciu. Tak więc nie ma co dyskutować o wyższości jednej religii nad drugą. Co do historii świeckiej - którą muzułmanie nie uznają to czy lubimy czy nie istnieje to samo stwierdzenie dotyczy historii chrześcijaństwa. To że czegoś nie lubimy nie oznacza że tego nie będzie :) Osobiście interesuje mnie bardziej 'historia świecka' (niestety będę się upierał przy tym terminie) ponieważ zachowany jest pewien dystans do opisywanych faktów po prostu autor nie jest zaangażowany uczuciowo. Mam wrażenie, że prawdziwą próbą wiary człowieka jest lektura takiego źródła, jeśli pomimo <BR/>takich opisów człowiek nie będzie miał wątpliwości to będzie człowiekiem naprawde mocnej wiary. W moim przypadku po paru lekturach o różnych religiach (i to lekturach gdzie autor był chłodny jak głaz opisując pewne tematy) pojawiły się różne wątpliwości, no cóż przyzwyczaiłem się, że im większa świadomość tym więcej pytań. Zazdroszcze osobą, które mają uporządkowany obraz świata ja go nie mam :)<BR/>Swoją drogą za dwa tygodnie mam spotkanie ze znajomymi i tematet przewodnim jest Islam. Każdy przygotował listę pytań a ja się przygotowuje żeby dać na nie odpowiedzi. Jak sam przygotuje odpowiedzi chętnie się z wami skonsultuje, żeby dowiedzieć czy moje odpowiedzi zgodne są z nauczaniem Islamu. <BR/>Pozdrowienia.<BR/>P.S Co do wymienionych źródeł to długość życia człwieka jest ograniczona i nie wiem czy wszystko dam radę przeczytać co bym chciał :)Anonymousnoreply@blogger.com